Nasze Hatsany
ale czym prędzej rozbierz karabinek, oczyść ze wszystkich smarów fabrycznych - benzynka ekstrakcyjna - ( choć turki oszczędzają na smarowaniu więc jest ich nie wiele).
Nasmaruj po swojemu i wtedy baw się do woli
Ja po wyjęciu z pudełka oddałem może z 5 strzałów i zabrałem się do rozbierania. Powiem szczerze, że ten smar, a raczej olej którym posmarowany jest hatsan, to raczej by nie zardzewiał a nie by dobrze części chodziły. Mój po samym smarowaniu lepiej chodzi - naciąganie sprężyny itp.
Nasmaruj po swojemu i wtedy baw się do woli
Ja po wyjęciu z pudełka oddałem może z 5 strzałów i zabrałem się do rozbierania. Powiem szczerze, że ten smar, a raczej olej którym posmarowany jest hatsan, to raczej by nie zardzewiał a nie by dobrze części chodziły. Mój po samym smarowaniu lepiej chodzi - naciąganie sprężyny itp.
Powiem Ci że u mnie też jakąś oliwą jest wysmarowane , ale tam przy tym bolcu/zatrzask lufy jest jakiś gęsty smar . Lufę się spoko łamało , troszkę ciężej bo jeszcze nic nie wyrobione , ale niektórzy piszą że musieli kolana użyć - no bez przesady .. i też przy strzale mi się podoba że czuję moc karabinka , a kiedyś z jakiejś wiatrówki strzelałem to kopała o wiele mocniej . Uważam że z tymi opiniami o wiatrówkach jest różnie jedni bedą tuningować , innym znowu podpasuję zestaw pudełkowy , ale tak jak mjoker piszesz żeby posłużył to zrobię mu przeglądzik , ale póki co jeszcze kilka paczek śrutu pęknąmjoker pisze:ale czym prędzej rozbierz karabinek, oczyść ze wszystkich smarów fabrycznych - benzynka ekstrakcyjna - ( choć turki oszczędzają na smarowaniu więc jest ich nie wiele).
Nasmaruj po swojemu i wtedy baw się do woli
Ja po wyjęciu z pudełka oddałem może z 5 strzałów i zabrałem się do rozbierania. Powiem szczerze, że ten smar, a raczej olej którym posmarowany jest hatsan, to raczej by nie zardzewiał a nie by dobrze części chodziły. Mój po samym smarowaniu lepiej chodzi - naciąganie sprężyny itp.
- Mamutowicz
- -#mamutowicz
- Posty: 4621
- Rejestracja: 02 paź 2011, 14:07
- Lokalizacja: Rajcza / Thurcroft
Nikt nie każe Ci dawać karabinka do tunningu.. tylko bazując na własnym doświadczeniu radzimy co zrobić żeby nie było zawodu..janek 89 pisze:[...] Uważam że z tymi opiniami o wiatrówkach jest różnie jedni bedą tuningować , innym znowu podpasuję zestaw pudełkowy , ale tak jak mjoker piszesz żeby posłużył to zrobię mu przeglądzik , ale póki co jeszcze kilka paczek śrutu pękną
Jednak strzelanie z karabinka wyjętego prosto z pudełka nie jest dobrym pomysłem niezależnie od przyszłych planów..
Te " kilka paczek śrutu " które jeszcze " pękną" mogą poważnie zaszkodzić..
Nie rozkonserwowany karabinek będzie dizlował co uszkodzi uszczelkę i może uszkodzić sprężynę.. Choć uszczelka czy sprężyna to elementy podlegające wymianie, więc nie tak strasznie.. to jeśli np w cylindrze znajdą się opiłki po produkcyjne czy zadziory ( a zdarzają się.. ) to po tych kilku paczkach będziesz mieć porysowany cylinder i/lub tłok, a to z kolei już będzie dużo trudniejsze do naprawienia.. a wpłynie negatywnie na działanie wiatrówki.. I właśnie dlatego każdemu "Świeżemu" wbijamy do głowy konieczność zrobienia przeglądu zerowego, samodzielnie czy też u specjalisty..
