Hatsan z pudelka

[doktor]

Czesc

jeszcze jeden drobiazg: zalozmy, ze wyciagam Hatsana z pudelka (model 80). Mam zestaw "prowadnica, sprezyna, kapelusz, smar" od Hogana. Czy wystarczy, ze zamontuje te elementy i przesmaruje prowadnice i sprezyne, czy lepiej od razu rozebrac wiatrowke na czesci pierwsze, czyscic i smarowac wszystko? BTW twardy spust mnie nie przeraza *zbytnio*

[KM88]

Wymień to co masz i straczy. na jakiś czas. spust jednak polecam przeszlifować. pozatym warto jeszcze uszczelkę wymienić tłoka.

[parashut]

Ja polecam całą rozebrać, umyć w benzynie ekstrakcyjnej z wszelkich konserwantów i prawidłowo przesmarować odpowiednimi smarami. Zapadki spustu wypolerować w miejscach styku i posmarowac

[doktor]

Cholera, czyli bez dlubania sie nie obedzie Nie lubie zaczynac od remontu

Ale wczesniej warto chyba chwile postrzelac, zeby wylapac ewentualne wady fabryczne, nie?

[Mikrus]

Jak chcesz mozesz sobie postrzelac z takiej pudelkowej wersji do momentu az padnie Ci sprezyna albo od razu rozkrecic karabinek, wszystko wyczyscic benzyna ekstrakcyjna, zamontowac zestaw hogana, przesmarowac i strzelac
PS. Pomysl o dociazeniu kolby.

[parashut]

Ale wczesniej warto chyba chwile postrzelac, zeby wylapac ewentualne wady fabryczne, nie?

wrecz trzeba, nawet jeśli planujesz odrazu tuningować.

[jigt]

Trzeba dokładnie obejrzeć, wszystko sprawdzić i uzyskać pewność, że nie jest natychmiast gwarancja potrzebna. Jak utnie się plastikową prowadnicę - gwarancji nie będzie. Ja pudełkowego Harrego oddałem z miejsca na wymianę lufy, i teraz wymienioną jeszcze raz wymieniają. Poprzedni turecki Viper też miał lufę wadliwą.
Jednak przed strzelaniem rozebrałbym i przesmarował, w Viperze były duże kawałki stali, jakby wióry z obróbki. Znalazłem toto pod zatrzaskiem lufy w sprężynie, ale gdyby zostawili taki okruch pod tłokiem - zaraz byłoby po uczszelce.
Żeby Hatsan był tani muszą go robić szybko i nie przejmować się "drobiazgami".

[Springfield7.62]

U mnie też były takie opiłki jakby po obróbce i to w komorze sprężania. Oddałem tylko 2 strzały próbne a i tak po rozłożeniu okazało się że te opiłki powbijały sie do uszczelki tłoka, a sprężyna (a dokładniej jej źle splanowany koniec) porysował mi dosć głęboko dno tłoka.
lepiej wiec nie zwlekac zbytnio z tunningiem.

[doktor]

A co daje wymiana uszczelki tloka? Lepsza powtarzalnosc?

[jigt]

Powtarzalność napewno. Mniejsze opory tarcia. Szczelność, dzięki czemu tłok nie wali czołem /chyba, że śrutu nie włożysz/. Jest trwalsza. Wytrzymuje wyższe temp co czyni ją mniej wrażliwą na tarcie i dieselowanie. Jest.....
Jeśli sam ją założysz, jest Twojsza niż Twoja...

[Szymon]

Witam
Oryginalna uszczelka jest zrobiona ze sztywnego tworzywa, ma "płytką" wargę i jest podatna na szybkie zużycie, przede wszystkim przy dislowaniu.
Uszczelka zetpo zrobiona jest z wytrzymałego poliuretanu (zielona- produkcji hogana), lub z S-ECOPUR (grafitowa-produkcji Alchemika) obie są równo dobre.
Elastyczne tworzywo, głęboko podtoczona warga powodują, że uszczelki te sprawniej spełniają swoją rolę. Lepiej uszczelniają. Nie ma takich strat jak przy oryginalnej uszczelce.
Co za tym idzie -wzrasta trochę moc karabinka, powtarzalność. Jednak największa zauważalna zmiana-to spadek "kopa". Tłok wytwarza większą poduszkę powietrzną, na której odbija się, nie waląc w dno cylindra.
Pozdrawiam

[Dexter]

(...)Jeśli sam ją założysz, jest Twojsza niż Twoja...

Zgadzam się z tą wypowiedzią - a jak ! sam dzisiaj zamontowałem zestaw tuningowy by. Hogan i nagle poczułem emocjonalną więź z moim karabinkiem nic nie daje takiej satysfakcji jak zrobienie czegoś własnymi "ręcoma" zanim jednak zacząłem coś przerabiać oddałem około 100 strzałów żeby sprawdzić czy wszystko jest Ok.

[Mikrus]

(...)Jeśli sam ją założysz, jest Twojsza niż Twoja...

nic nie daje takiej satysfakcji jak zrobienie czegoś własnymi "ręcoma".

i "palcyma"

[doktor]

I uszczelke zostawia sie taka, jaka jest, tzn bez zadnego szlifowania, jesli tlok opornie wchodzi do cylindra (mam nadzieje, ze nic nie pomylilem, troche za duzo informacji probuje naraz przyswoic )?

[jigt]

Krawędź uszczelki, tę najważniejszą, bardzo łatwo zepsuć probując dopasować uszczelkę papierem ściernym. Może i lepiej byłoby, gdyby tłok chodził z nieco mniejszymi oporami, ale dajcie mu się dotrzeć.
Jest jeszcze jedna sprawa. Ziarna ścierne z papieru potrafią wbić się w tworzywo i pozostać w nim mimo mycia. Taki tłok niszczy cylinder.