Pierwsze dotknięcie i brudne palce. W pudełeczku mieści się 100 sztuk po 4,5 mm. Tyle sztuk to i pudełko duże, no więc nie ( parę sztuk zużyłem ), na spodzie otrzymujemy wyściułkę z gąbki, jak to się mówi chwyt marketingowy
Ok to tyle z pierwszych wrażeń. Idziemy postrzelać.
Zacząłem od drewnianej deski dla sprawdzenia przebijalności. Uzyłem do tego śrutu testowanego oraz Gamo Pro Hunter, którego narazie tylko mam, 25 m odległość.
Jak widać "Rakieta" nie wbiła się całkiem, a Pro hunter wbił się na głębokośc coś ok 6-7 mm
Przedziurawiłem też puszkę metalową, nie co grubszej niż taka konserwowa, i tak wyglądał śrut nie całkiem zmiażdżony w środku
Jak widaś osobno miedziana kulka, a osnowa.
Teraz celność:
JA kupiłem śrut za 15 zł na allegro -30 zł, za 100 szt złomu. Liczyłem na dobrą zabawę aż sie przeliczyłem. Na szczęście to tylko 15 zł a nie 30. Śrut totalny BADZIEW. Do polowań to raczej nie będzie, chociaż może ta kulka tam w środku robi spustoszenie, ale tego nie wiem. Nigdy tego nie kupujcie!!
[ Dodano: Czw 26 Kwi, 2007 16:52 ]
Ah pomyłka miało być w testy sprzętu
, proszę o przeniesienie.
