Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Ale w sumie to nie jest zły pomysł , może zrobimy temat "Jedziemy na zawody " ??
Ja jadę z Kluczborka , przez Oleśnicę ,Trzebnicę, Żmigród, Rawicz , mam dwa a nawet trzy miejsca, jak ktoś jest po drodze to zapraszam.
Ja śmigam w sobotę około godziny 10 rano z wrocławia Jedno miejsce się znajdzie, może i dwa jak ktoś przyjmie lodówkę z pivkiem na kolana... Zgarniam tylko "po drodze" (mojej)
Janusz chyba słusznie pisał że mam chęć komuś spuścić łomot zaraz sam sobie ryja obiję, Wy się wybieracie a ja jak ta ........ będę siedział w domu. ŁAAAAAAA !!!!
Na wszystko będzie czas. Na picie, strzelanie, przyrode, nieprzewidywalną aurę, dzika, grilla, kociołek, pogaduchy, integracje. No ale już Ci więcej nie mówie bo Ty przecież będziesz w domku grzał tyłek
Dzisiaj rozpipce kompa żeby już nic nie czytać o FHC!!!!!!! QQQQQQQQWAAAAAAA. Za to całą niedzielę będę naparzał po kulochwycie, mam tylko nadzieję że śrutu mi starczy a zostało 5 paczuszek. Trzeba skoczyć do Trinca na Czechy tam najtaniej.
mironTG pisze:Dzisiaj rozpipce kompa żeby już nic nie czytać o FHC!!!!!!!
Jak to zrobisz, to w poniedziałek nie będziesz mógł poczytać jak się bawiliśmy Proponuję koledzy, nagrać krótki filmik jak pijemy toast za mirona i wstawić go tutaj
"Wesoły Dziadku" ! Ja też jadę dopiero w niedzielę i cierpię strasznie z tego powodu, ale nie daję im tej satysfakcji do "szydery", trzymaj się bo nerwy niczego nie zmienią
Czas na małe "conieco" .(Już nie mam Hatsana ) Ale mam hulajnogę na prunt, "UZI", strzelbę taką jak Kamazek i spaliłem Roberta J chinkę "Magnum" !