Obrazek

Kompresor PCP 300 bar - rozważania...

Przyrządy i osprzęt do wiatrówek.

Właściwa cena to...

>3500 zł
3
14%
2500-3500 zł
0
Brak głosów
2500-1500 zł
1
5%
500-1500 zł
11
52%
<500 zł
6
29%
 
Liczba głosów: 21

Awatar użytkownika
enginepol
Posty: 28
Rejestracja: 18 paź 2013, 16:04

Kompresor PCP 300 bar - rozważania...

Post autor: enginepol »

Witajcie :)
Pomimo że sam jestem posiadaczem kilku wiatrówek i lubię postrzelać, niektórym mogę kojarzyć się póki co wyłącznie z usługami tokarskimi ;)
Przechodząc do sedna sprawy, czy ktoś z forumowych strzelców PCP byłby wstępnie zainteresowany zakupem małego kompresora do ładowania kartuszy czy butli? Jeśli tak, to jaką cenę uznałby za rozsądną za taki zakup?
Pytanie nie ma na celu ewentualnego zdarcia największej ilości gotówki jaką się da, proszę je bardziej potraktować jako proste badanie rynku ;)

Pisząc coś więcej o samym kompresorze (założeniach):
-moc rzędu 250-750 Wattów
-kartusz ~250cc ładowany do ciśnienia 300 barów w czasie 30-10 minut (zależnie od mocy sprężarki)
-kartusz ~250cc ładowany do ciśnienia 200 barów w czasie 15-5 minut


Kompresor o mocy 250 wattów i maks. ciśnieniu 300 atmosfer kosztuje 1150 $ (dla zainteresowanch: LINK ). Jest to wysoka cena i uważam, że przy kilku chętnych mógłbym zaproponować niższą, bardziej "polską" cenę ;)

Poglądowe zdjęcie:
Obrazek


Mile widziane byłby również komentarze i sugestie osób niezainteresowanych ewentualnym zakupem. Ot, luźna pogawędka na temat. Jeśli temat jest w niewłaściwym dziale to proszę o przeniesienie, może ktoś z "kolorowych" wrzuci go do działu wiatrówek? :)

Pozdrawiam
Adam
Awatar użytkownika
Jaro
Posty: 3955
Rejestracja: 30 gru 2009, 20:08
Lokalizacja: Ziębice
Kontakt:

Post autor: Jaro »

Pomysł niezły, ale do ceny, która powinna być znacznie niższa trzeba by dorzucić serwis gwarancyjny na min. 2 lata...
Sam się nad taką zabawką zastanawiałem. Miałem nawet lepszą ofertę bo coś koło 500 euro. Jednak, gdy nabijanie butli w PSP u mnie jest bezpłatne, to szkoda ponosić takie koszty.

Będę, jednak obserwował temat. Może kiedyś dam się skusić na taki zakup :hm:
Grupa "Beaver"
www.hftbeaver.org/hft
Awatar użytkownika
Spirit
Posty: 378
Rejestracja: 08 lut 2013, 18:15
Lokalizacja: Kurpie

Post autor: Spirit »

myślę że byłoby to około 700 zł.
Butlę można wyhaczyć nawet za 400 ale legalizacje i nabijanie, szczególnie gdy ktoś ma daleko zniechęcają. Pompkę można kupić za 400 zł ale niestety trzeba dymać, a gdy ma się kartusz ładowany do 300 barów to trzeba dymać i to bardzo.
AT44-10S cal.22 + PP 4-12x50 AO
Awatar użytkownika
tomaschek
-#zasłużony_team
-#zasłużony_team
Posty: 5780
Rejestracja: 28 kwie 2006, 10:14
Lokalizacja: Tarnobrzeg/Leicester

Post autor: tomaschek »

Myślę, że duże znaczenie ma jakość zastosowanych filtrów :hm:
Daystate Mk3 FT
Nitrex TR2 2-10x42
sofronov
Posty: 288
Rejestracja: 08 paź 2006, 22:23
Lokalizacja: W-wa

Post autor: sofronov »

