Obrazek

Test Hatsan 80 SGW i małe fotostory :P

Testy zestawów wiatrówkowych. Opinie, funkcjonalność, skupienia. Najlepiej poparte zdjęciami.
Awatar użytkownika
eagle
Posty: 17
Rejestracja: 24 lip 2006, 16:07
Lokalizacja: Wrocław

Test Hatsan 80 SGW i małe fotostory :P

Post autor: eagle »

Witam. Na początku chciałem zaznaczyć że jestem amatorem, teścik może być nierzetelny, ale zaznaczam, że się starałem jak tylko mogłem, oraz że jest to moja pierwsza wiatrówka, więc nie mam skali porównawczej. Tyle tytułem wstępu ;]

Na początku planowałem zakupić chinkę. Jednak na iwebie (a dokładnie ) stanowczo mi tego odradzili i namówili na HatsankaTUTAJ
Mój wybór padł na Hatsana 80 SGW w wersji polimer, w sklepie Skorpo Shop: http://skorpio-wiatrowki.pl/catalog/

Zamówienie złożyłem w poniedziałek, spodziewałem się że w środe już bedzie u mnie (w końcu wysyłka priorytetem), ale nie ma i dzwonie do sprzedającego, a ten mi mówi ze widocznie nie doszła do niego moja korespondencja, bo nie otrzymał zamówienia ze sklepu. Wysłał więc następnego dnia, i paczke miałem w sobote - czekałem więc 5 dni, ogólnie polecam sklepik, ale już do rzeczy.

Paczuszka, która przyszła wygląda tak:

Obrazek

Prócz samego karabinka dostałem 10 tarcz, paczuszke śrutu Diabolo szpic ostry (o którym niżej), fakture oraz instrukcję - a raczej kartke A4, która jednocześnie jest instrukcją, spisem zasad bezpieczeństwa oraz certyfikatem zaświadczającym o legalności i mocy wiatróweczki). Prawdziwa instrukcja - niestety nie w polskiej wersji - jest dostępna w PDF'ie na stronie:
www.hatsan.com.tr

Strzelba była bardzo sycie nasmarowana - smar był wszędzie, nawet na kolbie... Trochę ją tylko przetarłem z zewnątrz. Aha - był rownież środek w paczuszce który zapobiega dostaniu się wilgoci. Za całośc z wysyłka zapłaciłem 285 zł. Skorpio sklep (znany tez jako e-market ... :| ) jest obecnie jednym z najtańszych sprzedawców Hatsanów (prowadzi również srzedaż na allegro).
Gdy oczekiwałem na wiatróweczke, u Lukasa na allegro zakupiłem 2 paczuszki śrutu Tomitex - LOK'oski grzybek oraz szpic:

Obrazek

A tak prezentuje się wspomniany śrucik, który był w zestawie:

Obrazek

Moje pierwsze wrażenia, po zapoznaniu się ze sprzętem:

Jest on cięzki (to na plus, waga ponad 3 kg), dobrze leży w dłoni, jak dla mnie wygodny w trzymaniu. Wiele kontrowersji słyszałem na temat Tru-Glu - czyli światłowodów zamontowanych na muszce i szczerbince. Mi osobiście raczej to nie przeszkadza, wręcz przeciwnie - pomaga w celowaniu ! Jak wspomniałem, Hatsan jest bardzo uwalony smarem (producent przed zablombowaniem w foli i pudle, chciał go na przyszłość dobrze zakonserwowac). Instrukcja mizerna, a śrut .. hmm .. porównywalny z Tomitexem, raczej dobry. Szczerbinka jest w pełni regulowana w pionie i poziomie, spust też jest regulowany. Opisywany model posiada również blokadę niekontrolowanego wystrzału - bo naładowniu jest on automatycznie zablokowywany i trzeba go odblokowac :P Inaczej spust jest nie do naciśnięcia. Troche załuję, że to polimer, a nie drewno, ale cóź - lepiej mieć wiatrówke w dobrym polimerze, niż podróbke wiatrówki w drewnie ...

Zaznaczam, że przed pójściem w teren nic w niej nie rozkręcałem jeszcze.

Czas na małe strzelanko !

