Crosman 2250
Witam.Sorki że się podłącze pod temat ale nie chce zakładac nowego o Crosmanie.
Mam okazję kupić crosmana 2250,komuś się prezent nie udał ,mniejsza o to.
Problem w tym że nie mogę go obejżec przed zakupem bo troche daleko jest a nigdy tego cuda w ręku nie miałem.Cena jest naprawdę okazyjna i kupiłbym bym go sobie jako trzeci sprzęt,ot tak do zabawy i eksperymentów
Jednak nie chcę sie zbyt mocno rozczarować i chciałbym się coś dowiedzieć na temat tej zabawki.Czy jest w miarę,czy poprostu tragedia jakie są mozliwosci tuninga i czy da sie z tego coś wystrzelać.
Mam okazję kupić crosmana 2250,komuś się prezent nie udał ,mniejsza o to.
Problem w tym że nie mogę go obejżec przed zakupem bo troche daleko jest a nigdy tego cuda w ręku nie miałem.Cena jest naprawdę okazyjna i kupiłbym bym go sobie jako trzeci sprzęt,ot tak do zabawy i eksperymentów
Jednak nie chcę sie zbyt mocno rozczarować i chciałbym się coś dowiedzieć na temat tej zabawki.Czy jest w miarę,czy poprostu tragedia jakie są mozliwosci tuninga i czy da sie z tego coś wystrzelać.
Old Indian Never Die
Witam.
Co2 i 5,5mm to trochę nieporozumienie ,jednak jeżeli jest to wersja XT na kartusze 88g to można jeszcze coś z tym zrobić. Na 12 gramowe to szkoda nerwów za niska energia wychodzi przy utrzymaniu się na choćby 20-25 stabilnych strzałach.
Pozdrawiam.
Robert
Co2 i 5,5mm to trochę nieporozumienie ,jednak jeżeli jest to wersja XT na kartusze 88g to można jeszcze coś z tym zrobić. Na 12 gramowe to szkoda nerwów za niska energia wychodzi przy utrzymaniu się na choćby 20-25 stabilnych strzałach.
Pozdrawiam.
Robert
Diana 60, AR2079B PCP, Webley Raider, HW-100, AA EV2 + kilka szkiełek lepszych i gorszych
Co do 5,5mm to tyle wiem i że na CO2 to też.Niestety nie jest to wersja XT.
Dodam że cena jest na tyle niska że odrazu pomyslałem o adopcji jekiejś butli od painta co by rozwiązało problem wydajności i kupowania nabojów przy okazji.Z opisów w sklepach prędkość wychodzi 170-180m/s więc w granicach 13J mw. trochę mało jak na 5,5.Interesuje mnie czy da sie coś zrobic aby podciągnąć moc blisko limitu tak aby dało sie jako tako sprawnie postrzelać.No i wogule jakie sprawia wrażenie organoleptyczne ta pukawa i czy trafienie w coś mieści sie w normach sprzętu rekreacyjnego,a może jest lepiej albo całkiem do bani
Dodam że cena jest na tyle niska że odrazu pomyslałem o adopcji jekiejś butli od painta co by rozwiązało problem wydajności i kupowania nabojów przy okazji.Z opisów w sklepach prędkość wychodzi 170-180m/s więc w granicach 13J mw. trochę mało jak na 5,5.Interesuje mnie czy da sie coś zrobic aby podciągnąć moc blisko limitu tak aby dało sie jako tako sprawnie postrzelać.No i wogule jakie sprawia wrażenie organoleptyczne ta pukawa i czy trafienie w coś mieści sie w normach sprzętu rekreacyjnego,a może jest lepiej albo całkiem do bani
Old Indian Never Die
Witam.
W rzeczywistości nie wyciągniesz więcej jak 12J ,powyżej tego limitu wiatrówka zaczyna pluć po prostu śniegiem i trzeba robić spore przerwy między strzałami aby były one w miarę stabilne między sobą. Przy dużej ilości rozprężającego się CO2 i małych przerwach między strzałami zaczyna wszystko w środku zamarzać co skutkuje sporym rozrzutem w Vo. Jeżeli wiatrówka ma zbiornik wstępnego rozprężania to jeszcze jako tako strzela natomiast jeżeli gaz idzie na zawór bezpośrednio z kartusza to trzeba niestety pauzować miedzy strzałami. Przykładowo mój crosman w serii z "bombiczek" strzela strasznie niestabilnie rozrzut sięga kilkunastu m/s natomiast z podczepionym zestawem air source na 88g to zupełnie inny karabinek. Nie dość ,że sama pojemność kartusza zapewnia równe ciśnienie to gaz ma gdzie się wstępnie rozprężać i zarazem całe to żelastwo nie dopuszcza do szybkiego zamarzania zaworu. Pomijam fakt nieciekawego wyglądu karabinka i niewygody przy strzelaniu z podczepionym tym ustrojstwem .
