Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Otwieram właśnie mojego nowego H100. Standardowo tak jak w 55 muszę najpierw odkręcić lufę i wyjąć dźwignię aby odblokować sobie dojście do tłoka. Problem w tym, że tutaj lufa jest przymocowana na stałe. Czy mam wybić nity z miejsca na których obraca się dźwignia? Jestem w kropce. Pomóżcie!
Żaden z nich się nei ruszy. Walę młotkiem 2 kg. To jest dokładnie to samo na czym trzyma się chyba dźwignia naciągu w H55 - o ile pamiętam nie demontowalne.
Odpowiedniej wielkości dornikiem(przystaw go do tego sworznia, pod obudowę w którą jest wciśnięty podłuż jakąś tulejkę-coś jak sworzeń tłoka) i walnij raz a mocno młotem.
Żadnym młotkiem bo pokżywisz sobie sprzęt, swożeń od popychacza trzeba rozwiercić (wiertło nr 5) a następniezastąpić go nowym (takim żeby w przyszłości można go było demontować)
Stary myśl i kombinuj a nie panikuj.
Mój e-mail: foxrysza@wp.pl
Radość w naszych dziecięcych oczach jest najważniejszą cnotą hobby.