Obrazek

Kupić Slavię czy dołożyć na coś leszpego?

lechowiec
Posty: 69
Rejestracja: 02 kwie 2007, 22:28
Lokalizacja: Kłodzko

Post autor: lechowiec »

Koval pisze:Witam.
lechowiec pisze:Tylko mnie nie zbanujcie.
A skąd taki pomysł przyszedł Ci do głowy ;) .
Nie reklamujesz innego forum tylko podajesz odnośnik do sprawy ,w takim przypadku obawy są płonne. Po za tym reklama grozi ostrzeżeniem ,a nie od razu zbanowaniem ;) :) .
Pozdrawiam.
Robert
Tak mi przeszło przez myśl, że podanie linku do obcego forum mogło by być niemile widziane. W końcu mogłem skopiować co nieco i wkleić ;)

Maksu myślałem ze jesteś z Kłodzka bo ostatnio jednego Maksa z Kłodzka zaraziłem moją Slavką 634 :D .

Jeżeli już zdecydujesz się na Slavie to dobrze sprawdź towar żeby Cię potem oko z żalu nie bolało jak bedziesz patrzył na krzywo osadzoną lufę. To się naprawde zdarza. Da się z tym żyć, ale przy zakładaniu optyki pojawią się komplikacje i nie bedziesz zadowolony.
Wierzbin pisze:Slavia 634 energetycznie zbliżona jest do HW50 (ok 12-13J) i jest to taka trochę nijaka energia. Do rekreacji jak najbardziej, ale do HFT już trochę brakuje, bo opad się robi większy i poprawki trzeba brać bardziej precyzyjne.
Najlepiej dozbierać jeszcze ze 100-150zł i kupić dopieszczoną i zrobioną HW95.

Nowy HW50 na oryginalnej sprężynie jest w limicie niemieckim 7,5 J - czyli do Slavii 634 daleko. Jak założysz eksportową to wg opinii @Ziutek z sąsiedniego fora, (przerzucił na HW50 troche ołowiu i strzelał też z kolegą ze Slavi 634) Slavia i HW50 są podobne co do celności a Slavia 634 jest trochę silniejsza (Slavia ma około 14J na sprężynie oryginalnej 21,5 cm). Zebrałem te informacje jak sam kupowałem Slavie 634. Dlatego uważam, że HW50 będzie bardziej nijakie pod względem energii niż Slavia 634. Fakt, że za wyższą cenę mamy lepsze wykonanie. Jednak uważam, że jak szaleć to od razu kupić większy karabin typu HW95 czy 98 albo jeszcze coś lepszego i nie koniecznie nowego, bo przeważnie Nie opłaca się przesadnie poprawiać tańszego karabinu, żeby zrobić super sprzęt. Szybko uskłada się sumka na lepszy fabrycznie karabin. Nie jeden Hatsan jest już pewnie wart tyle co używane HW50 a może nawet HW95.



MAks jak kupisz Slavke 634 to podziel się wrażeniami. Zmierz szerokość szyny pod celownik i zapodaj tą informację wraz z numerem seryjnym wybitym na kostce jak możesz. Nowe Slavie mają bowiem szyny różnej szerokości, zbliżonej do 11 mm :) I najlepiej najpierw zrób przegląd zanim zaczniesz strzelać konkretnie. Tego wymaga praktycznie każda nowa wiatrówka. Ja tak zrobiłem i zaoszczedziłem uszczelkę. W cylindrze był zadzior który już pięknie zaczął ją rysować. Porysowana uszczelka to m.in przyszłe problemy z dieslem.

Pozdrawiam wiatrowców :)
Slavia 634 lux na razie ślepa ale dostanie oczko BT 3-9*40
Awatar użytkownika
KM88
Posty: 1979
Rejestracja: 24 wrz 2006, 9:42
Lokalizacja: Zielona Góra/Wrocław

Post autor: KM88 »

a Slavia 634 jest trochę silniejsza (Slavia ma około 14J na sprężynie oryginalnej 21,5 cm).
Tą którą ja miałem w rękach miała 16J czyli rozbierzność znaczna skąd się bierze? Czyżby takie różnice mogły wynikać z tego że była nowa?
"...Mądrością moją jest karabin, i klinga ukochanej szabli..."
H80 Custom Leapers 3-9x32,
HW40,Orlik
Obrazek
Awatar użytkownika
Dude
Posty: 1248
Rejestracja: 28 kwie 2006, 14:24
Lokalizacja: Gniezno/Poznań
Kontakt:

Post autor: Dude »

KM88 pisze:Czyżby takie różnice mogły wynikać z tego że była nowa?
Możliwe. Moja Slavia na początku była kiedyś całkiem narowista. Dopiero z czasem się ucywilizowała, co zapewne wiązało się z obniżeniem napięcia wstępnego/mocy.
Awatar użytkownika
Wierzbin
-#zasłużony_team
-#zasłużony_team
Posty: 3983
Rejestracja: 28 kwie 2006, 12:09
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: Wierzbin »

