Nowa wiatrówka- projekt

[KM88]

Tyle na tym forum znawców karabinów pneumatycznych. Każdy swoją wiatrówkę zmienia prawie od podstaw. A co Wy na to żeby od początku wspolnie zaprojektować wiatrówkę? Od zera. Turki mogły to Polak nie potrafi? Będzie burza mózgów? ;p:P

[Dude]

Bardzo ambitnie, no bardzo... tylko po co?
Jak dla mnie to polski przemysł mógłby uruchomić produkcję mniej więcej takiej wiatrówki:
spust Record lub CD + GasRam + łoże na wzór karabinków matchowych (z eleganckiego orzeszka oczywiście) + regulowana baka i stopka + lufa Lothar-Walther
... a to wszystko za nie więcej niż 600 zł. Było by wspaniale

[tomaschek]

Krystian, Ty to potrafisz wylać kubeł zimnej wody na głowę

Ja jestem za tym pomysłem, zwłaszcza, że w domowym zaciszu już coś kombinuję, tzn. składam takiego jednego wiatrowca. Szczegóły wkrótce lol

No i mam nadzieję, że premiera będzie na zlocie lol

[KM88]

Jak to po co nie będzie Turek pluł nam w twarz swoimi niedoróbkami. Produkcja takiego hatsana musi kosztować groszę. Pewnie z 30 % jego ceny rzeczywistej. Polacy stworzyli pare ładnych broni. W dzisiejszym kapitalistycznym świecie w podukcie liczy sie ilosc anie jakość. Nikt dzis nie wyprodujuje telefony komórkowego czy auta które miało by służyć latami. A kiedyś większą wagę przywiązywano do jakości: Moje Audi ma już 20 lat i jeździ, karabiny feinwerkbau 300 choć stare już 30 letnie to wciąż działają bezawaryjnie, osiągając dobre wyniki. Korzystam z 30 letniej saperki i pałatki, nawet mam 40 letnie telefony polowe które wciąż działają mam nóż z tak twardej stali że nie moge go naostrzyć a po kilkudziesieciu latach nie ma nim śladu rdzy. Moja menażka tez ma 40 lat. a dziś? buble nas zalewają,zasypujemy się śmieciami takie przykre czasy. Więc czas na Karabin nowych czasów który będzie dobry, polski, tani i na wieki. Żeby żywot nie określało się w latach a w dzięsiątkach lat. Ale to chyba tylko marzenia....

[Dude]

No dobra, powiedzmy że powstanie ten projekt. I co dalej? Zaczniesz produkcję seryjną w garażu? Myślisz, że jakakolwiek firma zainteresuje się produkcją wiatrówki tylko na podstawie jakiegoś projektu z internetu?
Gdybyś powiedział na przykład tak: słuchajcie, mam 1 milion złotych kapitału i chciałbym uruchomić produkcję seryjną dobrej polskiej wiatrówki - zróbmy wspólnie jej projekt. Wtedy miałoby to jakiś sens. Niestety rzeczywistość jest brutalna. Taki projekt mógłbny być nastawiony jedynie na produkcję jednostkową we własnym zakresie, jednak w takim przypadku nie miałoby to najmniejszego sensu. Koszt produkcji poszczególnych elementów (nie tylko ten który da się policzyć) przerósłby pewnie cenę nie jednej dobrej, firmowej wiatrówki...

[tomaschek]

No dobra, powiedzmy że powstanie ten projekt. I co dalej? Zaczniesz produkcję seryjną w garażu? Myślisz, że jakakolwiek firma zainteresuje się produkcją wiatrówki tylko na podstawie jakiegoś projektu z internetu?
Gdybyś powiedział na przykład tak: słuchajcie, mam 1 milion złotych kapitału i chciałbym uruchomić produkcję seryjną dobrej polskiej wiatrówki - zróbmy wspólnie jej projekt. Wtedy miałoby to jakiś sens. Niestety rzeczywistość jest brutalna. Taki projekt mógłbny być nastawiony jedynie na produkcję jednostkową we własnym zakresie, jednak w takim przypadku nie miałoby to najmniejszego sensu. Koszt produkcji poszczególnych elementów (nie tylko ten który da się policzyć) przerósłby pewnie cenę nie jednej dobrej, firmowej wiatrówki...

Krystian, żartujesz Nie to miałem na myśli. Chodzi o wykonanie karabinka w warunkach domowych i satysfakcję z tego że się coś takiego stworzyło. Kto tutaj mówił o produkcji seryjnej

[Dude]

Chodzi o wykonanie karabinka w warunkach domowych i satysfakcję z tego że się coś takiego stworzyło.

W takim razie już widzę jak robisz lufę z ładnym gwintem i elegancki prościutki korpus w warunkach domowych. Pewnych rzeczy nie da zrobić się samemu a zlecenie ich wykonania będzie po prostu słono się kosztowało. No chyba, że kogoś zadowala jakiś strzelający bubel

[ Dodano: 2006-10-02, 00:03 ]

nie będzie Turek pluł nam w twarz swoimi niedoróbkami

Dlatego napisałem o produkcji seryjnej. Dopóki taki karabinek nie byłby produkowany seryjnie i dopóki nie byłby ogólnie dostępny, Turki i tak napluły by nam w twarz. Zniszczyli by nas ("nas" w sensie szerszym niż tylko to forum), co tu nie ukrywać, ilością i ceną swojego sprzętu.

[Logan]

Produkcja wiatrówki to nie taka sprawa jak zrobienie jajecznicy. Wierzcie lub nie ale w polsce nikogo nie zainteresujecie produkcją seryjną a nie sądze żeby było was stać na fabrykę.
Przykro mi to mówic ale może udało by się pokątnie zrobić parę sztuk ale nawet nie marzcie o produkcji seryjnej. Taka wiatrówka na poziomie rodzimej produkcji musiała by kosztowac w detalu koło 1000 PLN. Znam ludzi którzy przymieżali się do czegoś takiego i niestety im to nie wyszło.

[tomaschek]

Ludzie Co wyście się tak uparli na tą produkcję seryjną :wnerw:

[KM88]

No to tylko takie plany jak to jest w rzeczywistości każdy wie. Ale projekt może powstać nie musi zaiwierać takich szczegółów jak dokłądne parametry materiału, czy linię produkcyjną. Chodzi o sam karabin. Zaprojektować, nadać nazwę i na tym by sie kończyły nasze możliwości, żeby cos takiego mozna produkowac musiało by zostać opatentowane. A produkcją to w polsce może zając sie tylko jedna firma- Łucznik bo inne chyba broni nie robią.

[Wierzbin]

Ale Łucznik robił wiatrówki i będzie produkował nowe. Proszę oto Logun Eagle... brzydal :boisie:
http://www.giwera.pl/artykuly/2005/03/29/logeagle.htm

[Logan]

To robili byśmy FACa??

[KM88]

Cuda na kiju, po co komu cos takiego. Ludzie lubia karabiny o klasycznym wygldzie.

[Pablo]

Proszę oto Logun Eagle... brzydal

Masz rację jak dla mnie to paskudztwo.

[KM88]

No to widzę demokratcznie pomysł nie przeszedł.