FORMUŁA HUNTER CLASSIC
Moderator: Koval
Brawo Daniel.
Jak wiesz jestem cały za - wystarczy spojrzeć na wyniki zawodów w PCP - dogrywki... pierwsze dziesięć miejsc to komplety. Taka formuła ma szanse świetnie to zmienić a poza tym, jak piszesz, ma IMHO znacznie więcej z prawdziwego strzelania terenowego /symulacji polowania/ niż wieszanie się na paliku leżąc. No dajcież spokój...
Ocenie w ten sposób podlega szereg innych, ważnych cech strzelca poza oceną odległości: kondycja /również danego dnia /, stabilna postawa klęcząc/stojąc, umiejętność oceny toru lotu pocisku /czy nie trafi w gałązkę, trawkę, złożenie się do strzału z uwzględnieniem błędu paralaksy, prozaiczne kontrolę oddechu i pracę na spuście pozostawię na koniec. Z mojej strony skróciłbym jeszcze do jednej minuty czas przygotowania do strzału od momentu spojrzenia w celownik.
Oczywiiiiiiście... pewka, że na beżowym, o ile napisałeś, to będzie to temat bijący w święta rekordy popularności ale myślę, że to naturalna droga rozwoju dla tej dyscypliny. Paradoksalnie sięgająca do, jak to napisałeś, prymitywnych korzeni... Taka ewolucja poprzez regres he he
Dla mnie to rewelacja. A za to, że Ci się chce promować swój fantastyczny pomysł należą Ci się wielkie brawa. Cokolwiek by się nie działo masz moje w tej sprawie wsparcie.
Zdrowia
matjas
Jak wiesz jestem cały za - wystarczy spojrzeć na wyniki zawodów w PCP - dogrywki... pierwsze dziesięć miejsc to komplety. Taka formuła ma szanse świetnie to zmienić a poza tym, jak piszesz, ma IMHO znacznie więcej z prawdziwego strzelania terenowego /symulacji polowania/ niż wieszanie się na paliku leżąc. No dajcież spokój...
Ocenie w ten sposób podlega szereg innych, ważnych cech strzelca poza oceną odległości: kondycja /również danego dnia /, stabilna postawa klęcząc/stojąc, umiejętność oceny toru lotu pocisku /czy nie trafi w gałązkę, trawkę, złożenie się do strzału z uwzględnieniem błędu paralaksy, prozaiczne kontrolę oddechu i pracę na spuście pozostawię na koniec. Z mojej strony skróciłbym jeszcze do jednej minuty czas przygotowania do strzału od momentu spojrzenia w celownik.
Oczywiiiiiiście... pewka, że na beżowym, o ile napisałeś, to będzie to temat bijący w święta rekordy popularności ale myślę, że to naturalna droga rozwoju dla tej dyscypliny. Paradoksalnie sięgająca do, jak to napisałeś, prymitywnych korzeni... Taka ewolucja poprzez regres he he
Dla mnie to rewelacja. A za to, że Ci się chce promować swój fantastyczny pomysł należą Ci się wielkie brawa. Cokolwiek by się nie działo masz moje w tej sprawie wsparcie.
Zdrowia
matjas
wszystko jest proste, dopóki nie masz pojęcia o czym mówisz...
- Mamutowicz
- -#mamutowicz
- Posty: 4621
- Rejestracja: 02 paź 2011, 14:07
- Lokalizacja: Rajcza / Thurcroft
Troche racji tam jest..108 pisze:[...]
dyskusja o FHC na forum ŁGS Orzeł http://orzel.org.pl/forum/viewtopic.php?p=46052#46052
Ja bym ostawił 0.1.2 i postawy dowolne - a wymusił "wysokie łokcie", "klęczaki" i "stojaki" terenem..
TX200 by Tony Leach + SS 10x42 - do lufy exact i heja na tor..
Ps.
Zacząłem znowu szczelać..
Dam znać jak zacznę ftrafiać.
Ps.
Zacząłem znowu szczelać..
Dam znać jak zacznę ftrafiać.
Mi sie bardzo podobało na ostatnim pikniku, że nie mogłem sie kłaść. A, że akurat ja nie wtrafiałem to nie dziwne. Sama Formuła HC jest bardzo atrakcyjna. I nie przeszkadza punktacja 1=leży, 0=stoi, jest prosta i czytelna. Ja sie piszę na następną odsłonę.
Tomek
HW57+Burris
HW57+Burris
Dupa , albo trafiłeś albo nieMamutowicz pisze:Troche racji tam jest..108 pisze:[...]
dyskusja o FHC na forum ŁGS Orzeł http://orzel.org.pl/forum/viewtopic.php?p=46052#46052
Ja bym ostawił 0.1.2 i zwyklepostawy dowolne - a wymusił "wysokie łokcie", "klęczaki" i "stojaki" terenem..
