Prośba o pomoc i poradę.
Prośba o pomoc i poradę.
W czasie ladowania Haenela 312 śrut mi sie "omsknął" i zamiat do otworka zleciał gdzieś do wnętrza.Chwile go słyszałem jak grzechoce po wnętrzu ale nie odnalażłem go.Raczej niemożliwe by wpadł przez "rurkę" nad tłok.Również nie odnalazłem go wokół portu ładowania.Czy jest jeszcze jakieś miejsce gdzie mógł się schować ? Rozbierać karabinek czy nie ?Może ktoś ma jakieś doświadczenia w takim przypadku??(śrut miekki-Tomitex płaski ,gładki)
Są super.Karabinek sam w sobie przeszedł moje oczekiwania.Wczoraj pierwszy raz strzelałem "pełna gębą" i sam zachwyt. Nie nad wynikami bo strzelec ze mnie przeciętny ale nad skupieniem, "leżeniem " w rękach (jak przymurowany) .Miałem kilka wiatrówek min.Łucznika,Gamo Iż-a.ale Haenel to super snajper w porównaniu z nimi.Polecam takie zabytki bo po włożeniu n aprawde niewielkich pieniędzy w zakup samego karabinka , kilku części niezbędnych do poprawienia samopoczucia w zakresie bezpieczeństwa otrzymujemy wiatrówkę nie do zdracia o dużych możliwościach. Za części jeszcze raz dziękuję i jakby jeszcze coś się znalazło, to na "zaś", chetnie stanę się ich właścicielm zgodnie z wcześniejszymi e-mailami.Pozdrawiam
Jak rozkręciłeś zapewne ujrzałeś od spodu dziurkę wielkości około 6-7 mm.
Ona po to jest, że jak ci wpadnie śrut właśnie to żeby się nie głowić co to teraz będzie
Mowisz że nie znalazłeś... proste, śrut wyleciał także z łoża, gdyz w łozu jest kolejna dziurka:D, tak ta.. zgłupieć można.
Co do samej wiatrówki to każdy jest z niej zadowolony i nie powinien się jej pozbywać jak już jakąś zdobędzie.
Od razu mówię że możesz mieć jeszcze jeden problem, sam się nadnim głowiłem na początku. otuż naciąg. Trzeba zdecydowanie do końca naciągnąć, gdy zskoczy tuż przed ostatnim zębemto będzie opórprzy próbie zastrzaśniecia klamki i moze dosc do tego ze tłok pojdzie niekontrolowany.
Ona po to jest, że jak ci wpadnie śrut właśnie to żeby się nie głowić co to teraz będzie
Mowisz że nie znalazłeś... proste, śrut wyleciał także z łoża, gdyz w łozu jest kolejna dziurka:D, tak ta.. zgłupieć można.
Co do samej wiatrówki to każdy jest z niej zadowolony i nie powinien się jej pozbywać jak już jakąś zdobędzie.
Od razu mówię że możesz mieć jeszcze jeden problem, sam się nadnim głowiłem na początku. otuż naciąg. Trzeba zdecydowanie do końca naciągnąć, gdy zskoczy tuż przed ostatnim zębemto będzie opórprzy próbie zastrzaśniecia klamki i moze dosc do tego ze tłok pojdzie niekontrolowany.