H70 & Tuning - Poprawiamy fabrykę
- Mlodyferel
- Posty: 1050
- Rejestracja: 11 cze 2009, 18:41
- Lokalizacja: Jasło/Zarzecze
- Kontakt:
- Mlodyferel
- Posty: 1050
- Rejestracja: 11 cze 2009, 18:41
- Lokalizacja: Jasło/Zarzecze
- Kontakt:
nie. prowadnice robiłem sam, kołek też... w sumie koszt tuningu harrego u mnie zamkną się jak na razie na kupnie smaru molibdenowego(5 zł za tubkę) uszczelce zepto (40 z przesyłką i opłatą) wałku eltelitowym (10 zł za ileś cm.. nie pamiętam.. bo kupiłem na wagę + 2 piwa za robotę prowadnicy i korka na wymiar) kilku arkuszach papieru ściernego o różnej gradacji do poprawy korony, spustu i szlifowaniu łoża custom oraz jakimś kleju sekundowym
[ Dodano: Pią 12 Mar, 2010 15:58 ]
Panowie pytanko za 100 punktów.... czym można zastąpić smar do sprężarek potrzebny do komory sprężania w moim h90 ? nie mogę nigdzie dostać w małej butelce.. co najmniej 5 l ;/ tyle to by mi do końca życia wystarczyło :D wiem tyle że r3 płyn hamulcowy ma odporność na temperatury i jest równie mało ściśliwy... tyle mi gościu w sklepie powiedział.. gumy trawić nie powinien bo jest wykorzystywany przecież w układach hamulcowych gdzie są przeciec o ringi, simeringi... co sądzicie ??
[ Dodano: Pią 12 Mar, 2010 15:58 ]
Panowie pytanko za 100 punktów.... czym można zastąpić smar do sprężarek potrzebny do komory sprężania w moim h90 ? nie mogę nigdzie dostać w małej butelce.. co najmniej 5 l ;/ tyle to by mi do końca życia wystarczyło :D wiem tyle że r3 płyn hamulcowy ma odporność na temperatury i jest równie mało ściśliwy... tyle mi gościu w sklepie powiedział.. gumy trawić nie powinien bo jest wykorzystywany przecież w układach hamulcowych gdzie są przeciec o ringi, simeringi... co sądzicie ??
B,C,C+E,KW....
Zamienił stryjek ... Karabin na kółko
Zamienił stryjek ... Karabin na kółko
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e11 ... 67acc.html Spróbuj tego a gwarantuje że nie będziesz żałował.
Tygrys plus Slavka 634 z Delta Optical Classic
- Mlodyferel
- Posty: 1050
- Rejestracja: 11 cze 2009, 18:41
- Lokalizacja: Jasło/Zarzecze
- Kontakt:
Rozetrzyj trochę tego płynu w palcach . To jakby wd40 posmarować.Mlodyferel pisze:wiem tyle że r3 płyn hamulcowy ma odporność na temperatury i jest równie mało ściśliwy... tyle mi gościu w sklepie powiedział.. gumy trawić nie powinien bo jest wykorzystywany przecież w układach hamulcowych gdzie są przeciec o ringi, simeringi... co sądzicie ??
Rozcierasz kroplę oleju sylikonowego po brzegu uszczelki i bez diesla od pierwszego strzału. Żadne wkraplanie do komory ani inne cuda.
- Mlodyferel
- Posty: 1050
- Rejestracja: 11 cze 2009, 18:41
- Lokalizacja: Jasło/Zarzecze
- Kontakt:
Ta.. tyle że muszę najpierw komorę sprężania czymś natrzeć niepalnym bo guma Zepto ciągnie mi się po cylindrze.. słychać jak guma trze o cylinder ;/ muszę to jakoś usunąć.. wasz patent nie pomaga ;/ a boje się że uszkodzę uszczelkę., która nie jest taka tania ;/
B,C,C+E,KW....
Zamienił stryjek ... Karabin na kółko
Zamienił stryjek ... Karabin na kółko
Nie tędy droga.
Uszczelkę możesz uszkodzić na wycięciu napinacza, kiedy nie jest zfazowane i poprzez diesla.
Ładowanie choćby kila smaru nic tu nie da. Uszczelka ma wchodzić ciasno - taka jej rola.
Lanie co rusz oleju silikonowego do komory przynosi skutek odwrotny .
Olej dostaje się na tłok, na styk metal - metal i trze jeszcze bardziej. Skoki Vo i inne cuda.
Można by lać np olej wazelinowy. Nie rusza gumy, nie zaciera metalu i jest chyba nie palny.
Nie po to, smaruje się tłok gęstym i lepkim smarem molibdenowym żeby go potem rozrzedzać.
Wszystko to półśrodki, a przecież smarowanie wszystkiego od początku to godzinka grzebania.
Pzdr. M.
Uszczelkę możesz uszkodzić na wycięciu napinacza, kiedy nie jest zfazowane i poprzez diesla.
