HATSAN 135
A miał może ktoś do czynienia z energią 40 J w Hatsanie? Jak toto robi?
PS. Apropos zakupu mojego: Zaraz po zakupie pojechałem do lasu i oddałem ze 4 strzały. Jako, że miałem dodatkową wewnętrzną sprężynę, postanowiłem ją od razu wcisnąć. Po rozebraniu (co trwało dosyć długo ze względu na spust ) wewnątrz zauważyłem mnóstwo opiłków poprodukcyjnych. Ze dwa wtopione były już w plastik uszczelniacza . Wyczyściłem wszystko ręcznikami papierowymi owiniętymi na drucie spawalniczym... Zapakowałem dwie sprężyny, poskładałem wszystko do kupy i... nic. Tłok nie chciał się zatrzymać w stanie napięcia. Myślę sobie - źle złożyłem spust. I wszystko od nowa... Walka ze spustem zajęła mi kolejne 2 godziny i nic nie dała. Okazało się, że sprężyna wewnętrzna ulegała zgnieceniu i brakowało około 5 mm do prawidłowego zatrzaśnięcia. Kolejna rozbiórka i przycięcie jej na odpowiednią długość. Po poskładaniu wszystkiego czas na pierwszy strzał. Różnica kolosalna. Zarówno dźwięk wystrzału jak i szarpnięcie. Poczułem respekt... Ale to jeszcze nie koniec.
Postarałem się o najmocniejszą (tak mi powiedziano) sprężynę do tego modelu. Długość 41 cm, drut 3,6 mm. I kolejna rozbiórka. Demontaż całości nie trwał długo ze względu na wprawę . Fabryczna sprężyna nie miała napięcia wstępnego więc nie było problemu. Montaż nowej - to dopiero był problem. Wystawała jakieś 6 cm poza cylinder. Po kilku próbach (wysiłkowych) ręcznego zamknięcia komory stwierdziłem, że nie dam rady i posiłkowałem się linką fi 6 mm i pokrętłem do nawijania jej. W końcu się udało . Power niesamowity. Zapomniałem wspomnieć, że wewnętrzną sprężynę też dorzuciłem "na wszelki wypadek" ale akurat ona nie powodowała dodatkowego napięcia wstępnego. Najlepsze jest to, że kultura pracy Hatsana się poprawiła. Kop jakby mniejszy.
Dlatego właśnie pytam o tę blachę alu bo mi się udało ją perforować i chciałbym się dowiedzieć ile mogę tam mieć powera?
Kilka fotek z operacji https://www.dropbox.com/sh/guc2w6a5f89n9bu/FTM9TyHl_Q
PS. Apropos zakupu mojego: Zaraz po zakupie pojechałem do lasu i oddałem ze 4 strzały. Jako, że miałem dodatkową wewnętrzną sprężynę, postanowiłem ją od razu wcisnąć. Po rozebraniu (co trwało dosyć długo ze względu na spust ) wewnątrz zauważyłem mnóstwo opiłków poprodukcyjnych. Ze dwa wtopione były już w plastik uszczelniacza . Wyczyściłem wszystko ręcznikami papierowymi owiniętymi na drucie spawalniczym... Zapakowałem dwie sprężyny, poskładałem wszystko do kupy i... nic. Tłok nie chciał się zatrzymać w stanie napięcia. Myślę sobie - źle złożyłem spust. I wszystko od nowa... Walka ze spustem zajęła mi kolejne 2 godziny i nic nie dała. Okazało się, że sprężyna wewnętrzna ulegała zgnieceniu i brakowało około 5 mm do prawidłowego zatrzaśnięcia. Kolejna rozbiórka i przycięcie jej na odpowiednią długość. Po poskładaniu wszystkiego czas na pierwszy strzał. Różnica kolosalna. Zarówno dźwięk wystrzału jak i szarpnięcie. Poczułem respekt... Ale to jeszcze nie koniec.