Zapakowałem do plecaka sprzęcik (puszki, butelki, szkło, tarcze, dezodonart itp ...):

Obrazek

Wiatróweczke do futerału od gitarki, i razem z tatą ( :P ), wybraliśmy się na działeczki (Wrocław).
Zamontowaliśmy dużą tarcze ze steropianu do drzewa za pomocą sznurka, a na gałązce puszke oraz grubszą, metalową zakrywkę od słoika. Całośc widać tutaj:

Obrazek

Przed strzelankiem zajżałem jeszcze do lufy, by upewnić się ze to GW :P No i zobaczyłem piękną spiralkę, którą częściowo udało mi się uchwycić:

Obrazek

Oki to zaczęliśmy. Na początku zabrałem się za próbe wyzerowania szczerbinki na tej dużej białej tarczy. Stanąłem na 15 m i oddałem 5 strzałów w jej kierunku:

Obrazek

No i czas na pierwsze wnioski. Przede wszystkim brak diesla (... póki co, czytajcie dalej ..), skupienie nawet niezłe (pierwsze strzelanie). Wyrażnie widać co i jak trzeba ustawić, ale jeszcze strzeliłem parę śrucic, tatko też i potem ustawiliśmy szczerbinke. Aha i sprawa tego ''ogromnego' odrzutu ... Ja tam go w cale nie poczułem, jest na prawdę minimalny.

Natomiast koszmarnie trudno jest naciągnać Hatsanka. Złamanie lufy juz boli jak się w nią uderza, ale po 5 naciągach spręzyny wysiada nadgarstek. Jednak po pierwszych strzałach trochę się wyrobiło, i następnego dnia było już łatwiej.

Kiedy już celowniki ustawione przyszedł czas na destrukcję. Mimo że tata był zdecydowanie przeciw (chociaż zapowiadałem że posprzątam, i tak też zrobiłem), pokusiłem się o rozwalenie 2 buteleczek ze szkła. Z odległości 20 m poszły bez problemu, przy jedenj trafiłem w szyjke i sama szyjka się zbiła, ale potem dobiłem.

Przy następnych strzelaniach stopniowo nabieraliśmy wprawy, następnego dnia strzelaliśmy jjuz z 20-25-30 m (a nawet w ramach testu pokusiłem się o 50, ale o tym niżej). Puszka po tym wyglądała tak:

Obrazek

A zakrętka od słoika tak (tu byłem zaskoczony mocą hatsanka, bo blacha była dośc gruba, a jednak bez problemu):

Obrazek

Pokusiłem się tez o strzał w dezodorant, efektownie wyglądał 'wybuch', a butelka tak (oczywiście na wylot):

Obrazek

Maksymalny zasięg:

W terenie trudno było sprawdzić, jednak próbowaliśmy. Najpierw tata usstawił się przy drzewie a ja odszedłem na odległośc ok 75 m i celowałem w jego pień (ale nad ojcem oczywiście). Spokojnie dolatywało ... Baa .. tata nagle przybiegł uradowany żebysmy się zamienili. No to ja mowie że spoko, i teraz ja stanąłem pod drzewem, a on strzelał w moją stronę (ale oczywiście, nie do mnie tylko nademnie i z odchyłem w prawo - maksimum bezpieczeństwa). I w tedy zrozumiałem o co chodziło - ten odgłosik jak obok przelatuje śrut ... słychac taki zaj... świst jak np w grze Call of Duty, albo filmach wojenncyh. Wystrzał, potem świst i trafienie ... ale ten odgłos lecącego śrutu jest niesamowity :) Ale wracając do tematu, myśle że spokojnie sieknie na 100 m a pewnie i nawet więcej (na forach czytałem, ze nawet do 180 m da się wycisnąć, ale to juz po tuningu)

Diesel

Pojawił się dopiero w 2 dniu strzelania. I zaobserowałem że leci nie z luty od storny muszki ale po wystrzale i naciągnięciu ze strony komory ładowania .... Jednak nie za każdym razem, tak 2 na 6 strzałow i to nie dużo, uznałem, że samo przejdzie, więc na razie czekam i nie rozkręcam. Jednak po ok 150 śrutach komora ładowania nie wygląda już tak ładnie jak na zdjęciu wyżej - troche farba poodpyrskiwała:

Obrazek

Mam nadzieję, że to jest normalne ... Ale niepokoi mnie też ze celnośc na sam koniec strzelania nam sie pogorszyła .. - nie wiem czy to wina tego diesla, może sie cos rozregulowało, a moze po prostu przemeczenie .. zobaczymy jutro :)

No i na sam koniec macie moją fotke i mojego taty :P

Obrazek

A to mój towarzysz - tata ;)

Obrazek

Cóż mogę powiedzieć na zakończenie ... póki co cieszę sie z zakupu, jestem zadowolony. Strzela się bardzo przyjemnie i polecam go wszystkim niezdecydowanym. Co do osiągów końcowych - w puszkę z odl. 30 m, trafiałem bez problemu, ale trzeba wziąśc pod uwagę, ze bron jest swiezo po zakupie - ani nie przesmarowana jak trzeba, ze standardową prowadnicą i spręzynką, oraz, że nie używałem lupy Jak je wymienie (sam albo Hogan) to dam znać jak zmieniły się osiągi.

