Nowy nabytek.

[stworek5]

No i wczoraj doszedł do mnie nowy nabytek :-) , okazyjnie kupiony za pare paczek śrutu Hercules B7-made in china , co prawda mizernie prezentuje się obok Hatsana no ale harego troszkę mi jest szkoda do strzelań na 12m koło domu-stąd właśnie zakup:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/da0 ... 1513a.html

Powiem wam ża jak na chinkę jest dość dobrze wykonana-zresztą takie też miała opinie. Naturalnie wyczytana wiedza zmusiła mnie od razu do rozbiurki i poprawek-dłuższa prowadnica, osłonka PET no i smarowanko, wymiana sprężynki od spustu-teraz chodzi lekko. Strzelając z 12m skupiam śrut w fi3-4cm wokół narysowanych punktów na kartce L4 także zabawa niezła Tarczki postaram sie zamieścić niedługo, no ale opis:
boczny naciąg (troszkę niewygodny ale to kwestia przyzwyczajenia) wraz z blokadą
dł. lufy-38cm
dł. całości-97cm
gwint ładnie wygląda-wykonanie lepsze jak w moim Harym...
lufa zamontowana osiowo względem cylindra
lunetka....no cóż-była w komplecie lol

Nie wiem jak bedzie z jej trwałością no ale postrzelamy-zobaczymy :-D, na razie wygląda to m/w tak:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bfe ... 161ac.html

W sumie karabinek traktuję jako materiał do tuningu, naczytałem się wiele negatywnych opini na ich temat, sam zresztą miałem kilka-nie na wszystkie narzekam, w tym przypadku myślę że nie trafiłem najgorszy egremplarz

[Dude]

Prawie jak Hatsan

EDIT^

A jak tam wrażenia ze strzelania, kopie? Ile Jouli może mieć?
Czy bez smarowania i innych przeróbek którym ją poddałeś brzęczała, zgrzytała lub coś w tym stylu?
Miękkość spustu porównywalna jest ze spustem Hatsana?

[stworek5]

Prawie jak Hatsan

EDIT^

A jak tam wrażenia ze strzelania, kopie? Ile Jouli może mieć?
Czy bez smarowania i innych przeróbek którym ją poddałeś brzęczała, zgrzytała lub coś w tym stylu?
Miękkość spustu porównywalna jest ze spustem Hatsana?

Kopać nie kopie, w każdym razie nie jak Hary, nie mam dostępu do chrono takze nie wiem jaka może być moc, na ok 35m ma jakieś 15-20 cm opadu na Tomitex szpic gładki także można go porównać do Slavi 631. Przed rozbiórką-naturalnie że wszystko brzęczało no ale są wiadome sposoby na eliminację tych objawów, naturalnie w środku była susza, spust sciąga się w miarę lekko, nie porównam go do Hatsana bo są różne egzemplaże ale ogólnie nie jest źle. Sprzęcik raczej będzie sprawował się dobrze do 30m a jak będzie naprawdę nie wiem :-)-zobaczymy

[Pj26]

Ale krótki :shock: lepiej niechwal sie na forum iwab :-P co innego tutaj :-)

[Szymon]

Ale krótki :shock: lepiej niechwal sie na forum iwab :-P co innego tutaj :-)

witam
dlatego to forum jest DUUUŻO przyjemniejsze-na iwebie "strach" wyskoczyc z zapytaniem (a o hatsana pytać to całkiem samobójstwo)-wiem coś o tym. :dokuczacz:
wydaje mi się, że na iwebie-dawno zapomniano podstawowy sens forum-służącego wymianie rad, spostrzeżeń.
jest tam naprawdę tylko garstka ludzi życzliwych,(wiekszość z nich na Tawernie), którzy wytłumaczą, a nie wykpią.
pozdrawiam

[stworek5]

:-D :-D jasne, nie mniej karabinka nie traktuję poważnie, to jest po prostu materiał do testowania i zabawy-trafił się za małe pieniązki to dlaczego nie zobaczymy co da się z niego zrobić... haha

[Pj26]

Ale krótki :shock: lepiej niechwal sie na forum iwab :-P co innego tutaj :-)

witam
dlatego to forum jest DUUUŻO przyjemniejsze-na iwebie "strach" wyskoczyc z zapytaniem (a o hatsana pytać to całkiem samobójstwo)-wiem coś o tym

Zgadzam się w 100% dlatego tu zaglądam choć niemam turka :-)

[Dude]