Ładowanie choćby kila smaru nic tu nie da. Uszczelka ma wchodzić ciasno - taka jej rola.
Lanie co rusz oleju silikonowego do komory przynosi skutek odwrotny .
Olej dostaje się na tłok, na styk metal - metal i trze jeszcze bardziej. Skoki Vo i inne cuda.
Można by lać np olej wazelinowy. Nie rusza gumy, nie zaciera metalu i jest chyba nie palny.
Nie po to, smaruje się tłok gęstym i lepkim smarem molibdenowym żeby go potem rozrzedzać.
Wszystko to półśrodki, a przecież smarowanie wszystkiego od początku to godzinka grzebania.
Pzdr. M.
- Mlodyferel
- Posty: 1050
- Rejestracja: 11 cze 2009, 18:41
- Lokalizacja: Jasło/Zarzecze
- Kontakt:
Maniek, Źle mnie zrozumiałeś ;/
Może zacznę od tego że dla mnie grzebanie w moim Harrym to czysta przyjemność
Chcę po prostu zrobić to wszystko profesjonalnie.. a więc:
1. umyć komorę sprężania benzyną ekstrakcyjną
2. napuścić komorę olejkiem OTC i wytrzeć do sucha
3. Przesmarować uszczelkę odpowiednią ilością oleju silikonowego.
4. tłok przesmarować smarem molibdenowym
5. Wsadzić cały zestaw w komorę.
Ot cała technika.. chyba zgadza się z tym co chłopaki piszą to tym i innym forum i uważają to za najlepsze rozwiązanie ( ja też)
Może zacznę od tego że dla mnie grzebanie w moim Harrym to czysta przyjemność
Chcę po prostu zrobić to wszystko profesjonalnie.. a więc:
1. umyć komorę sprężania benzyną ekstrakcyjną
2. napuścić komorę olejkiem OTC i wytrzeć do sucha
3. Przesmarować uszczelkę odpowiednią ilością oleju silikonowego.
4. tłok przesmarować smarem molibdenowym
5. Wsadzić cały zestaw w komorę.
Ot cała technika.. chyba zgadza się z tym co chłopaki piszą to tym i innym forum i uważają to za najlepsze rozwiązanie ( ja też)
B,C,C+E,KW....
Zamienił stryjek ... Karabin na kółko
Zamienił stryjek ... Karabin na kółko
- Mlodyferel
- Posty: 1050
- Rejestracja: 11 cze 2009, 18:41
- Lokalizacja: Jasło/Zarzecze
- Kontakt:
Polecam smary Molydal 3800 i LCH 600.
3800 droższy . Zdaje się nie palny przynajmniej mi się nie udało , nie cieknie nawet przy dośc wysokich temperaturach. Łatwo się rozprowadza bo dość rzadki , w miarę dobra przyczepność jednak ze sprężyny może schlapywać.
LCH 600 dużo tańszy . Nie cieknie przy wysokich temperaturach , nie zapalił mi się , jednak pochodzenie nie syntetyczne wskazuje , że taka możliwość istnieje. Bardzo dobra przyczepność do sprężyny wręcz idealny.
Oba bardzo trwałe , raz nasmarowana wiatrówka nie potrzebuje przez długi czas interwencji.
Ogólnie oba nie tanie , 3800 raczej nawet drogi , ale gdy się złożyć we trzech-czterech cena robi się sensowna bo 100g jest ilością całkowicie wystarczającą nawet na kilka smarowań.
Pozdrawiam.
Robert
3800 droższy . Zdaje się nie palny przynajmniej mi się nie udało , nie cieknie nawet przy dośc wysokich temperaturach. Łatwo się rozprowadza bo dość rzadki , w miarę dobra przyczepność jednak ze sprężyny może schlapywać.
LCH 600 dużo tańszy . Nie cieknie przy wysokich temperaturach , nie zapalił mi się , jednak pochodzenie nie syntetyczne wskazuje , że taka możliwość istnieje. Bardzo dobra przyczepność do sprężyny wręcz idealny.
Oba bardzo trwałe , raz nasmarowana wiatrówka nie potrzebuje przez długi czas interwencji.
Ogólnie oba nie tanie , 3800 raczej nawet drogi , ale gdy się złożyć we trzech-czterech cena robi się sensowna bo 100g jest ilością całkowicie wystarczającą nawet na kilka smarowań.
Pozdrawiam.
Robert
Diana 60, AR2079B PCP, Webley Raider, HW-100, AA EV2 + kilka szkiełek lepszych i gorszych
Zgodnie z zaleceniami zaczerpniętymi z tego forum, zawsze rant uszczelki smaruje niewielką ilością oleju silikonowego, kiedy konieczne jest wyjęcie tłoka.rifleman pisze:Błąd. Ten smar zaciera połączenia metal-guma i metal-metal.Mlodyferel pisze:3. Przesmarować uszczelkę odpowiednią ilością oleju silikonowego.
Stosuje się go właściwie tylko do uszczelki lufy.