PS
Jesli popełniłem jakieś błedy, proszę mnie poprawić i czekam na oponię :)
Pozdrawiam =]

PS2
Drzewka nie pokiereszowałem - za tarczą była deska, raz tylko trafiłem w drzewo, szkło równiez posprzątałem do siatki i wywaliłem - pełna kulturka.

Co do ludzi w tle na jednej z fotek - strzelałem tylko wtedy, kiedy upewnilem sie, ze nikogo nie ma w poblizu.
Ostatnio zmieniony 30 lip 2006, 19:59 przez eagle, łącznie zmieniany 1 raz.
Hatsan 80 SGW, na razie bez tuningu i lupki. Polecam :)
HatHat
Posty: 7
Rejestracja: 13 lip 2006, 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post autor: HatHat »

Wszystko pięknie ... witam towarzysza od Hatsana,
ale ja nigdy bym nie stanął tak blisko strzału (w ogóle w kierunku gdzie ktoś strzela),
proszę nie próbujcie tego na przyszłość ... :stres:
Miłego testowania - ale bez takiego ryzyka ... jak sam zauważyłeś wiatrówka posiada "siłę" i nie trudno o wypadek.

Pozdro
Hatsan90STG, Beretta92FS, Tunig Crosman 1377, i ... HW97 :)
Awatar użytkownika
Dude
Posty: 1248
Rejestracja: 28 kwie 2006, 14:24
Lokalizacja: Gniezno/Poznań
Kontakt:

Post autor: Dude »

Super opisik :!: :okok: :brawo:

Odnośnie tych odprysków farby przy porcie ładowania... to nie są odpryski ;) Jest to spłaszczony ołów powstały przez obcinanie wystającego śrutu przy zamykaniu wiatrówki. Powinieneś poprawić port ładowania. Podcięty śrut ma gorszą celność...
Awatar użytkownika
eagle
Posty: 17
Rejestracja: 24 lip 2006, 16:07
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: eagle »

@HatHat
Masz rację, RYZYKO jest zawsze i nie powinno się tego robic, ale jak napisalem, strzal byl oddawany nie do mnie ale kilkanascie metrow obok oraz wyzej ... ;] Tylko chodzilo o to, zebym usluszal ten srut, wiecie pewnie o co chodzi.

@Dude - dzięki ;]
Licze na dalsze opinie - zarowno te pozytywne jak mniej ..

I mam tez pytanko - czy diesel o ktorym wspomnialem - jest stosunkowo rzadki, czy jest szansa że sam minie ? I czy zawsze dym z lufy jest od strony ładowania a nie muszki ?
Hatsan 80 SGW, na razie bez tuningu i lupki. Polecam :)
Awatar użytkownika
stworek5
-#zasłużony_team
-#zasłużony_team
Posty: 2112
Rejestracja: 29 kwie 2006, 12:00
Lokalizacja: Goleniów

Post autor: stworek5 »

co do diesla to powinien sam ustąpić ale najlepiej jak już sprawdzisz karabinek dorób prowadnicę do niego i załóż ją, przy okazji wyczyśc dokładnie i przesmaruj pamiętając o tym iż komory sprężania NIE SMARUJEMY :!: Co najwyzej przesmarować delikatnie smarem molibdenowych i wyczyścić DO SUCHA SZMATKą :okok: Zapobiegnie to efektowi diesla :) Jeśli chodzi o dym-nie istotne jest z której strony wylatuje, jest napewno w całym przewodzie lufy (tzn. to co pozostało po dieslu).
AA TX200 HC
Awatar użytkownika
Steve-o
Posty: 67
Rejestracja: 06 lip 2006, 18:40
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Steve-o »

ja smarowalem ale dym u mnie sie pojawia bardzo zadko raz na jakis czas wydaje mi sie ze to od tomitexa bo jest czyms naoliwiony moze wziales z dna i byl bardziej upackany
Hatsan 70STG + P8x56L
Maniek
Posty: 1225
Rejestracja: 03 lip 2006, 13:39

Post autor: Maniek »

Sprawdź czy niema żadnego luzu między kostką lufy a cylindrem. Tamtedy niepowinien wylatywać dym w czasie ew. diesla.
Jeżeli jest luz (nadal będzie stamtąd kopcić itd) a uszczelka dobra to może być nieprzyjemnie bo tracisz w ten sposób ciśnienie ktore ma wypchnąć śrut.
Awatar użytkownika
stworek5
-#zasłużony_team
-#zasłużony_team
Posty: 2112
Rejestracja: 29 kwie 2006, 12:00
Lokalizacja: Goleniów

