mam slavie 634
mam slavie 634
Witam
Nie wytrzymałem i już ją mam czyli slavie 634 .Miało być hw ale bałem się, że wydam kasę i postanowiłem ją kupić. Wrażenia: podczas kupna mała próba jeden strzał i kupa dymu i huku wiadomo, co było przyczyną.Zaraz po kupnie w domu slavcia poszła do mycia i smarowania prowadnicy dłuższej jeszcze nie mam, ale bardziej przydały by się pierścienie ślizgowe pod sprężynę, pet nie chciał wejść, więc tylko założyłem kapelusz w tłoku i smarowanko .Poszedłem sprawdzić jak strzela ze 4 huki i po dyzlu.Krótka walka o celność i ustawianie przyrządów otwartych.No jakoś poszło, ale miłe zaskoczenie na 10 strzałów 5 w jednej dziurce takiej, że jedno groszówka zakryje a w piwnicy jest dość ciemno i po prostu do otwartych są kiepskie warunki. Strzelałem na 10 m. A teraz odczucia z porównaniem z moim hatsanem. Slavka jest taka delikatna i lekka,ale coś ma w sobie, że szybko ją się polubi. Konstrukcja prosta i delikatna, ale kopa to ma większego niż mój, hary .Hatsana zostanie chyba na zawsze ze mną, bo po mojej pracy, która w niego włożyłem jest naprawdę super A Slavcia będzie służyć do doskonalenia moich kiepskich umiejętności strzeleckich.O nią też będę dbał, ale to nie hary i roboty w niej niema prawie wcale.
Nie wytrzymałem i już ją mam czyli slavie 634 .Miało być hw ale bałem się, że wydam kasę i postanowiłem ją kupić. Wrażenia: podczas kupna mała próba jeden strzał i kupa dymu i huku wiadomo, co było przyczyną.Zaraz po kupnie w domu slavcia poszła do mycia i smarowania prowadnicy dłuższej jeszcze nie mam, ale bardziej przydały by się pierścienie ślizgowe pod sprężynę, pet nie chciał wejść, więc tylko założyłem kapelusz w tłoku i smarowanko .Poszedłem sprawdzić jak strzela ze 4 huki i po dyzlu.Krótka walka o celność i ustawianie przyrządów otwartych.No jakoś poszło, ale miłe zaskoczenie na 10 strzałów 5 w jednej dziurce takiej, że jedno groszówka zakryje a w piwnicy jest dość ciemno i po prostu do otwartych są kiepskie warunki. Strzelałem na 10 m. A teraz odczucia z porównaniem z moim hatsanem. Slavka jest taka delikatna i lekka,ale coś ma w sobie, że szybko ją się polubi. Konstrukcja prosta i delikatna, ale kopa to ma większego niż mój, hary .Hatsana zostanie chyba na zawsze ze mną, bo po mojej pracy, która w niego włożyłem jest naprawdę super A Slavcia będzie służyć do doskonalenia moich kiepskich umiejętności strzeleckich.O nią też będę dbał, ale to nie hary i roboty w niej niema prawie wcale.
Hatsan953x12-44 mini
Było NORKONNIA ŁUCZNIK 87 HATSAN55 SLAVIA634 QB89 WALTHER LG210 PROSPORT
Było NORKONNIA ŁUCZNIK 87 HATSAN55 SLAVIA634 QB89 WALTHER LG210 PROSPORT
Witam.
Gratuluję zakupu ,dobrze jest mieć dwie dmuchawki w domu człowiek się mniej stresuje przy grzebaniu w jednej bo zawsze ma w razie potrzeby drugą pod ręką.
Pozdrawiam.
Robert
Pożyjemy zobaczymy ,najdalej za dwa miechy zobaczymy twój temat w stylu "Moja Slavia po modyfikacjach" lub "Tłoczek w Slavii" . Ręce pewno jeszcze nie "świerzbią" ale jak Ciebie znamy to za jakiś czas zaczną .Darek pisze:Hatsana zostanie chyba na zawsze ze mną, bo po mojej pracy, która w niego włożyłem jest naprawdę super A Slavcia będzie służyć do doskonalenia moich kiepskich umiejętności strzeleckich.O nią też będę dbał, ale to nie hary i roboty w niej niema prawie wcale.
Gratuluję zakupu ,dobrze jest mieć dwie dmuchawki w domu człowiek się mniej stresuje przy grzebaniu w jednej bo zawsze ma w razie potrzeby drugą pod ręką.
Pozdrawiam.
Robert
Diana 60, AR2079B PCP, Webley Raider, HW-100, AA EV2 + kilka szkiełek lepszych i gorszych
Slavcia 634 - Sklep myśliwski M.K. Szuster 450zł niestety nie wysyłają pocztą.
M.K. Szuster - cennik CZ
Współpracują z poniższymi sklepami.