TX200 by Tony Leach + SS 10x42 - do lufy exact i heja na tor..
Ps.
Zacząłem znowu szczelać..
Dam znać jak zacznę ftrafiać.
Ps.
Zacząłem znowu szczelać..
Dam znać jak zacznę ftrafiać.
Kolega uprzedził mnie z odpowiedzią.Mamutowicz pisze:Jednak strzelanie z karabinka wyjętego prosto z pudełka nie jest dobrym pomysłem niezależnie od przyszłych planów..
Te " kilka paczek śrutu " które jeszcze " pękną" mogą poważnie zaszkodzić..
Nie rozkonserwowany karabinek będzie dizlował co uszkodzi uszczelkę i może uszkodzić sprężynę.. Choć uszczelka czy sprężyna to elementy podlegające wymianie, więc nie tak strasznie.. to jeśli np w cylindrze znajdą się opiłki po produkcyjne czy zadziory ( a zdarzają się.. ) to po tych kilku paczkach będziesz mieć porysowany cylinder i/lub tłok, a to z kolei już będzie dużo trudniejsze do naprawienia.. a wpłynie negatywnie na działanie wiatrówki.. I właśnie dlatego każdemu "Świeżemu" wbijamy do głowy konieczność zrobienia przeglądu zerowego, samodzielnie czy też u specjalisty..
U mnie dużo syfu nie było, ale jednak był, także cieszę się, że od razu rozebrałem karabinek, choć robiłem to pierwszy raz.
A teraz myślę o tuningu
Czyli był w małej ilości i ciekawe czy ta ilość może zaszkodzić karabinkowiMamutowicz pisze:U mnie dużo syfu nie było, ale jednak był
Przegląd będzie na 100 % po dołączeniu do grona wiatrówkowiczów , "Świeżemu" wbiliście do głowy konieczność zrobienia przeglądu zerowego . A co do tych paczek śrutu to zobaczymy jak pogoda pozwoli , bo na razie sezon się zakończył a na liczniku wybiło dopiero 20 sztuk ostrego . Priorytetem był zakup karabinka jak będzie luźna kaska to będzie przegląd .
A to mój Hatsanik. Fajnie się strzela. Kilka razy strzelałem z Hatsana 90 i powiem szczerze że wydaje mi się że tym się fajniej strzela ze względu na te wcięcia w kolbie jak i spust po wyregulowaniu fajnie działa. Skupienie nawet mi wychodzi ładniutkie, a strzelec jak na razie ze mnie żaden. Mogę śmiało polecić ten sprzęt. (jako początkujący oczywiście)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Hatsan Striker Edge Vortex 4.5mm + Kandar 3-9x40
-
- -#zasłużony2020-21
- Posty: 220
- Rejestracja: 16 kwie 2015, 16:45
- Lokalizacja: Poznań i okolice...
Chciałem dołączyć do szanownego grona i pochwalić się moim nowym nabytkiem: Hatsan 95. Po Slavii 634 strzelanie z niego to jak sparing. Karabinek - system od pierwszego właściciela po poprawkach, a osada dokupiona przez niego jako używana. Do tego DOC na swoim firmowym montażu, jak sądzicie da radę? Przy okazji pytanie z cyklu ktokolwiek widział, ktokolwiek wie może ktoś ją rozpoznaje osadę? w takim przypadku proszony jest o kontakt ze mną na pw.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Różne takie tam... stare ale z duszą
Dużo z nim rozmawiaj, głaszcz od czasu do czasu, nie ściskaj za mocno, zabieraj na długie spacery do lasu, na strzelnicę, nie krzycz na niego ! Karm dobrym śrutem i nie żałuj PKB, a na pewno się zaprzyjaźnicie .
Czas na małe "conieco" .(Już nie mam Hatsana ) Ale mam hulajnogę na prunt, "UZI", strzelbę taką jak Kamazek i spaliłem Roberta J chinkę "Magnum" !