Post autor: stworek5 »

jest możliwe że i tamtędy pujdzie dym, dlatego właśnie tak w tyłek dostają uszczelki :)
AA TX200 HC
Awatar użytkownika
Cyberstrzelec
Posty: 89
Rejestracja: 05 cze 2006, 22:36
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Cyberstrzelec »

Witam kolejnego Członka Rodziny!!! :radocha: Brawo za opis, zdjęcia miód, aż chce się czytać. Oczywiście popieram Szanownych Kolegów, że nie powinno się stać na przeciwko strzelca, mam nadzieję, że to ostatni raz. Tak na marginesie - Twój Tata prezentuje bardzo oryginalny chwyt karabinka, nieprawdaż Panowie? ;)
H-55 TG (tuning) + Leapers 3-9x40 Mil Dot
Beretta Px4 Storm
Awatar użytkownika
Dude
Posty: 1248
Rejestracja: 28 kwie 2006, 14:24
Lokalizacja: Gniezno/Poznań
Kontakt:

Post autor: Dude »

Ojj zgadza się... Widać za to, że silny z niego facet i chyba daje sobie radę z tym chwytem ;)
Awatar użytkownika
eagle
Posty: 17
Rejestracja: 24 lip 2006, 16:07
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: eagle »

Heh fakt dziwnie lapie lewą ręką sam mu to mowilem, potem stopniowo zmusilem go aby lapal troche blizej spustu a nie prawie na lufie :P
Przynajmniej mi naciągał ( HATSANA ! ) jak mi sie już nadgarstek zmeczyl :P
Hatsan 80 SGW, na razie bez tuningu i lupki. Polecam :)
Awatar użytkownika
Wierzbin
-#zasłużony_team
-#zasłużony_team
Posty: 3983
Rejestracja: 28 kwie 2006, 12:09
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: Wierzbin »

eagle pisze:Jest on cięzki (to na plus, waga ponad 3 kg)
3kg to bardzo lekki karabinek. Z reguły waga innych dmuchawek zaczyna się od ok 4kg. (mój HW ma na wstępie 3,8; matchówki mają nawet w kole 5-6kg).
Powiem szczerze, że jest to ceniona zaleta. Nie na darmo płaci się za łoże w orzechu, by był lżejszy.
Hatsan w polimerze wymaga jednak niewielkiego dociążenia, a przy okazji wygłuszenia kolby.
Daystate Mk3 FT + LS
Był H55 + Walther 3-9x40AO
Awatar użytkownika
eagle
Posty: 17
Rejestracja: 24 lip 2006, 16:07
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: eagle »

Hmm, zeby nie zasmiecac byle czym to napisze tutaj
Czy tez macie problem z odkrecajacymi sie srubkami ? Tymi duzymi po bokach co pocują ten polimer (przed miejscem, w ktorym trzyma się broń ręką, która nie strzela, pewnie wiecie o ktore chodzi). Mi one juz po 20 strzalach sie luzują i musze dokrecac, po 50 to pewnie by nawet wypadly same :P I jak ide strzelac to musze srubokret brac, bo nawet jak sie troche odkreca to czuc luzy jak sie scisnie, a tego nie lubie. Czy to normalne ? Myslalem zeby np czyms je podkleic ale potem bym nie rozkrecil :P
Hatsan 80 SGW, na razie bez tuningu i lupki. Polecam :)
Oli
Posty: 162
Rejestracja: 30 maja 2006, 17:48
Lokalizacja: Śląskie

Post autor: Oli »

Pisałem o tym już kilka razy :)
Jest bardzo prosty wypraktykowany sposób.Posmaruj te śruby (gwint) lakierem do paznokci, przestaną sie odkręcać (a właściwie ta jedna - prawda? :) ) i nie będziesz miał później problemu z odkręceniem.
Jest to częsta przypadłość Hatsanków w polimerze.

Pozdrawiam
HW 100T + MTC Viper 10x44 IRS
Był Hatsan 80s Tuning
Awatar użytkownika
eagle
Posty: 17
Rejestracja: 24 lip 2006, 16:07
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: eagle »

Oki dzieki :)
Mam jeszcze inny maly problem - nagle zaczal mi strasznie dymic - normalnie po strzale dym leci z kazdej dziury, z lufy, od dolu, po bokach ... Przed tem jakos nie dieslowal a nie smarowalem wiec od czego to tak ? Od srutu tomitex ? raczej watpie bo dymi tez z okolic, w ktore nie maja stycznosci ze srutem ... A po strzale jak zagladam w otwarta lufe to nic nie widac, musze dmuchnac i dopiero w tedy przeswituje ... Czy to normalna sytuacja czy raczej niepokojaca i wypadaloby rozkrecic i przesmarowac wszystko ?
Hatsan 80 SGW, na razie bez tuningu i lupki. Polecam :)
ODPOWIEDZ