Z tego co słyszałem, samochody wyjeżdżające z Warszawy (i okolic) prowadzą Cortez, Kazik i ja. Umawiałem się z Tomkiem photochem na wspólną podróż moim samochodem, myślę że tradycyjnie zgarnę Meina po drodze. Pozostaje 1 miejsce "pomiędzy", ale to Astra H, więc może być ciasno, chyba że ktoś jest średniej wielkości Tajem.
Lucjush z "przyczepką" będzie z tego co słyszałem podróżował z Kazikiem.
Paweł z Rudą zdaje się także wyindywidualizowali i brykają swoim autem.
Rebiata. Czy możemy się umówić tak, że w drodze z Otwocka Paweł zgarnąłby Meina, a ja zgarnę Corteza, bo mamy chyba za dużo samochodów na okoliczność.

Zapraszam do organizowania się

A Ludomir? Widziałem w Twoich ślepiach ostatnio, że chcesz jechać