Pozdrawiam.
Robert
W rzeczywistości nie wyciągniesz więcej jak 12J ,powyżej tego limitu wiatrówka zaczyna pluć po prostu śniegiem i trzeba robić spore przerwy między strzałami aby były one w miarę stabilne między sobą. Przy dużej ilości rozprężającego się CO2 i małych przerwach między strzałami zaczyna wszystko w środku zamarzać co skutkuje sporym rozrzutem w Vo. Jeżeli wiatrówka ma zbiornik wstępnego rozprężania to jeszcze jako tako strzela natomiast jeżeli gaz idzie na zawór bezpośrednio z kartusza to trzeba niestety pauzować miedzy strzałami. Przykładowo mój crosman w serii z "bombiczek" strzela strasznie niestabilnie rozrzut sięga kilkunastu m/s natomiast z podczepionym zestawem air source na 88g to zupełnie inny karabinek. Nie dość ,że sama pojemność kartusza zapewnia równe ciśnienie to gaz ma gdzie się wstępnie rozprężać i zarazem całe to żelastwo nie dopuszcza do szybkiego zamarzania zaworu. Pomijam fakt nieciekawego wyglądu karabinka i niewygody przy strzelaniu z podczepionym tym ustrojstwem .
Pozdrawiam.
Robert
Diana 60, AR2079B PCP, Webley Raider, HW-100, AA EV2 + kilka szkiełek lepszych i gorszych
Wybaczcie trochę OT ale naszła mnie myśl. Kiedyś spawało się w osłonie Co2 niezbędny był podgrzewacz gazu zamontowany między butlę a reduktor. Gdy podgrzewacz wysiadał, to w ciągu kilku minut zamarzał cały reduktor. Wystarczyła też jakaś nieszczelność i też zamarzało pokrywając się śniegiem. Tuningując karabinek na Co2 pomyślał bym o jakimś sposobie podgrzewania go, choć pewnie było by to niemiłosiernie trudne jako że karabinek to coś przenośnego. Można by też iść drogą spawaczy i zrezygnować z Co2 który ma tyle wad i przejść na argon droższy gaz co prawda ale przy ładowaniu z butli nie było by jakiejś strasznej różnicy. Tak sobie kombinuje pod kątem np. Qb-78
Slavia 630, łucznik pistol, H80s 5,5mm, Iż 22,
colt special combat,Sharp Innowa.
colt special combat,Sharp Innowa.
Wpadłem na pomysła aby dorobić cos w rodzaju naboju z CO2 tylko wkrecone na stałe w komore karabinka,robiło by to równiez za zbiornik wstępnego rozpreżania.
Do tego zbiornika przez wężyk zapodać CO2 z butli od Painbala podczepionej gdzieś do karabinka.Ot tak se wydumałem
Jeżeli ma te same właściwości co CO2 a do tego jest odporny na zmiany temperatury i nie zamarza przy rosprężaniu to było by super,trza będzie troche poszperać na temat tego gazu
Do tego zbiornika przez wężyk zapodać CO2 z butli od Painbala podczepionej gdzieś do karabinka.Ot tak se wydumałem
Z tym argonem to faktycznie ciekawy pomysł,wiem że nadaje sie do spawania lepiej niż CO2 ale ciekawe czy nada sie do strzelania .Można by też iść drogą spawaczy i zrezygnować z Co2 który ma tyle wad i przejść na argon droższy gaz co prawda ale przy ładowaniu z butli nie było by jakiejś strasznej różnicy. Tak sobie kombinuje pod kątem np. Qb-78
Jeżeli ma te same właściwości co CO2 a do tego jest odporny na zmiany temperatury i nie zamarza przy rosprężaniu to było by super,trza będzie troche poszperać na temat tego gazu
Old Indian Never Die
Nie do końca CO2 ma taką właściwość że przy wysokim ciśnieniu w butli zamienia się w suchy lód i możemy go wcisnąć więcej. Choć nie wiem czy aż takie ciśnienia wystąpią w butli do karabinka.Jeżeli ma te same właściwości co CO2 a do tego jest odporny na zmiany temperatury i nie zamarza przy rosprężaniu to było by super,trza będzie troche poszperać na temat tego gazu
"...Mądrością moją jest karabin, i klinga ukochanej szabli..."
H80 Custom Leapers 3-9x32,
HW40,Orlik
H80 Custom Leapers 3-9x32,
HW40,Orlik
Co do ciśnienia w butli do paintbala czy w kartuszach do wiatrówek to nie jestem pewien ale chyba nie ma tam aż takiego cisnienia aby CO2 zamieniał sie w suchy lód.
Z tego co sie orientuje to Co2 jest wykozystywany do napędu takich zabawek ze wzgledu min. na swoją gęstość chyba,zresztą nigdy nie miałem nic na CO2 to mogę sie mylić .