A poleżeć to możesz sobie w domu przed telewizorem
Radość w naszych dziecięcych oczach jest najważniejszą cnotą hobby.
Poczytałem wszystkie dyskusje i tendencja na pewno będzie taka, że pomysł będzie ewoluował ale idea strzelania bez podpórki... palika powinna pozostać niezmieniona.
Oczywiście normalne HFT przy odpowiedniej konfiguracji toru również zapewni brak kontaktu z palikiem i tylko klęczak w najlepszej sytuacji ale póki co nie widziałem takiego toru. Przypadek?
Podoba mi się zachwaszczenie wszystkich torów w Górze i ich pozorne nieprzygotowanie, dzikość. Mimo wielu traw i galązek /chyba nie ma takiego co nie zepsułby na nich strzału / wszyscy mają takie same szanse i konkurują na warunkach sportowych. Nie wszędzie, nie na wszystkich zawodach jednak są takie warunki, które dodają kilka stopni do ogólnego poziomu trudności dlatego jak już wcześniej pisałem, uważam że HFC jest naturalnym rozwojem HFT jak dla mnie.
Póki jednak będzie wzbudzać tak wiele kontrowersji może być Góra poddana pewnemu strzeleckiemu ostracyzmowi przez tych co to niby potrafią strzelać komplety co będzię się wiązało z niezaliczeniem zawodów HFC do rundy pucharowej etc czego rzecz jasna pomysłowi nie życzę.
Jak już mówiłem - dla mnie każda okazja by postrzelać na sportowo i spotkać się z ludźmi jest dobra. Przyznam, że nie rozumiem zupełnie argumentów podanych do tej pory przez 'opozycję' - póki nie rozegramy ze dwóch spotkań w tej formule nie wypowiem się odnośnie sposobu punktacji - za słaby byłem z matmy reszta, uważam, zmian nie wymaga.
Na koniec dodam, że uwielbiam tamtejsze lasy z tą grubą jak kołdra ściółką - zawsze chętnie się na niej położę ale może już nie do strzelania
no nic... gonią do sprzątania
m
[ Dodano: Sob 19 Gru, 2015 10:34 ]
a... Dany! a jak to HFT open??? sprężyny i pcp w jednym worku?
Oczywiście normalne HFT przy odpowiedniej konfiguracji toru również zapewni brak kontaktu z palikiem i tylko klęczak w najlepszej sytuacji ale póki co nie widziałem takiego toru. Przypadek?
Podoba mi się zachwaszczenie wszystkich torów w Górze i ich pozorne nieprzygotowanie, dzikość. Mimo wielu traw i galązek /chyba nie ma takiego co nie zepsułby na nich strzału / wszyscy mają takie same szanse i konkurują na warunkach sportowych. Nie wszędzie, nie na wszystkich zawodach jednak są takie warunki, które dodają kilka stopni do ogólnego poziomu trudności dlatego jak już wcześniej pisałem, uważam że HFC jest naturalnym rozwojem HFT jak dla mnie.
Póki jednak będzie wzbudzać tak wiele kontrowersji może być Góra poddana pewnemu strzeleckiemu ostracyzmowi przez tych co to niby potrafią strzelać komplety co będzię się wiązało z niezaliczeniem zawodów HFC do rundy pucharowej etc czego rzecz jasna pomysłowi nie życzę.
Jak już mówiłem - dla mnie każda okazja by postrzelać na sportowo i spotkać się z ludźmi jest dobra. Przyznam, że nie rozumiem zupełnie argumentów podanych do tej pory przez 'opozycję' - póki nie rozegramy ze dwóch spotkań w tej formule nie wypowiem się odnośnie sposobu punktacji - za słaby byłem z matmy reszta, uważam, zmian nie wymaga.
Na koniec dodam, że uwielbiam tamtejsze lasy z tą grubą jak kołdra ściółką - zawsze chętnie się na niej położę ale może już nie do strzelania
no nic... gonią do sprzątania
m
[ Dodano: Sob 19 Gru, 2015 10:34 ]
a... Dany! a jak to HFT open??? sprężyny i pcp w jednym worku?
wszystko jest proste, dopóki nie masz pojęcia o czym mówisz...