Ale krótki :shock: lepiej niechwal sie na forum iwab :-P co innego tutaj :-)

witam
dlatego to forum jest DUUUŻO przyjemniejsze-na iwebie "strach" wyskoczyc z zapytaniem (a o hatsana pytać to całkiem samobójstwo)-wiem coś o tym

Zgadzam się w 100% dlatego tu zaglądam choć niemam turka :-)

Oprócz tego forum czytuję jeszcze forum "Dzikiego zachodu". Tam też jest równie miło; jak ktoś kiedyś stwierdził, wręcz "rodzinnie"

[mastercard]

Hallo!

a jak wygląda temat bezpiecznika...
chodzi mi o zabezpieczenie palców przed amputacją...

jest jakiś?

przyznać muszę, że czasem trudno go znaleźć, np. w Haenelu 312
(poczatkowo nie wierzyłem mu jak psu)
nie mogłem się go doszukać, a znalazłem dopiero o pełnej rozbiórce
(i dopiero po nij zaufałem w bezpieczenstwo swoich palców)

pozdrawiam
Robert

[tomaschek]

A ja tam wogóle nie widzę dzwigni naciągu :-| Czy jest z lewej strony

[stworek5]

dzwignia jest z prawej strony:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/784 ... f4279.html

[Zebra]

Mój szwagier ma takie cudo w wersji GL juz ze 3 lata. Całkiem celna zabawka i do 20 m wcale gorzej nie strzela od Harego, mała moc praktycznie bez odrzutu, trochę wygląda jak zabawka(lkolba drewniana lakierowana na kolor beżowy ) Na 10 m drażnił mnie jak z tej chinki sprzątał zapałkę za zapałką i to z mojej starej Tasco 4x30. Ja dopiero w tym miesiącu zacząłem z nim konkurować w w/w konkurencji. Na jakieś 15 m śrut z chinki odbija się od butelki chmielowej nawet jej nie rysując. A co do bezpiecznika to przy spuście ma taki dziwny wihajster który nie działa :shock: . Mając w pamięci wypadki z obcięciem palców przez cylinder, zawsze ładują ją trzymając za naciąg. Mimo że to wyrób dzielnego narodu chińskiego to całkiem trwały sprzęcik. Bez żadnej konserwacji, smarowania itp. działa, jedynie kolba jest popękana no i oczywiście oksyda ma pewne ubytki

[stworek5]

wszystko co napisałeś to prawda, trzymanie dzwigni podczas ładowania śrutu dla własnego bezpieczeństwa to podstawa, zresztą odnosi się to i do markowych sprzętów, co innego w twoim H100-jak zauwazyłem na fotkach portu ładowania raczej nie ma możliwości obcięcia palców. Podobny system widziałem też w czeskiej wersji dolnego naciągu, nie pamiętam jak nazywa się ten model. Wrazenia ze strzelania tak jak napisałeś-to w miarę celny sprzęcik tyle że mój tłucze bez problemu z 10m byteleczki 200g z mocniejszych trunków . Podżut jest troszkę odczuwalny ale myślę nad zmniejszeniem wstępnego naciągu sprężyny, ogólnie doprowadzić sprzęcik do przyjemnego strzelania na 20-25m. A potem zobaczymy, moze spieniężę go bo tak w ogóle głowę mi zaprząta kupno sławetnej HW30s, biorąc karabinek na raty bo z gotówką krucho można w miarę bezboleśnie stać się jego właścicielem Naturalnie Hary zostaje u mnie dożywotnio

[stworek5]

Hallo!

a jak wygląda temat bezpiecznika...
chodzi mi o zabezpieczenie palców przed amputacją...

jest jakiś?

przyznać muszę, że czasem trudno go znaleźć, np. w Haenelu 312
(poczatkowo nie wierzyłem mu jak psu)
nie mogłem się go doszukać, a znalazłem dopiero o pełnej rozbiórce
(i dopiero po nij zaufałem w bezpieczenstwo swoich palców)

pozdrawiam
Robert

jest zabezpieczenie przed cofnięciem tłoka prawdopodobnie podobne jak w H312 ale wole nie sprawdzać czy działa

[WJ77]

Widzę że dla "mojego" Herculesa też znalazło się trochę miejsca na tym forum.U mnie też sprawował się nieźle.Ale jak wiadomo w miarę jedzenia apetyt rośnie więc teraz mam Hatsana 55 i za jego sprawą trafiłem na to forum z czego jestem bardzo zadowolony.