Hatsan 90 STG czy Slavia 634 lux
Hatsan 90 STG czy Slavia 634 lux
Witam, mam pytanie odnośnie tego sprzętu, jest sporo licznych postów w których są wymienione zarówno plusy jak i minusy każdej z tych wiatrówek, jednak brak jest jednoznacznej odpowiedzi. Chciałbym żeby ta dyskusja w miarę dotyczyła chyba najlepszego modelu Slavi- 634 (tak do końca to co prawda nie wiem czym się różni lux od 634), oraz Hatsana 90 - ktróry z tego co tutaj przeczytałem, jest ulepszoną wersją Hatsana 55 z polimerowym łożem i kolbą. Pomóżcie zdecydować która wiatrówka byłaby lepsza jeśli chodzi o długotrwałe użytkowanie i celność.
Wiesz... To ciężko jednoznacznie stwierdzić... Slavia jedzie na opinii wyrabianej przez lata choć jej jakość spada a 634 napewno nie jest najlepszym modelem slavi. Najlepiej jak weźmiesz obie wiatrówki do rąk i z obu strzelisz pare razy... Zarówno jedna jak i druga ma wady i zalety i to od konkretnej osoby zależy która wiatrówka będzie lepiej odebrana.
Dlaczego według Ciebie nie jest najlepszym wyborem? Jest to po prostu model 631 + przeróbki które i tak wszyscy w niej robili. Znasz jakiś lepszy model Slavii?Logan pisze:Slavia jedzie na opinii wyrabianej przez lata choć jej jakość spada a 634 napewno nie jest najlepszym modelem slavi.
A faktem spadku jakości wyrobów Ceskiej Zbrojowki zbytnio bym się nie przejmował. Nawet dzisiejsze Slavie śmiało wygrywają z Hatsanem po względem jakości wykonania.
Sugerujesz, że jej celność jest gorsza od Hatsana? Ja się z tym nie zgadzam. Ich celność jest dla mnie względnie równa. To, że nie uzyskujesz z niej wyników jakie uzyskiwałeś strzelając z Hastana, to wcale nie znak, że celność Slavii jest gorsza. Może po prostu jeszcze jej nie wyczułeś? Ja ze Slavii uzyskuję wyniki nawet lepsze niż z Hatsana ale to pewnie zasługa treningu...Logan pisze:Jakość owszem... ale czy celność??
Argument ten, pisany przez Ciebie z perspektywy przesiadki z mocno dociążonego polimerka, jest dla mnie co najmniej dziwny. Waga Slavii wcale znacząco nie odbiega od wiatrówek podobnej klasy.Logan pisze:Pozatym Slavia jest po prostu lżejsza... I duży silny facet... Albo średni i nie taki bardzo silny jak ja mogą mieć problem żeby sie przyzwyczaić.
Wagi poszczególnych wiatrówek według danych producenta:
Hw-30: 2,5 kg.
Slavia 634: 3,0 kg.
Hatsan: 3,0 - 3,1 kg
HW-50: 3,1 kg
Webley Longbow: 3,3 kg.
Webley Xocet: 3,3 kg.
HW-95: 3,4 kg
Obaj patrzymy na sprawę ze swojej perspektywy. Ja podchodzę do tego tak a nie inaczej. Nie zapominaj że na forum wyrażamy tylko własne opinie... Pozatym nigdzie nie napisałem że Hatsan jest lepszy od Slavki... Jedynie stwierdziłem że celność mojego dawnego dopieszczonego H70S dorównuje celności Slavki 634. Jakość wykonania faktycznie przemawia na kożyśc slavki ale obserwujemy spadek jakości. Z kolei Hatsan powoli ale stale się poprawia... A co do dociążenia... Jak pewnie dobrze wiesz polimer 90-ki łatwiej dociążyć niż drewienko w slavce... No chyba że ktoś tak jak Ty chcę założyć obciążenie na lufę...
H90 i H55 (jak równiej H70 i H80) to dokładnie te same systemy i niczym się nie różnią w budowie mechanizmu. Różnica to jedynie materiał z jakiego jest wykonana osada. W H55 to drewno, w innych - plastik. Od H70 do H90 różnią się jedynie wyglądem osady.Lee pisze:oraz Hatsana 90 - ktróry z tego co tutaj przeczytałem, jest ulepszoną wersją Hatsana 55 z polimerowym łożem i kolbą.