Kiedy byłem prawie dwa miesiące z dala od cywilizacji problem rozwiązała butla 15l 300bar kupiona za 1200 z zaworem i przez te dwa miesiące jej całej nie przerobiłem. Potem odsprzedałem za 1100 i znowu jadę na dwulitrowej. Sprężarka większości osób się nie zwróci.
33 litrowa butla kosztuje około 1600 zł
nie zabijaj czasu,
kiedyś czas zabije Ciebie
Awatar użytkownika
enginepol
Posty: 28
Rejestracja: 18 paź 2013, 16:04

Post autor: enginepol »

Odolejenie i wysuszenie powietrza rzeczywiście jest istotne, ale nie nieosiągalne. W praktyce podejrzewam, że zastosowanie filtra grawitacyjnego (dla oleju), chłodnicy i tuby wypełnionej silica gelem byłoby wystarczające. Oddychać takim powietrzem nikt chyba by nie miał zamiaru :)
Duże butle rzeczywiście są rozwiązaniem. Ale chyba nie każdy chce i ma miejsce w domu trzymać taką "bombę" ;) . Przy tej samej cenie, co byście woleli? Dużą butlę czy taki kompresor?
Awatar użytkownika
Mamutowicz
-#mamutowicz
-#mamutowicz
Posty: 4621
Rejestracja: 02 paź 2011, 14:07
Lokalizacja: Rajcza / Thurcroft

Post autor: Mamutowicz »

Nie jestem PCPowcem.. ale butle możesz zabrać do auta jak jedziesz postrzelać.. a kompressor.. :hm:
Sprężarka się sprawdzi (moim zdaniem) bardziej jako stacja ładowania butli niż bezpośrednio kartusza..
Z butli kartusz ładujesz "pssyt" a sprężarką "pyrpyrpyr[...]pyrpyrpyr" :)
TX200 by Tony Leach + SS 10x42 - do lufy exact i heja na tor.. :)
Ps.
Zacząłem znowu szczelać..
Dam znać jak zacznę ftrafiać. :D
yamrt
Posty: 2028
Rejestracja: 04 paź 2011, 18:42
Lokalizacja: kalisz

Post autor: yamrt »

enginepol pisze:Odolejenie i wysuszenie powietrza rzeczywiście jest istotne
Z całym szacunkiem i uznaniem dla pomysły ale bez filtrów to lipa . Raz nabiłem butlę w PSP i więcej nie robię tego .
Grupa "Beaver"
Awatar użytkownika
orekk82
Posty: 12
Rejestracja: 13 sty 2014, 23:34

Post autor: orekk82 »

I co się stało? Jestem ciekawy, jak to mogło negatywnie (zauważalnie) wpłynąć na eksploatację wiatrówki :?:
Hatsan 5,5mm + kolimator
at44 4,5mm short 1S + zbieram na optykę ;-)
Awatar użytkownika
Mamutowicz
-#mamutowicz
-#mamutowicz
Posty: 4621
Rejestracja: 02 paź 2011, 14:07
Lokalizacja: Rajcza / Thurcroft

Post autor: Mamutowicz »

Jeśli wprowadzisz do kartusza wilgotne powietrze to skropli się w nim woda i zacznie rdzewieć od środka. Do tego mogą skorodować zawory, regulator, a to wszystko wpłynie negatywnie na stabilność strzałów.
Poza tym.. idiotycznie byś wyglądał na strzelnicy jak po strzale opuściłbyś karabinek, a z lufy zaczęła by się lać woda.. Chłopaki by pomyśleli że przeziębiłeś karabinek i napchali by ci paracetamolu do lufy. :hihi:
Żartuję.. :)
Przecież lepsza by była aspiryna.. :hm:
TX200 by Tony Leach + SS 10x42 - do lufy exact i heja na tor.. :)
Ps.
Zacząłem znowu szczelać..
Dam znać jak zacznę ftrafiać. :D
Awatar użytkownika
pawel 2171
-#zasłużony
-#zasłużony
Posty: 851
Rejestracja: 31 lip 2006, 9:43
Lokalizacja: Otwock

