Korek czasem ciężko odkręcić tak na kolanach ,a korek czasem może wybić zęby podczas odkręcania.Psikając sprejem do środka rozrzedziłeś smar i teraz będzie dieslować .Wysyłka do hogana to dobry pomysł ,zrobi solidny przegląd i będziesz miał 100% pewności co kondycji sprzętu .
HW 97k wrażenia użytkowników.
Ja bym to raczej porównał do odbierania porodu,poco jechać z żoną do szpitala jak można samemu odebrać ,(indianki szły do lasu i trzymając się za gałąź rodziły same) Korek czasem ciężko odkręcić tak na kolanach ,a korek czasem może wybić zęby podczas odkręcania.Psikając sprejem do środka rozrzedziłeś smar i teraz będzie dieslować .Wysyłka do hogana to dobry pomysł ,zrobi solidny przegląd i będziesz miał 100% pewności co kondycji sprzętu .
Korek czasem ciężko odkręcić tak na kolanach ,a korek czasem może wybić zęby podczas odkręcania.Psikając sprejem do środka rozrzedziłeś smar i teraz będzie dieslować .Wysyłka do hogana to dobry pomysł ,zrobi solidny przegląd i będziesz miał 100% pewności co kondycji sprzętu .QB57. Kandar CP1 . Mauser 98k asg.CZ200. Colt Sheriff kal.44 .TX200HC
Korek może zęby wybić? Poluzować korek, a później oprzeć o podłogę i odkręcać.Guido pisze: Korek czasem ciężko odkręcić tak na kolanach ,a korek czasem może wybić zęby podczas odkręcania.
Co znaczy solidny przegląd ? Nie podważam tutaj wiedzy i umiejętności Hogana,Guido pisze:Wysyłka do hogana to dobry pomysł ,zrobi solidny przegląd i będziesz miał 100% pewności co kondycji sprzętu .
Rozumiem jakby Sławek chciał robić tuning ( ślizgi itp.) ale zwykłe smarowanie każdy powinien umieć wykonać.
Nie bójmy się rozbierania karabinków. To zrobił człowiek dla człowiek. Kosmicznej technologii w nich nie ma.
Czy to z góry, czy pod górę – furman patrzy w końską dziurę.
Iwan, nie o to chodzi, nie wiem jak oni to robią, że rozbierają i nie ma śladu, ja jak rozbieram zawsze jest ślad, boje się, że ją porysuję i będzie widać, że dłubane, ale jak tak Mówisz to chyba się do niej zabiorę. Mam ją od stycznia nówka sztuka. Jak mówisz, że bardzo proste i nic się z niej nie wysypie to się do niej zabiorę. Pierwsza wiatrówka, którą rozbierałem to był Hatsan 55. Tydzień klamoty ze spustu leżały w słoiku. Zarejestrowałem się na Tawernie, Chłopaki Dali schemat i w trzy minuty poskładałem, (no trochę przesadziłem), teraz składam i rozbieram z zamkniętymi oczami. W związku, że HW jest dziewicza trochę się do niej zabieram jak pies do jeża. Musze to przemyśleć.
sławek
Adam z tą Indianką to Dąłeś do pieca .
Panowie chyba zrobię tuning u Hogana w mojej HW-si. Jak już wysyłam. Tak z ciekawości ile zapłacę za kpl. tuning, (wszystko). Korzystając z okazji wysyłki HW dorzucę Mu Dianke 35 do regeneracji lufa. Poprzedni właściciel, był tak narwany że zabrał się do niej z żabą lub francuzem, lufa do toczenia masakra, ale zrobię z niej laleczkę.
Pozdrawiam
[ Dodano: Nie 17 Kwi, 2011 12:19 ]
Grzegorz dzięki, poczekam na odpowiedź odnośnie tuningu u Hogana (koszt). Jak drogo to zabieram się do niej.
. Panowie chyba zrobię tuning u Hogana w mojej HW-si. Jak już wysyłam. Tak z ciekawości ile zapłacę za kpl. tuning, (wszystko). Korzystając z okazji wysyłki HW dorzucę Mu Dianke 35 do regeneracji lufa. Poprzedni właściciel, był tak narwany że zabrał się do niej z żabą lub francuzem, lufa do toczenia masakra, ale zrobię z niej laleczkę.
Pozdrawiam
[ Dodano: Nie 17 Kwi, 2011 12:19 ]
Grzegorz dzięki, poczekam na odpowiedź odnośnie tuningu u Hogana (koszt). Jak drogo to zabieram się do niej.
sławek
