Obcinka i koronowanie

[jigt]

Powyższy sposób jest od pradziejów na stronkach o koronowaniu, ale żeby to dobrze zrobić, trzeba mieć trochę tokarskiej praktyki i dużą tokarkę.

[Koval]

Witam.
No z tym smarem to nie chodziło mi p zapaćkanie lufy tylko o jej przetarcie , u nas na zakładach tokarze często tak robią aby zabezpieczyć powłokę przed zarysowaniem i nie chodzi tu bynajmniej o ślad po szczękach tylko raczej o możliwe powstanie tych zarysowań przy wkładaniu lub wyciąganiu przedmiotu z uchwytu.
Natomiast jak raz zasugerowałem aby czymś owinąć lufę to patrzyli się na mnie z dość żałosnym politowaniem.
Pozdrawiam.
Robert

[jigt]

Zamocowanie w uchwycie ma zapewnić przeciwstawianie się wszelkim siłom pochodzącym od obróbki. Zamocowanie - im silniejsze tym lepsze.
Smarowanie przedmiotu lub szczęk, to łatwiejszy poślizg i ułatwione wymykanie się z uchwytu.
Najmniej narażamy lufę na zarysowanie, gdy zastosujemy tulejkę, lub uchwyt zaciskowy.
Dobrze wykonane owiniecie lufy nie wprowadzi bicia.

[kilerpulawy]

Witam tak się wtrącę A jak zabezpieczyć pózniej czysty metal po obcince i koronowaniu przed korozją,bo przecież nie opłaca się kupować preparat do oksydowania na tak małą powierzchnie.Poradzcie mi coś, bo myślałem nad rozgrzaniem końcówki lufy i zamoczyć w oleju silnikowym.Tak podobno zabezpieczali przed korozją dawno temu.

[foxrysza]

Nie musisz zabezpieczać nikomu miejsce obcinki chyba nie zkorodowało jeszcze (przynajmniej nie na tyle co by były jakieś szkody).

[Qbuś]

A jak zabezpieczyć pózniej czysty metal po obcince i koronowaniu przed korozją

Nie "obiło mi się o uszy" żeby coś takiego robić,mam 3 lufy po koronowaniu (nie zabezpieczone niczym ) i śladów korozji nie widać nawet pod lupą,ale może ktoś to robił i poda jakiś przepis ?

[kamilenski]

Czarny pisak.
Moze nie zabezpiecza ale likwiduje "surowy" kolor metalu.

[jigt]

Można kupić "oksydę na zimno", ona nie bardzo nadaje się do czernienia całego żelastwa, ale na małą powierzchnię... - może bądzie równo pokryta. Tylko to nie jest zbyt tanie.

[kilerpulawy]

Dzieki chyba sobie odpuszcze to zabezpieczanie i zostanie tak jak jest.

[kamilenski]

Albo czarny spray. Całkowicie matowy.
Ja tak calutka lufe potraktowałem.
I TRZYMA!

[Wierzbin]

Jak nie zależy ci na czerni, to możesz wziąć pastę polerską i dobrze wypolerować (najlepiej jakąś wiertarką). Pasta jest na tyle tłusta, że zabezpieczy metal. Znam kilka przypadków, gdzie cały karabin był zdarty z oksydy i zabezpieczony właśnie w ten sposób.

[organista18]

Mam pytanko.

Chcę obciąć lufę tzn. miejsce gdzie była mocowana muszka, w celu zamontowania tłumika. Z tym, że czy po obcięciu zmieni się celność albo czymś mogę zaszkodzić?? Bo trochę się boje za to brać.

Z góry dzięki z rady

[Mikrus]

Ucięcie tylko tego małego kawałka to troszke przy mało, będziesz miał strasznie długi karabinek z tłumikiem. Zaszkodzić zawsze możesz np. ucinając nieosiowo lufę i źle robiąc koronę. Mój Hatsan z tego co pamiętam miał około 23-25cm lufy (tak plus minus), zrobioną koronę oraz założony tłumik i celność się nie pogorszyła.

[Kilan]

Jak nie zależy ci na czerni, to możesz wziąć pastę polerską i dobrze wypolerować (najlepiej jakąś wiertarką). Pasta jest na tyle tłusta, że zabezpieczy metal. Znam kilka przypadków, gdzie cały karabin był zdarty z oksydy i zabezpieczony właśnie w ten sposób.

Możesz coś bardziej szczegółowo??
Jaka pasta polerska??
Może linki.
Bo może by tak zmontować błyszczące 49a - narazie oksyda odpada, ale zawsze potem można by fachowo poczernić. Zależy jak bardzo tak wypolerowany system będzie stawiał czoło rdzy.
Pozdro

[Wierzbin]

Szukam na forum iweb i nie mogę znaleźć.
Pamiętam ktoś zdarł oksydę z chinki i zabezpieczył właśnie samą pastą polerską - były zdjęcia. Karabinek nie rdzewiał.