Obrazek

Proszę ocenić - propozycja osady

Sprzęt najpopularniejszych producentów.
nunez
Posty: 770
Rejestracja: 03 wrz 2006, 18:18
Lokalizacja: Stępna

Post autor: nunez »

Bardzo podoba mi sie górna w pierwszym poście i górna projektu Łukasza :)
;slavka634;
Awatar użytkownika
Luciush
Posty: 1188
Rejestracja: 11 sie 2006, 20:13
Lokalizacja: Miasto aspołeczne

Post autor: Luciush »

Wierzbin pisze:@Łukasz
Jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że druga osada pęknie w chwycie, lub tuż za chwytem.
Jest tam za cienko, a przełożenie siły przy naciąganiu bardzo duże.
Też się tego troszkę obawiam - to będą 3-4 cm drewna, a sprężynę mam dziwnie mocną. Może dlatego że prowadnica która przyszła od Sochima, za plaster miodu nie chciała zgrać się otworem z bolcem blokującym i musiałem użyć tej plastikowej części ze starej prowadnicy. Zaowocowało zwiększeniem napięcia wstępnego o jakieś 2 cm...
No i jeszcze ten wzór kolby a'la Wintowka Dragunowa mimo że wygodny, jednak mniej mi się podoba :)

Raczej więc zostanę przy tej zmodyfikowanej osadzie od H135. W poniedziałek chyba zacznę robić model ze styroduru :)
AA S400 Classic + BE 3200 10x40
Było: H90, QB78 i trochę szkiełek.
Awatar użytkownika
Koval
-#LOK_KST
-#LOK_KST
Posty: 2086
Rejestracja: 17 cze 2006, 1:46
Lokalizacja: Tarnobrzeg

Post autor: Koval »

Witam.
Osada na drugiej pozycji wcale nieźle się prezentuje i może dobrze "leżeć" wystarczą dwie poprawki i będzie gut.
Obrazek
Więcej materiału między chwytem a kolbą (zielone zaznaczenie) to wycięcie nie musi być aż tak głębokie.
Mało prawdopodobne aby osada tam pękła nawet w pierwotnej wersji ,ale skoro nie potrzeba tam tak głębokiego wycięcia to przy mniejszym nie pęknie na pewno.
Jednak prawie na 100% pęknie w miejscu zaznaczonym na czerwono dlatego do takiego uchwytu wprowadza się tzw. stalkę (kolor popielaty) ,stalka to nic innego jak forma śruby można jednak uprościć sobie sprawę wkręcając w to miejsce długi w miarę cienki wkręt o średnicy około fi 5mm ,to sprawdzone i działa ;) .
Pozdrawiam.
Robert
Diana 60, AR2079B PCP, Webley Raider, HW-100, AA EV2 + kilka szkiełek lepszych i gorszych
Awatar użytkownika
Luciush
Posty: 1188
Rejestracja: 11 sie 2006, 20:13
Lokalizacja: Miasto aspołeczne

Post autor: Luciush »

Robert - Dzięki za sugestie, pomysł zacny :)
No to widzę że chyba szykuje mi się podwójna robota! Pierwszą osadę zrobię aby wprawić rękę, a drugą wg Twoich wskazówek! Aby tylko czas pozwolił, no i zaplecze sprzętowe - zewnętrzna część to małe miki, najbardziej spędzają mi sen z powiek frezy wewnątrz...
Chyba jednak odżałuję pieniążki i kupię jakiś dremelek. Już przy modzie obudowy PC by mi się przydał, ale do takiego drobiazgu nie chciałem inwestować tylu pieniędzy, acz ssało mnie do niego potężnie. Co do stalki - ze śrubą nie ma problemu, w marketach można bez problemu niedrogo dostać gwint w metrowych odcinkach, powinien się wg mnie lepiej scalić z drewnem niż rurka.
AA S400 Classic + BE 3200 10x40
Było: H90, QB78 i trochę szkiełek.
jeger28
Posty: 3
Rejestracja: 11 mar 2008, 13:22

Re: Proszę ocenić - propozycja osady

Post autor: jeger28 »

Qality Control pisze:Własnie zrobiłem szkic mojej nowej osady. Proszę o ocenienie i ewentualne zmiany jakie byście wprowadzili.
Ja osobiście poleciłbym Ci (tak jak Luciosh radzi) zrobić najpierw roboczy model ze styropianu albo nawet z płyt G-K (może mało trwałe - mi się połamał po 2 dniach ale przynajmniej wiem w którym miejscu moje osada będzie najsłabsza :) ). Jestem przekonamy że mając model wprowadzisz jakieś poprawki. nie dlatego że jest źle ale dlatego żeby było lepiej :D
Pozdroofka
Gerard
Awatar użytkownika
Kilan
Posty: 1321
Rejestracja: 22 mar 2008, 10:15
Lokalizacja: Rypin

Post autor: Kilan »

Celem wzmocnienia konstrukcji - szczególnie w miejscach chwytu - można wykorzystać sposób wykorzystywany przez markowe firmy w prodykcji gryfów gitarowych. Mianowićie mowa o klejeniu (oczywiście nie wikol, ale jakiś dobry poliuretanowy klej lub żywica). Z desek o grubości koło 1cm pokleić materiał wyjściowy na kolbe. Takie rozwiązanie ma dwie zalety:
- wytrzymałość (na uderzenia i skręcanie);
- odporność na paczenie się (taki dąb dajmy na to potrzebuje mniej więcej 20lat na wyschnięcie !!!);
Wada - choć przy odpowiednim klejeniu prawie niezauważalna - niezgodność słojów (choć -uparłem się - dąb ma tak drobną fakture, że ....)

Kleić desek też nie można jak popadnie - należy odwracać słoje celem..... - wzmocnienia konstukcji.

PS. Mały pozytyw takiego klejenia - jakie frezowanie wnętrza łoża?????
Pozdrufka - może komuś się to przyda i wykorzysta.
Kandar CP1, Beeman PCA, umarex fusion, fwb300s uni, tx200mk3
ODPOWIEDZ