Daystate Mk3 FT + LS
Był H55 + Walther 3-9x40AO
Był H55 + Walther 3-9x40AO
No myślę że mogę dodać co nieco na temat żywotności harego kupiłem go w allegro za 2 stówki, prawdopodobnie został sprzedany ze względu na jakość gwintu w lufie (po raz drugi przeze mnie ) no ale było jak było - stałem się jego właścicielem. Nie mam pojęcia ile śrutu wypluł u pierwszego nabywcy ale u mnie bariera ponad 22 tys pelletek jest pewna (44 pudełka po śrucie). Co wymieniłem w tym czasie: sprężynę, uszczelkę lufy, nadspawałem dzwignię naciągu przy styku z tłokiem-wyrobiła się. Karabinek sprzedałem w pełni działający, podczas rozbiórek i smarowania nie zauważyłem oznak zużycia innych elementów typu spust, tłok, zaczep tłoka w mechaniźmie spustowym, zawias lufy czy zatrzask, nie było też oznak drastycznych wytarć w cylindrze-wszystko pracowało poprawnie. Naturalnie przydałaby sie już wymiana sprężyny i uszczelki tłoka ale to nie dotyczy tylko Hatsana, są to elementy ulegające naturalnemu zużyciu podczas uzytkowania, karabinek w tym stanie w jakim go sprzedałem po wymianie wymienionych wcześniej elementów zapewne strzelał będzie jeszcze długo i poprawnie także z jakością nie jest źle . Co do jakości Slavi i jej walorów strzeleckich, jeśli chodzi o pierwsze to mam porównanie do Slavi 631 starej daty-strzelanie do spinerków na 25-35m Hatsan nieznacznie przegrywał konkurencję, tarczowo widać było tą różnicę bardziej dobitnie. Wymiana uszczelki tłoka i sprężyny na mocniejszą-celnosć porównywalna także prawdziwa jest opinia że tuningowanie Slavi 631 pod kątem więszej energi to siewnik w porównaniu do oryginalnej mocy (naturalnie podkreśliłem słowo spręzyny gdyż model 634 wzmocniono głównie zwiększeniem skoku tłoka a w efekcie komory sprężania ale i sprężyny też). Nie mam porównania do Slavi 634 bo nigdy jej w ręku nie trzymałem ale jak gdzieś wspomniał Madrian-choruje na szereg chorób wieku dziecięcego. Zrobiona jest na bazie modelu 631, w/g powszechnej opini wzmocnienie tego modelu moze zaowocować uszkodzeniem mechanizmu spustowego-zauważcie ze tak sie dzieje w modelu 634 bo mechanizm jest dokładnie taki sam (słynna cześc nr. 28), nie wytrzymują prowadnice, poza tym moze wyjśc jeszcze szereg innych wad-model ten nie jest jeszcze do końca sprawdzony pod kątem żywotności bo w sumie to nowość bazująca na opini modelu 631-oczywiscie starej daty bo niejednostkowa jest też opinia o pogarszającej się jakości karabinka. W czasie gdy strzelałem z harego - nie powiem że zawsze byłem zadowolony z celności, byłem nieraz tak zawiedziony że chciałem go sprzedać od ręki jeśli napatoczyłby sie kupiec , być może to wpływ innego-lepszego sprzętu jakim dysponuje mój kolega z którym zazwyczaj strzelam ale dostarczył mi też powodów do dumy . Jako że Logan trafnie napisał iż forum złuży do wyrażania własnej opini więc jak dla mnie wygrywa jednak Hatsan, w cenie Slavi 634 mamy model 70 po tuningu (sprężyna+prowadnica), może i starczy na taniego Laepersa
[ Dodano: 2006-10-23, 10:36 ]
P.S.
rozważyłbym też zakup Diany 21 Panther
[ Dodano: 2006-10-23, 10:36 ]
P.S.
rozważyłbym też zakup Diany 21 Panther
AA TX200 HC
Slavie musisz przesmarować i wymienić przynajmniej prowadnicę... Do tego przydałby się kapelusz ertalitowy na drugi koniec sprężyny, podniesienie pierścienia prowadzącego tłok i polerka niektórych elementów. Ewentualnie osłonka z PETa. Przy slavce też trzeba trochę zrobić. Nie ukrywajmy że za 500 czy 1000 czy nawet 2000 PLN ciężkojest kupić karabinek w którym nie będzie nic do poprawki... Nawet ProSporta można poprawiać.