Z HW50 też wyciśniemy 17J. Tylko karabin zaczyna tak wierzgać, że strzelanie już przestaje być przyjemne. Ba, nawet HW97 czy 95 jak podciągniemy do limitu 17J, to już nie jest tak fajnie i miodne jak przy 15-15,5J.
Daystate Mk3 FT + LS
Był H55 + Walther 3-9x40AO
lechowiec
Posty: 69
Rejestracja: 02 kwie 2007, 22:28
Lokalizacja: Kłodzko

Post autor: lechowiec »

KM88 pisze:
a Slavia 634 jest trochę silniejsza (Slavia ma około 14J na sprężynie oryginalnej 21,5 cm).
Tą którą ja miałem w rękach miała 16J czyli rozbierzność znaczna skąd się bierze? Czyżby takie różnice mogły wynikać z tego że była nowa?
Czy te 16 J było zmierzone czy wziałeś to z dokumentacji?? Faktycznie Slavka ma w papierach 16J, ale jeszcze nie spotkałem żeby ktoś namierzył Slavii 16 J na oryginalnej sprężynie.

JEżeli faktycznie miała 16J to musiała wierzgać i miała włożoną mocniejszą sprężynę. Oryginalnie Slavia ma sprężynę 21,5 cm, 30 zwoi, drut 3,15 mm. Moja Slavia 634 kupiona w Polsce włąśnie taką ma. Na tej sprężynie wyciąga około 14J (nie mierzyłem ale inni to zrobili).

Pewna osoba sprowadzająca Slavie z Czech uparcie twierdzi, że Slavia 634 z Czech ma mocniejszą sprężynę niż egzemplarze które trafiają na Polski rynek. Powód wymiany sprężyny z 16J na 14J nie jest mi znany (nasz limit 17J tego nie wymaga). Osobiście myślałem, że to przechwałki mające na celu pozyskanie klienta. Klina zabiła mi pewna oferta z allegro. Można było kupić mocniejszą czeską sprężynę do Slavii 634. Była fotografia porównująca i parametry:

drut 3,15 mm
długość 23,5 cm
34 zwoje

Jeżeli wszystko to prawda, to najprawdopodobniej na tej sprężynie Slavka wyciąga te 16 J podane w dokumentacji.

Fachowcy od Slavki twierdzą, że ciężko z niej wydusić nasz limit. Taka konstrukcja i tyle. Zresztą na karabin który waży 3 kg i tak 14 J to sporo.

Bodajże Senio mi pisał, że wpychał do Slavki 634 otewe od Hogana i miała około 15,4 J. Nie pamiętał dokładnie jak była długa, ale napewno miała więcej niż 21,5 cm.
Slavia 634 lux na razie ślepa ale dostanie oczko BT 3-9*40
Awatar użytkownika
KM88
Posty: 1979
Rejestracja: 24 wrz 2006, 9:42
Lokalizacja: Zielona Góra/Wrocław

Post autor: KM88 »

Czy te 16 J było zmierzone czy wziałeś to z dokumentacji?? Faktycznie Slavka ma w papierach 16J, ale jeszcze nie spotkałem żeby ktoś namierzył Slavii 16 J na oryginalnej sprężynie.
Sam mierzyłem ta slavie na chrono i byłem zdziwiony dość mocno. Ale ona nówka funkiel ze sklepu w zielonej. Jak będe miał okacje to zmierze ją jeszcze raz ile siadła. A kopała gorzej od hatsana, i dieselek szedł z niej niemal seryjnie. Cięzko mi było przekonać kumpla że ją rozbierzemy i zrobimy jak trzeba :D
"...Mądrością moją jest karabin, i klinga ukochanej szabli..."
H80 Custom Leapers 3-9x32,
HW40,Orlik
Obrazek
lechowiec
Posty: 69
Rejestracja: 02 kwie 2007, 22:28
Lokalizacja: Kłodzko

Post autor: lechowiec »

KM88 pisze:
Czy te 16 J było zmierzone czy wziałeś to z dokumentacji?? Faktycznie Slavka ma w papierach 16J, ale jeszcze nie spotkałem żeby ktoś namierzył Slavii 16 J na oryginalnej sprężynie.
Sam mierzyłem ta slavie na chrono i byłem zdziwiony dość mocno. Ale ona nówka funkiel ze sklepu w zielonej. Jak będe miał okacje to zmierze ją jeszcze raz ile siadła. A kopała gorzej od hatsana, i dieselek szedł z niej niemal seryjnie. Cięzko mi było przekonać kumpla że ją rozbierzemy i zrobimy jak trzeba :D

Dziwne. Wygląda że miałeś w rękach jeden z tych oryginalnych czeskich egzemplarzy. Też bardzo jestem ciekaw ile przysiadła. Swoją rozbiorę po kilku paczkach i też zmierze ile siadła.
Slavia 634 lux na razie ślepa ale dostanie oczko BT 3-9*40
ODPOWIEDZ