Postarałem się o najmocniejszą (tak mi powiedziano) sprężynę do tego modelu. Długość 41 cm, drut 3,6 mm. I kolejna rozbiórka. Demontaż całości nie trwał długo ze względu na wprawę . Fabryczna sprężyna nie miała napięcia wstępnego więc nie było problemu. Montaż nowej - to dopiero był problem. Wystawała jakieś 6 cm poza cylinder. Po kilku próbach (wysiłkowych) ręcznego zamknięcia komory stwierdziłem, że nie dam rady i posiłkowałem się linką fi 6 mm i pokrętłem do nawijania jej. W końcu się udało . Power niesamowity. Zapomniałem wspomnieć, że wewnętrzną sprężynę też dorzuciłem "na wszelki wypadek" ale akurat ona nie powodowała dodatkowego napięcia wstępnego. Najlepsze jest to, że kultura pracy Hatsana się poprawiła. Kop jakby mniejszy.
Dlatego właśnie pytam o tę blachę alu bo mi się udało ją perforować i chciałbym się dowiedzieć ile mogę tam mieć powera?
Kilka fotek z operacji https://www.dropbox.com/sh/guc2w6a5f89n9bu/FTM9TyHl_Q
Przeczytałem trochę o wiatrówkach na tym zacnym forum. Jedyne co mi utkwiło, to to, że zawsze jak pocisk pójdzie tam gdzie nie powinien, to moja wina i absolutnie się z tym zgadzam... Nie wybaczylbym sobie do końca życia, gdybym zrobił komuś krzywdę wyłącznie z własnej ignorancji. Jeżeli chodzi o teren do strzelania to wybieram tylko taki, gdzie widzę pustą przestrzeń w promieniu 500 m i staram się aby pociski zatrzymywały się maksymalnie 20-50 m za celem ( martwym :-) )...
- Mamutowicz
- -#mamutowicz
- Posty: 4621
- Rejestracja: 02 paź 2011, 14:07
- Lokalizacja: Rajcza / Thurcroft
Nie ironizuj.Skiczu pisze:Przeczytałem trochę o wiatrówkach na tym zacnym forum.
Mało Ci utkwiło.. Poczytaj trochę jeszcze.Skiczu pisze: Jedyne co mi utkwiło, to to, że zawsze jak pocisk pójdzie tam gdzie nie powinien, to moja wina i absolutnie się z tym zgadzam...
A gdybyś komuś zrobił krzywdę Nie z "wyłącznie swojej ignorancji" ale po prostu przez przypadek to już byś sobie wybaczył?Skiczu pisze: Nie wybaczylbym sobie do końca życia, gdybym zrobił komuś krzywdę wyłącznie z własnej ignorancji.
Uważaj, bo może się spełnić i faktycznie zobaczysz martwy cel który był wcześniej żywy..Skiczu pisze:Jeżeli chodzi o teren do strzelania to wybieram tylko taki, gdzie widzę pustą przestrzeń w promieniu 500 m i staram się aby pociski zatrzymywały się maksymalnie 20-50 m za celem ( martwym :-) )...
Dobrze że "poczułeś respekt"przed zFACowaną wiatrówką ,ale obawiam się że przeistoczyło się to w chorą fascynację mocą.
Do tego chwalisz się na forum że strzelasz z FACa poza strzelnicą, prawdopodobnie bez rejestracji i w dodatku uważasz że wszystko jest OK..
Brak słów.
TX200 by Tony Leach + SS 10x42 - do lufy exact i heja na tor..
Ps.
Zacząłem znowu szczelać..
Dam znać jak zacznę ftrafiać.
Ps.
Zacząłem znowu szczelać..
Dam znać jak zacznę ftrafiać.
Bez przesady Z wiatrówki strzelamy tym do czego została zaprojektowana, czyli śrutem . A jak chcesz strzelać bawełnianymi "wynalazkami".....to niestety musisz zarejestrować , procedura rejestracji jest opisana na forum.Skiczu pisze:chcę moją wiatrówkę używać do strzelania bawełnianymi kulkami czy również muszę ją rejestrować?
