Mój nóż

[Exterminator]

Oto dwa przykłady nożyków wykonanych przez rosyjskich więźniów:

jak widać powstały z kawałków korbowodów i jakichś innych kawałeczków stali.

No ale ten jest szczególnie ciekawy:

mieści sie w składanej pomadce do ust.

[Currahee!]

Andrzej z tego co wiem to to chyba nielegalne jest

Nie chwal się tym publicznie bo za tą pomadkę to chyba możesz mieć kłopoty

[Kanox]

Oto dwa przykłady nożyków wykonanych przez rosyjskich więźniów:
Obrazek
jak widać powstały z kawałków korbowodów i jakichś innych kawałeczków stali.

No ale ten jest szczególnie ciekawy:
Obrazek
mieści sie w składanej pomadce do ust.

Ale jazda kolesie musieli sie sporo napracować

Ja osobiscie w kieszeni zawsze nosze niezastąpionego Victorinoxa, zawsze chciałem mieć taki duży nóż ze stałym ostrzem no ale na codzień to za praktyczny on nie jest, ale w teren hmmm musze się zastanowić (nie nad kupnem tylko nad kwota hihihih)
Doradźcie coś <--- taki jestem w sprawach noży

Pozdrawiam

[Pj26]

Pobawiłem się opinelkiem No. 9 i wyszło takie coś

[Exterminator]

"opinel2a.JPG" ta fotka powinna wystartowac w konkursie fotograficznym. Szkoda ze jej nie zgłosiłes, bo wg. mnie fajna kompozycja.

[irak]

zobaczcie sobie stronkę www.tlim.net taki polski nożorób

[Pj26]

"opinel2a.JPG" ta fotka powinna wystartowac w konkursie fotograficznym. Szkoda ze jej nie zgłosiłes, bo wg. mnie fajna kompozycja.

Dzięki za miłe słowa fotka się zrobiła całkiem przypadkiem a fotograf ze mnie do d....

[Negza]

Nie, ja nie zwariowałem.
Mam wszystkie palce sprawne i niepokaleczone, choć to nie pierwszy scyzoryk, jakiego używam. Jestem już dość duży, żeby wiedzieć, czego nie wolno robić zwykłym scyzorykiem bez blokady ostrza.
Zwyczajny nożyk, na miarę codziennych, niewygórowanych potrzeb.
Dlaczego Vicek Solo?
• Jest z wystarczająco dobrej stali, trzyma ostrość i nie rdzewieje.
• Jest niedrogi.
• Jest wystarczająco duży żeby w miarę wygodnie ukroić kromkę chleba i posmarować ją masłem (przy grillu, pod chmurką).
• Jest lekki.
• Nie wypycha kieszeni.
• Grzbiet ostrza zwęża się ku przodowi na całej długości, a ja tak lubię.
• Już nie bawię się w survival.
• Nie zamierzam z nikim walczyć na noże.
• Zwykle nie potrzebuję „nadmiaru mocy” ani „wysokiego poziomu gadżetowości”, ale nie potępiam ani nie dziwię się tym, którzy tego potrzebują.
• Do niecodziennych i trudniejszych zadań mam inne noże.
• Już dawno temu przekonałem się, że nawet najlepszy nóż, scyzoryk czy multitool, nie zastąpi prawdziwej piły, siekiery, łomu, śrubokręta czy młotka.
• Podoba mi się ten tłoczony krzyżyk na okładzinie .

Zastanawiałem się, jak często potrzebuję noża otwieranego jedną ręką. Próbowałem sobie przypomnieć sytuacje, w których takie narzędzie było mi potrzebne. Nie przypomniałem sobie. Nawet nie potrafię wymyślić takiej sytuacji. Co konkretnie może sprawić, że nie będę mógł zwolnić zajętej ręki by otworzyć nóż ? Wykluczam oczywiście sytuacje niecodzienne, bo jak wcześniej napisałem, na takie okazje mam inne noże.

[Mlodyferel]

Widzę że temat stracił sporo czasu temu na świetności więc trzeba go odświeżyć...
W temacie o Customach chwaliłem się moim "wołem roboczym", tutaj natomiast chcę podzielić się z wami moim nożykiem który jest już ze mną jakieś 2 latka.. przywiozłem go z niemiec.. znalazłem go w sklepie "ze wszystkim" coś jak u nas "wszystko po.. zł"

Mimo swojego miejsca zakupu, jak do tej pory świetnie się ma, spisuje, jeden mam ja a taki sam mój najlepszy przyjaciel- prezent po powrocie z praktyk za granica ode mnie

Trzyma ostrość. dobrze leży w dłoni po rozłożeniu, super nadaje się do krojenia chleba i czegokolwiek.. w lesie do grzybków, jest niezastąpiony przy struganiu patyków na kiełbaskę, otwiera butelki z piwem bezalkoholowym na przydomowym grillu , wydłubuje śrut itp... mały skurczybyk ale może
Jest z nierdzewki, stosunkowo łatwo się ostrzy.. nosi ślady pracy, ma minimalne luzy na głowni ale mi to nie przeszkadza .
Posiada blokadę głowni, po zatrzaśnięciu nożyk zamknie się tylko po jej wciśnięciu.. dzieżko ale jak dla mnie w sam raz ... więc rączek sobie nie ściśniemy przypadkiem
Ma jedną wadę ;/ jest nierozkręcalny ;/ ale może to się kiedyś zmieni.. może
Dosyć paplania.. czas na fotki

[kocurczarny2]

A ja mam nóż rozkładany marki Webley. Mówi wam coś ta marka?? Kupiłem go 5 lat temu w Anglii za jakieś 40-50 funtów, a funt wtedy po około 7 zeta stał. Jest super a stal z którego zrobione jest ostrze to klasa sama w sobie, żadna miękka nierdzewka. Miałem juz na niego kupców, jeden pan to mnie nachodził około tygodnia bo on by bardzo chciał go widzieć u siebie ale nie sprzedałem(dawał z miejsca 250 zł). Dodam że nóż niejedno już przeszedł i trzyma się super i odziwo ostrze nie zniszczone przez lata cięcia kabli, drewna, plastiku i czego tylko podeszło. Oto linki do zdjęć http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/323 ... 18768.html[/img]
oraz http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/526 ... 17185.html

[Ernest82]

Witam .Ten pierwszy nożyk wygląda jak airforce survival -ta śruba na końcu rękojeści...ale jak na ten model to brakuje piłki ,za wąskie i za krótkie zbrocze....Cały swym rozmiarem przypomina typowy kabar z głownia "bowie".