Może nie całkiem ale mysle żę w pewnym sensie dużo pomaga. Strzelasz z jednego miejsca w tarcze po pewnym czasie z jednego powiekszenia 35 metrów po 3 tys strzałow na Hawke starasz sie nie popelniac tego błedu patrzysz okiem żeby swiatło padalo tak samo obraz był wyrazisty patrzysz na konty lunety krzyż za kazdym strzałem i lipa. Te same ustawiania paralaksy odległosci i brak tego skupienia. No i ta spiralaWierzbin pisze:Ucho nie eliminuje błędu paralaksy.mroku11 pisze:Od kolegi sorbiego kupiłem świńskie ucho żeby to wykluczyć
[ Dodano: Wto 22 Kwi, 2014 22:25 ]
Ok piszecie że popełniam bład paralaksy wiec dlaczego kolegi FX z moja luneta 50 metrów udaje mi sie za kazdym razem zrobic skupienie góra złotówki bilonu ?soldier pisze:A więc zacznij od banału - paralaksa.. Później lufa..