Ostatnio zmieniony 03 sie 2012, 18:45 przez Qbuś, łącznie zmieniany 1 raz.
Czas na małe "conieco" .(Już nie mam Hatsana ) Ale mam hulajnogę na prunt, "UZI", strzelbę taką jak Kamazek i spaliłem Roberta J chinkę "Magnum" !
Mamutowicz pisze: Nie ironizuj.
Gdzie tu ironia?
Mało Ci utkwiło.. Poczytaj trochę jeszcze.
Dla mnie to najważniejsze
A gdybyś komuś zrobił krzywdę Nie z "wyłącznie swojej ignorancji" ale po prostu przez przypadek to już byś sobie wybaczył?
Nie ma przypadków. Zawsze będzie moja wina i zdaję sobie z tego sprawę.
Uważaj, bo może się spełnić i faktycznie zobaczysz martwy cel który był wcześniej żywy..
Dobrze że "poczułeś respekt"przed zFACowaną wiatrówką ,ale obawiam się że przeistoczyło się to w chorą fascynację mocą.
Nie mam chorej fascynacji, po prostu nie lubię nie trafiać. Wyższa moc daje większe możliwości...
Do tego chwalisz się na forum że strzelasz z FACa poza strzelnicą, prawdopodobnie bez rejestracji i w dodatku uważasz że wszystko jest OK.
j/n.
Brak słów.
Co poradzę?
Ostatnio zmieniony 03 sie 2012, 18:44 przez Skiczu, łącznie zmieniany 1 raz.
Pytam czysto teoretycznie... Bo jeśli chodzi o energię to zapewne nie przekroczy limitu.Qbuś pisze:Bez przesady Z wiatrówki strzelamy tym do czego została zaprojektowana, czyli śrutem . A jak chcesz strzelać bawełnianymi "wynalazkami".....to niestety musisz zarejestrować , procedura rejestracji jest opisana na forum.Skiczu pisze:chcę moją wiatrówkę używać do strzelania bawełnianymi kulkami czy również muszę ją rejestrować?
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 28 kwie 2012, 17:46
- Lokalizacja: United Kingdom
odp
mam h-150 5.52mm FAC +Licence (konstrukcja ta sama tyle ze naciag dolny) i wiem ze przy swierzej spezynie(fac) i zwyklym (nie ciezkim)srucie ten karabinek siega duzo wiecej niz podaje producent bo okolo 48J przy zastosowaniu ciezkiego srutu jest duzo powyzej 50J
a przy strzalaniu z bawelnianych kulek po 5-tym strzale urwie ci dno cylindra!!!,kiedys przez przypadek strzelilem z niezaladowanego i huk taki jakby z kalacha walnelo
takze kolego najpierw wroc do sprezyny fabrycznej (nie ryzykuj!)zarejestruj FACa w Polsce i rob to na co przepisy pozwalaja ,tu w UK jest latwiej,posluchaj kolegow i nie traktuj wiatrowki jak zabawki bo mozesz kogos skrzywdzic lub samego siebie ,prosze nie stosuj przyslowia"Polak madry po szkodzie",pozdrowienia
ps.sorki za pisownie ale nie mam polskich znakow.
a przy strzalaniu z bawelnianych kulek po 5-tym strzale urwie ci dno cylindra!!!,kiedys przez przypadek strzelilem z niezaladowanego i huk taki jakby z kalacha walnelo
takze kolego najpierw wroc do sprezyny fabrycznej (nie ryzykuj!)zarejestruj FACa w Polsce i rob to na co przepisy pozwalaja ,tu w UK jest latwiej,posluchaj kolegow i nie traktuj wiatrowki jak zabawki bo mozesz kogos skrzywdzic lub samego siebie ,prosze nie stosuj przyslowia"Polak madry po szkodzie",pozdrowienia
ps.sorki za pisownie ale nie mam polskich znakow.