FHC nie jest ewolucją HFT. FHC w założeniu jest powrotem do tego co było przed HFT ,czyli "polowaniem" na drobne szkodniki dość popularne na Wyspach Brytyjskich. Zaplanowane postawy strzeleckie, czas i dobór miejsca do oddania strzału w obrębie wyznacznika, wynikają właśnie z formy "pest control". Sam tor będzie mocno wymagający ale na pewno nie ekstremalny. Stawianie kz 15mm na 41 m jest zwykła niedorzecznością. Dla 95% strzelców trafienie kz 15mm na 25m z postawy stojącej niepodpartej juz jest nie lada wyczynem. Obciążenie organizmu wywołane presją czasu, utrzymywaniem pełnej koncentracji i wysiłkiem fizycznym na torze wynikającym ze stosowania tych dwóch postaw, samo w sobie będzie dużym wyzwaniem. Kolejna kwestia to połączenie "sprężyn" i PCP w jedna klasę OPEN. W tej formule liczy się strzelec i jego panowanie nad własnym sprzętem. Nie będzie możliwości przymurowania się do palika czy podłoża wiec szanse będą "wyrównane". Punktacja trafień jest taka jak napisał 108. Położenie figurki 1 pkt, "blacha" 0 pkt. Dogrywki które zapewne się pojawia, będą rozgrywane na zasadzie "nagłej śmierci" ,czy jak kto woli "złotego strzału". Miejscem dogrywki będą trzy losowo wybrane stanowiska na torze, a dogrywający będą stosować się do pozycji wyznaczonych na danym stanowisku. To na razie tyle w kwestii uzupełnienia pierwszego posta i odpowiedzi na niektóre pytania.
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam serdecznie
- Mamutowicz
- -#mamutowicz
- Posty: 4621
- Rejestracja: 02 paź 2011, 14:07
- Lokalizacja: Rajcza / Thurcroft
Eee.. To zdjęcie jest tendencyjne..108 pisze:[...]PS. fotka ilustrująca stałą przysłonę w celu redukcji strefy trafienia (foto by esjot)[...]
poza tym.. Strefa trafienia przysłonięta ławką i figurką a i tak pozostaje dostatecznie duża żeby trafić..
Tak szczerze mówiąc to częściowo pomysł HFC jest odbiciem jednego z elementów naszej letniej ligi NEFTA, gdzie poza open, recoil i .22 mieliśmy Standing/Kneeling - czyli garstka wariatów stwierdziła - " .. A.. pierdzielić Wasze przepisy dupisy.. Pokażemy Wam że da się strzelać nawet tylko ze stojących i klęczących.." No i mamy S/K na Nefcie .. a i Mimut się zaraził.. i teraz prątkuje..
Jak już mówiłem - Dla mnie wystarczyło by "wysilenie" mózgownic Ustawiaczy żeby pozbyć się "jaszczurów" i "murarzy" .. - ale skoro chcecie z przepisu - Ja jestem "za" i tak.. I jak tylko dam radę to przyjadę sobie znowu wygrać zawody w Górze.. To taka fajna, i szczęśliwa ( dla mnie ) miejscówka..
TX200 by Tony Leach + SS 10x42 - do lufy exact i heja na tor..
Ps.
Zacząłem znowu szczelać..
Dam znać jak zacznę ftrafiać.
Ps.
Zacząłem znowu szczelać..
Dam znać jak zacznę ftrafiać.
Mimo, że dość mocno zaniedbałem się na forum (a tym bardziej ze strzelaniem), to pomysł FHC bardzo mi się podoba i to najlepiej w tej "najdzikszej" formie.
Poczytałem co nieco na innych forach i trochę śmieszy mnie oburzenie, że w FHC nie będzie się dało leżeć!
(dżizas krajst!!! toć to skandal!!! )
Przecież leżenie jest w wymiętolonym HFT, więc FHC bez drobnych dupereli nie różniło by się od tego wcale, a wysokie łokcie i przeszkadzajki są już na zawodach Tawernianych.
Na początku zerknąłem też na forum brytyjskie i zniechęciłem się do tego, że tyle ma być takich kz, tyle takich, a na takich dystansach tylko takie...
Na szczęście jesteśmy w Polsce i z tego co czytam na lokalnych forach, reguły ustawiania toru można ustalać po swojemu.
Zdrowy rozsądek na pierwszym miejscu, a będzie wszystkim dane.
Ustawiacze torów to w końcu też ludzie.
Tak czy inaczej podpisuję się pod tym temi rencami i temi palcyma.
Pozdrawiam i Wesołych Świąt!
Poczytałem co nieco na innych forach i trochę śmieszy mnie oburzenie, że w FHC nie będzie się dało leżeć!
(dżizas krajst!!! toć to skandal!!! )
Przecież leżenie jest w wymiętolonym HFT, więc FHC bez drobnych dupereli nie różniło by się od tego wcale, a wysokie łokcie i przeszkadzajki są już na zawodach Tawernianych.
Na początku zerknąłem też na forum brytyjskie i zniechęciłem się do tego, że tyle ma być takich kz, tyle takich, a na takich dystansach tylko takie...
Na szczęście jesteśmy w Polsce i z tego co czytam na lokalnych forach, reguły ustawiania toru można ustalać po swojemu.
Zdrowy rozsądek na pierwszym miejscu, a będzie wszystkim dane.
Ustawiacze torów to w końcu też ludzie.
Tak czy inaczej podpisuję się pod tym temi rencami i temi palcyma.
Pozdrawiam i Wesołych Świąt!
Daystate Mk3 FT + LS
Był H55 + Walther 3-9x40AO
Był H55 + Walther 3-9x40AO