pierwsza wiatrówka, co wybrać z poniższych

[Nutado]

Wiatrówka doszła, i od razu pierwszy test.
Odległość ok 10m, z pozycji siedzącej podparte łokcie, śrut jsb exac 4.51, tacza 14cm.
Znosi mi na prawo, pomimo że przestawiłem szczerbinkę zgodnie z instrukcją.

tarcza-2023-08-23.jpg

Ogólne wrażenia z wiatrówki OK.
Bez lunety się jednak nie obejdzie. Na te 10m tarcza nieostra, muszka i szczerbinka rozmazane...
Trochę się tym załamałem, co prawda jestem krótkowidzem, ale nie przypuszczałem, że jest tak kiepsko z moimi oczami.

Samo łamanie lufy dość ciężkie, drobniejsza kobieta, czy dziecko raczej będzie miało problem. Przy pierwszej próbie myślałem, że cos się zacięło.
Sprężyna chodzi fajnie, nie słychać żadnego dzwonienia, nie czuć też dużego kopa, a jednocześnie czuć "moc"

[kamazek]

Jak na początek nie jest źle, utworzyła się grupa przestrzelin, a nie sianie po całej tarczy
Teraz bardziej szczerbinkę w lewo, ewentualnie zmienić pracę na spuście, bo to wygląda na typowe ściąganie języka na prawo.
No i strzelać, strzelać, strzelać ! Będzie dobrze

[Nutado]

Teraz bardziej szczerbinkę w lewo, ewentualnie zmienić pracę na spuście, bo to wygląda na typowe ściąganie języka na prawo.

Szczebinkę już mam mocno przesuniętą, więc może faktycznie muszę sie skupić na sciąganiu spustu.

[Mamutowicz]

[...] Na te 10m tarcza nieostra, muszka i szczerbinka rozmazane...[...]

No niestety tak się nie da strzelać..
Muszkę i szczerbinkę musisz widzieć ostro, bo to od prawidłowego zgrania przyrządów zależy celne strzelanie.
Jeśli masz nieostro, to nie wiesz czy nie strzelasz non stop z "prawą" muszką, czyli muszką przesuniętą w prawo w szczerbince.
A strzelasz w okularach czy bez?
Bo jeśli używasz okularów np do czytania, to może powinieneś używać i do strzelania.. przynajmniej z otwartych...

[Nutado]

Do czytania z bliska nie używam okularów;
Teraz sprawdziłem i mam większy problem ze szczerbinką - jest za daleko by ją widzieć ostro bez okularów i za blisko by widzieć ostro z okularami.
Natomiast muszkę widzę lepiej o ile się skoncentruję.
Co ciekawe na lewe oko jest lepiej, ale przecież nie będę tak strzelał. Chyba czas na okulary progresywne.

Potrenuję jeszcze przez kilka dni i zobaczę.

[rokasa58]

Natomiast muszkę widzę lepiej o ile się skoncentruję.

Tak naprawdę tylko muszka ma być w miarę ostra,reszta łącznie z celem zawsze jest rozmyta,nawet u tych co strzelają ISSF.
Są specjalne okulary do strzelania /pistolet ,karabinek/ np. Varga.
Też mam słabszy wzrok,ale uwielbiam strzelać z otwartych Moje próby z KK150 na 50m + diopter

[Nutado]

Zmieniłem śrut na H&N Sport, ustawienie celowania na center hold, chwyt na angielski (czy brytyjski - kciuk nie obejmuje uchwytu), lekkie przestawienie szczerbinki na lewo i już jest lepiej:

tarcza-2023-08-24.jpg

Dzisiaj też jakbym już lepiej widział muszkę i szczerbinkę.
Niestety łamanie wciąż chodzi ciężko, do tego stopnia że łokieć zaczyna mnie od tego boleć.

[Urko]

(...) lekkie przestawienie szczerbinki na lewo i już jest lepiej:
(...)

Więc jednak trochę miejsca tam zostało...

[Mamutowicz]

[...] .
Niestety łamanie wciąż chodzi ciężko, do tego stopnia że łokieć zaczyna mnie od tego boleć.

A masz wiadrówkę po poprawkach czy prosto z fabryki?

[Nutado]

Po poprawkach, łącznie z prowadnica tłoka, osłona pet, ślizg tłoka, regulacja spustu, uszczelka, port ładowania, splanowanie sprężyny, mycie i smarowanie.

[Urko]

Czyli, inaczej mówiąc, w znanym sklepie-serwisie tzw. "wersja RS" (?)

[kamazek]

...Niestety łamanie wciąż chodzi ciężko, do tego stopnia że łokieć zaczyna mnie od tego boleć....

Zaraz, Ty kupiłeś HW50s, jak pisałeś wcześniej, czy jednak coś innego ?
Strzelałem okazjonalnie przynajmniej z kilku HW50 i z żadną nie miałem problemu z naciąganiem, czy to z pudełkowej wersji czy tjuningowanej.

[Nutado]

Czyli, inaczej mówiąc, w znanym sklepie-serwisie tzw. "wersja RS" (?)

Dokładnie tak

[Nutado]

Zaraz, Ty kupiłeś HW50s, jak pisałeś wcześniej, czy jednak coś innego ?

HW50s w wersji tuningowej. Łamanie lufy jest ciężkie. Mam porownanie do jakieś starej czeskiej wiatrówki, tam to był pikuś. W moim HW naprawdę trzeba się przyłożyć. Podobną opinię ma mój syn (17 lat - i nie jest jakis słaby). Najbardziej ciężko jest na starcie i pod koniec. Po ok 30 łamaniach w jednej sesji, ból łokcia.

[kamazek]

Sorry, ale jakaś stara czeska wiatrówka to nie jest dla mnie punkt odniesienia
Stara czeska wiatrówka to jakieś 5-7 Juli, a Twoje HW ma pewnie 12-14 J na pokładzie.
Dopóki nie weźmie jej w łapki ktoś z doświadczeniem, to wszystko są tylko subiektywne opinie.
No i już napatrzyłem się na użytkowników, którzy łamali lufę zaraz za kostką, zamiast wykorzystać całą dostępną dźwignię