Tak na marginesie to jakie właściwie jest cisnienie np. w takim zasobniku 88g. czy 12g.
Kto wie coś więcej o tym argonie tzn. ile kosztuje w poruwnaniu do Co2 i czy ilość strzałów na argonie była by zblizona do Co2 z takiej samej ilości gazu czy zupełnie inna,pytanie teoretyczne narazie bo temat ciekawy
Z tego co sie orientuje to Co2 jest wykozystywany do napędu takich zabawek ze wzgledu min. na swoją gęstość chyba,zresztą nigdy nie miałem nic na CO2 to mogę sie mylić .
Tak na marginesie to jakie właściwie jest cisnienie np. w takim zasobniku 88g. czy 12g.
Kto wie coś więcej o tym argonie tzn. ile kosztuje w poruwnaniu do Co2 i czy ilość strzałów na argonie była by zblizona do Co2 z takiej samej ilości gazu czy zupełnie inna,pytanie teoretyczne narazie bo temat ciekawy
Old Indian Never Die
Nie do końca przemyślałem swój post. Argon miał by wiele zalet w porównaniu z Co2. Jest czysty, nie wymaga osuszania butli przy ładowaniu jak Co2 i parę innych + ALE nie pamiętam jakie było ciśnienie w butlach Co2 których kiedyś używałem w pracy do spawania ale Argon ma ciśnienie 200 atmosfer o wiele większe niż Co2 poza tym Co2 jest w stanie płynnym go się przelewa raczej z butli do butli. Idąc w stronę argonu dojdziemy do PCP.
Slavia 630, łucznik pistol, H80s 5,5mm, Iż 22,
colt special combat,Sharp Innowa.
colt special combat,Sharp Innowa.
Hehe zaprzedasz duszę i kupisz pcp? przeglądałem trochę amerykańskie fora dotyczące Qb-78 u nich wszystko można kupić. Gdyby tak było u nas to bym się nie zastanawiał. Kupił bym karabinek, zestaw do ładowania z butli i butlę, taką z gaśnicy. Nabicie takiej co2 to śmieszne pieniądze.indian pisze:No to żeś mnie chłopie teraz zdołował .
A już widziałem swiatełko w tunelu i co ja teraz zrobie hehe
Polecam filmek. Docelowo coś takiego mi chodzi po głowie. Takie prawie pcp, tylko kaliber dziwny.
http://pl.youtube.com/watch?v=Rto03KDM_Ts
Slavia 630, łucznik pistol, H80s 5,5mm, Iż 22,
colt special combat,Sharp Innowa.
colt special combat,Sharp Innowa.
Witam.
Ta łatwość z jaką CO2 przechodzi ze stanu gazowego w stan płynny jest jego zaletą jak i wadą , można wiecej zmieścić w mały zasobniku ,ale przy rozprężaniu mocno się schładza.
Pozdrawiam.
Robert
Ręki to sobie nie dam uciąć ,ale zdaje się ,że około 80bar.indian pisze:Tak na marginesie to jakie właściwie jest cisnienie np. w takim zasobniku 88g. czy 12g.
Ta łatwość z jaką CO2 przechodzi ze stanu gazowego w stan płynny jest jego zaletą jak i wadą , można wiecej zmieścić w mały zasobniku ,ale przy rozprężaniu mocno się schładza.
Pozdrawiam.
Robert
Diana 60, AR2079B PCP, Webley Raider, HW-100, AA EV2 + kilka szkiełek lepszych i gorszych
Co2 przy nabijaniu sie przelewa w stanie cieklym z butli. Są już wielokrotnie ładowalne kartusze do kupienia do AM850 poszukajcie na iwebie było od groma tego. Co2 ma ciśnienie robocze gdzieś koło 70bar. Takie coś co wstępnie rozpręża co2 to się chyba parownik nazywa i też gdzieś było (coby ciekły nie szedł na zawór). Co2 przy gwałtownym rozprężaniu bardzo szybko się ochładza i to raczej nie zamarza co2 a skroplona z powietrza woda.
Rozbrojony , teraz IPSC Action Air. Lecę w kulki
witam.problem rozwiązał się sam.
zamiast zawracac sobie głowe tą zabawką Crosmana i prubami załatwienia problemów z co2 zamuwiłem Chrono od Radka co pewnie bardziej mi sie przyda niż ten plastikowo cośtam karabinek.
Zatem temat można usunąć chyba że ktoś chce rozwijac dalej ten wątek
zamiast zawracac sobie głowe tą zabawką Crosmana i prubami załatwienia problemów z co2 zamuwiłem Chrono od Radka co pewnie bardziej mi sie przyda niż ten plastikowo cośtam karabinek.
Zatem temat można usunąć chyba że ktoś chce rozwijac dalej ten wątek
Old Indian Never Die