- patryk1981
- Posty: 533
- Rejestracja: 18 lip 2010, 16:02
- Lokalizacja: DĄBROWA GÓRNICZA
Dobra ,mialem kilka dni 40j na pokladzie w harym pykane na chrono , z 14 m z exakta obudowa z kompa na wylot ,tylko ciiiii ,,zreszta juz go dawno nie mam :-) '
Dobra ,opowiem conieco
Jako ze ludzie mnie znaja i wiedza ze lubie kombinowac ,a w koncu to ja zaczolem to opowiem o moich 40 j
A bylo to tak ,kupilem sprerzyne ,nie powiem gdzie ,zamontowalem posmarowalem zamontowalem zepto i wio na strych ,krzeselko 14 m i laduj pal ,ku mojemu zdziwieniu kop mniejszy ,celnosc lepsza ,mysle sobie kurna mistrzu jestem ,i tak se napierniczalem pare dni z ktk 4,5 .
Ale pewnego dnia poszedlem zamontowac kartke z kropka do strzelania i w scianie widze swiatelko ,mysle co sie kur... dzieje przebilem oslone z koputera bo akualnie robila za kulochwyt i ubilem sciane za nia
Padla oferta na berzowym ze zamienie slawie za chrono i akurat je zdobylem ,chrono w domu ,no to biegiem na strych ,wiadomo laduj pal i widze ze nie dowierzam ,40 j na ktk ,mysle '' nie powiem co '' ale szkodza kurde sciany bo jeszcze troche i wykul bym sobie drugie drzwi
No a potem lufa zrobila mi klap ale to jest tu zawarte jak to bylo ,i postanowilem ciac sprerzyne do limitu i tak juz pozostalo
Ale fakt ponad limit i skubaniec celny byl . A teraz prosze tylko nie po oczach ,nie zalecam i nie polecam bo to niezgode z prawem ,w moim przypadku to byl przypadek '' niewiedza ''
Najprawdziwsza prawda , chrono prawde powie
Milej zabawy
Dobra ,opowiem conieco
Jako ze ludzie mnie znaja i wiedza ze lubie kombinowac ,a w koncu to ja zaczolem to opowiem o moich 40 j
A bylo to tak ,kupilem sprerzyne ,nie powiem gdzie ,zamontowalem posmarowalem zamontowalem zepto i wio na strych ,krzeselko 14 m i laduj pal ,ku mojemu zdziwieniu kop mniejszy ,celnosc lepsza ,mysle sobie kurna mistrzu jestem ,i tak se napierniczalem pare dni z ktk 4,5 .
Ale pewnego dnia poszedlem zamontowac kartke z kropka do strzelania i w scianie widze swiatelko ,mysle co sie kur... dzieje przebilem oslone z koputera bo akualnie robila za kulochwyt i ubilem sciane za nia
Padla oferta na berzowym ze zamienie slawie za chrono i akurat je zdobylem ,chrono w domu ,no to biegiem na strych ,wiadomo laduj pal i widze ze nie dowierzam ,40 j na ktk ,mysle '' nie powiem co '' ale szkodza kurde sciany bo jeszcze troche i wykul bym sobie drugie drzwi
No a potem lufa zrobila mi klap ale to jest tu zawarte jak to bylo ,i postanowilem ciac sprerzyne do limitu i tak juz pozostalo
Ale fakt ponad limit i skubaniec celny byl . A teraz prosze tylko nie po oczach ,nie zalecam i nie polecam bo to niezgode z prawem ,w moim przypadku to byl przypadek '' niewiedza ''
Najprawdziwsza prawda , chrono prawde powie
Milej zabawy
HW 97k & BUSHNELL 6-24-40 -- HOGAN ulepszył
AA -S400 MPR-FT --- VORTEX- 6-18-44
AA -S400 MPR-FT --- VORTEX- 6-18-44