SKLEPY
Mogą być znaczne różnice w cenie, targowanie się bardzo wskazane.
Jeszcze pozostaje firma Cekaus - tu już Slavcia 634 w cenie 500zł + przesyłka - (przesmarowana + wymieniona prowadnica).
W Twoim przypadku całkiem dobrym rozwiązaniem jest import prywatny.
Wsiąść do łapki, przymierzyć, wybrać sobie usłojenie.
M.K. Szuster - cennik CZ
Współpracują z poniższymi sklepami.
SKLEPY
Mogą być znaczne różnice w cenie, targowanie się bardzo wskazane.
Jeszcze pozostaje firma Cekaus - tu już Slavcia 634 w cenie 500zł + przesyłka - (przesmarowana + wymieniona prowadnica).
W Twoim przypadku całkiem dobrym rozwiązaniem jest import prywatny.
Wsiąść do łapki, przymierzyć, wybrać sobie usłojenie.
Pozdrawiam
Daniel70
Daniel70
-
- Posty: 104
- Rejestracja: 22 lis 2006, 1:15
- Lokalizacja: z Mokotowa
Gratuluję zakupu.
Ja do H70 dokupiłem używaną Slavię 630/77. Po wymianie wszystkich bebechów z f-my C...
(plus sprężynka spustu, bo robiłem to na działce a ona nagle "sama" rozprężyła się) karabinek strzela jak marzenie, cichutko, celniutko, jest niezwykle składna, używam tylko
otwartych. Jest po prostu sympatyczna. Jej niewielki ciężar pozwala na strzelanie damskiej
części rodziny. Harry wypada przy niej jak GAZ przy limuzynie, ale to też przyjemna odmiana na strzelnicy.
Pozdrowienia
Ja do H70 dokupiłem używaną Slavię 630/77. Po wymianie wszystkich bebechów z f-my C...
(plus sprężynka spustu, bo robiłem to na działce a ona nagle "sama" rozprężyła się) karabinek strzela jak marzenie, cichutko, celniutko, jest niezwykle składna, używam tylko
otwartych. Jest po prostu sympatyczna. Jej niewielki ciężar pozwala na strzelanie damskiej
części rodziny. Harry wypada przy niej jak GAZ przy limuzynie, ale to też przyjemna odmiana na strzelnicy.
Pozdrowienia
BSA R-10
Gratuluję nabytku,to naprawdę fajna pukawka jak się przy niej popracuje
Ze smarami też oszczędzają jak fabryka.
[ Dodano: Pią 04 Maj, 2007 19:19 ]
tutaj więcej http://e-tawerna.pl/viewtopic.php?t=1869
[ Dodano: Pią 04 Maj, 2007 22:50 ]
Jeszcze moja i może nie tylko "dobra"rada dla tych co chcą kupić slavkę lub co kolwiek innego.
1primo-idz do sklepu i obejżyj dokładnie zanim kupisz(tam przynajmniej widzisz co bierzesz)
2primo-zamów co trzeba(prowadnice itp)i załuż zanim zaczniesz strzelać całe paczki srutu
3primo-tuning smorowanko i co tam jeszcze chcesz zrób sobie sam,to wcale nie takie trudne jak się chce.
Swoją slavkę 634 zamówiłem w firmie C... bo mają z wymieniona prowadnicą i przesmarowaną,cena z przesyłką 530zł,w slkepie w stanie fabrycznym też 530zł więc sie niby opłaci z C... zakupić i w koncu raz kupię karabinek z którego postrzelam przynajmniej jeden sezon bez koniecznośći rozbiurki etc. na dzień dobry pomyślałem.i co? ano to że niespodzianką na dzień dobry była wytarta oksyda na lufie przy kostce,winien był karton w który zapakowany był karabinek,akurat w tym miejscu jest taka przekładka która trzyma karabinek co by nie latał po pudle,winnych nie ma bo co kto nato poradzi że sią przez drogę wytarło .A po 3 tygodniach rozbieram pukawke szukam prowadnic na necie bo tą od nich szlak trafił i zasuwam po smary do sklepu.
Nie opłaci się to za grosz że nie wspomnę o rozczarowaniu.Stwierdziłem że nie bede reklamował karabinka bo innej prowadnicy jak ten szmelc to i tak mi nie założą a o własciwym nasmarowaniu mogą zapomnieć bo po rozebraniu to skąpo go tam było więc wolę to sam załatwić.
Gdzieś słyszałem takie powiedzonko "chcesz żeby coś było dobrze to zrób to sam"
Swięta racja.Amen!!!!!
Do du...... z tą ich prowadnicą,ja swoją własnie wymieniam na metalową od sochima.Dlaczego?Ano dlatego:Jeszcze pozostaje firma Cekaus - tu już Slavcia 634 w cenie 500zł + przesyłka - (przesmarowana + wymieniona prowadnica).