Post autor: pawel 2171 »

yamrt pisze: Raz nabiłem butlę w PSP i więcej nie robię tego

:hm: Ja dość długo nabijałem butlę w PSP i nie zauważyłem negatywnego wpływu na karabinek , ani na butle ;) . A z pcp strzelam parę lat :D
Walther + MTC
yamrt
Posty: 2028
Rejestracja: 04 paź 2011, 18:42
Lokalizacja: kalisz

Post autor: yamrt »

pawel 2171 pisze:Ja dość długo nabijałem butlę w PSP
A mi naładowali wody i oleju , powietrza też :PP . Może miałem pecha .
Ostatnio zmieniony 22 sty 2014, 9:56 przez yamrt, łącznie zmieniany 1 raz.
Grupa "Beaver"
Awatar użytkownika
Sorbi
-#LOK_KST
-#LOK_KST
Posty: 80
Rejestracja: 24 gru 2012, 7:53

Post autor: Sorbi »

Może sprzętu nie serwisowali :hm: w głowie się to nie mieści, ciekawe jak by tym oddychali :zdziwko:
Awatar użytkownika
Spirit
Posty: 378
Rejestracja: 08 lut 2013, 18:15
Lokalizacja: Kurpie

Post autor: Spirit »

W aparatach powietrznych zawór butli jest skierowany w dół, gdyby do butli dostało się choć odrobinę wody, to jako pierwsza dostała by się do maski a jeszcze coś takiego mi się nie przytrafiło.
AT44-10S cal.22 + PP 4-12x50 AO
matjas
Posty: 187
Rejestracja: 11 sie 2012, 19:48
Lokalizacja: wrocław/brzezia łąka
Kontakt:

Post autor: matjas »

Gratuluję pomysłu. Patrząc na Twoje dotychczasowe realizacje jestem pewien, że oddałbym głos na Twoją konstrukcję. Ale :D
Warto dodać, że ten kompresor z linku korzysta ze zwykłego marketowego kompresora jako pierwszego stopnia. Dodatkowo zatem trzeba mieć te 6-8bar w zasięgu a to zaczyna być już mocno wątpliwe jeśli pisać o sensie ekonomicznym takiego kompresora. CHYBA ŻE chcesz zrobić trzy stopnie samemu w jednym urządzeniu lub opędzić dwoma stopniami spręż do 250bar w co wątpię przy takich małych skokach tłoków.
Sam używam pompki i nią dymam kartusz bo wciąż nie stać mnie na butlę a uciążliwość pompowania odczuwam jedynie w chwilach kiedy testuję jakieś przeróbki wiatrówki i musze pompować kilka razy na godzinę do 200 bar - ale tu wstawiam wypełnienie kartusza i mam pojemność z 20cm3 więc też pompuje się szybciutko.
No po prostu jak dla mnie taka pompka elektryczna za 700-1000PLN to byłby wydatek mający dość wątpliwe uzasadnienie, aczkolwiek lubię takie urządzenia bo lubię całą mechanikę :D
takie moje 0.03PLN.

być może kiedy mieszka się na zadupiu a strzela naprawdę dużo to owszę - wtedy do strażaków się nie jeździ a ręczną pompką nie trza se d..y zawracać bo można taki kompresorek zostawić na pół dnia i nabić butlę 3-5l na przykład. W takim układzie jednak to nie może być zrobione bylejak/tanio.

matjas

p.s. odwodnienie i odolejenie czynnika sprężanego załatwia sie w takim układzie na wyjściu z kompresora pierwszego stopnia zwykłym marketowym odolejaczem/odwadniaczem i jest OK.
p.s.2 - jak dla mnie w tym kompresorze z linka słabym rozwiązaniem jest uszczelnianie elementów pracujących suwliwie oringami przy jednoczesnym braku chłodzenia - tam jest wentylator ale ... nie ma mozliwości cyrkulacji powietrza bo obudowa JEST zamknięta. nie dziwi zatem 6! zapasowych kompletów oringów na wymianę w zesatwie co w sposób nader jasny uwypukla oczywistą wadę takiej sprężarki i potwierdza moje obawy.
ODPOWIEDZ