Ze smarami też oszczędzają jak fabryka.
[ Dodano: Pią 04 Maj, 2007 19:19 ]
tutaj więcej http://e-tawerna.pl/viewtopic.php?t=1869
[ Dodano: Pią 04 Maj, 2007 22:50 ]
Jeszcze moja i może nie tylko "dobra"rada dla tych co chcą kupić slavkę lub co kolwiek innego.
1primo-idz do sklepu i obejżyj dokładnie zanim kupisz(tam przynajmniej widzisz co bierzesz)
2primo-zamów co trzeba(prowadnice itp)i załuż zanim zaczniesz strzelać całe paczki srutu
3primo-tuning smorowanko i co tam jeszcze chcesz zrób sobie sam,to wcale nie takie trudne jak się chce.
Swoją slavkę 634 zamówiłem w firmie C... bo mają z wymieniona prowadnicą i przesmarowaną,cena z przesyłką 530zł,w slkepie w stanie fabrycznym też 530zł więc sie niby opłaci z C... zakupić i w koncu raz kupię karabinek z którego postrzelam przynajmniej jeden sezon bez koniecznośći rozbiurki etc. na dzień dobry pomyślałem.i co? ano to że niespodzianką na dzień dobry była wytarta oksyda na lufie przy kostce,winien był karton w który zapakowany był karabinek,akurat w tym miejscu jest taka przekładka która trzyma karabinek co by nie latał po pudle,winnych nie ma bo co kto nato poradzi że sią przez drogę wytarło .A po 3 tygodniach rozbieram pukawke szukam prowadnic na necie bo tą od nich szlak trafił i zasuwam po smary do sklepu.
Nie opłaci się to za grosz że nie wspomnę o rozczarowaniu.Stwierdziłem że nie bede reklamował karabinka bo innej prowadnicy jak ten szmelc to i tak mi nie założą a o własciwym nasmarowaniu mogą zapomnieć bo po rozebraniu to skąpo go tam było więc wolę to sam załatwić.
Gdzieś słyszałem takie powiedzonko "chcesz żeby coś było dobrze to zrób to sam"
Swięta racja.Amen!!!!!
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Old Indian Never Die
W www.absolutus.pl są po 460zł nie wiem jak z wysyłka. Jest to sklep w Kielcach:)
Hatsan 70 + tuning by Alchemik + Leapers 3-9X32 AO 1 MIL-DOT
nic dodać nic ująć,następnym razem też pujdę do sklepu,warto się nawt pofatygować do innego miasta jeżeli nie ma w pobliżu.chyba że różnice w cenie bedą kosmiczne to wtedy warto poszukać na necie ale za 20-30zł nie warto ryzykować rozczarowania.
co do prowadnic to metal i tylko metal.w Dianie miałem metalową orginalną a pukawka była z 70 roku,prowadnica nadal spełniała swoje zadanie na 5.W harrym 75 też mam metalową jak wszyscy chyba i nie słyszałem aby zawiodła.w slavce 631 miałem plastikową jak ta teraz i zmieniałem 2 razy.Wnoski są oczywiste
Przy okazji wymiany prowadnicy robię mały tuning,polerka :tłoka,cylindra i delikatnie spustu,zaczepu tłoka i zewnętrzne powieżchnie sprężyny.
Poprawiony pierścien prowadzący.osłona pet z puszki po piwku(z butelki plastikowej nie wchodzi).troche też wygładziłem miejsce styku uszczelka lufy-cylinder.
Teraz czekam na prowadnicę i uszczelkę zepto.Już nie mogę się doczekać efektów mojej pracy.Slavka to fajne stworzenie ale wystarczy trochę ją popieścić a robi się super milutka
Jeszcze raz gratuluje wyboru i życze przyjemnej znajomośći z czeszką.
co do prowadnic to metal i tylko metal.w Dianie miałem metalową orginalną a pukawka była z 70 roku,prowadnica nadal spełniała swoje zadanie na 5.W harrym 75 też mam metalową jak wszyscy chyba i nie słyszałem aby zawiodła.w slavce 631 miałem plastikową jak ta teraz i zmieniałem 2 razy.Wnoski są oczywiste
Przy okazji wymiany prowadnicy robię mały tuning,polerka :tłoka,cylindra i delikatnie spustu,zaczepu tłoka i zewnętrzne powieżchnie sprężyny.
Poprawiony pierścien prowadzący.osłona pet z puszki po piwku(z butelki plastikowej nie wchodzi).troche też wygładziłem miejsce styku uszczelka lufy-cylinder.
Teraz czekam na prowadnicę i uszczelkę zepto.Już nie mogę się doczekać efektów mojej pracy.Slavka to fajne stworzenie ale wystarczy trochę ją popieścić a robi się super milutka
Jeszcze raz gratuluje wyboru i życze przyjemnej znajomośći z czeszką.
Old Indian Never Die