ASG czy PaintBall

[indian]

Ta beretka za 125zetek całkiem fajnie wygląda,no i full metal .Można się pobawić w złego glinę albo dobrego.Daj znać jak ją dostanieiesz,sam jestem ciekaw

[Mein Gott]

powiem Wam, że podobie mi sie pomysł zabawy w żołnierzyki na żywo. kolega z liceum lata po lasach i innych cegielniach, z takimi karabynami na kulki, w piątek się z nim widzę, popytam go troszku, może też się wciągnę

a z czego amunicja jest zrobiona?

[Kilan]

a z czego amunicja jest zrobiona?

Plastik, jakiś taki twardszy.

[indian]

A tak wogule to popykałem trochę z markera ,no fajnie to lata i nawet spore plamy robi ale trafienie kogoś z 50-60m to nie łatwe jest,najlepiej wypada na 20-30m.Do snajperowania to średnio się nadaje .
Niedługo popykam z repliki M16(ASG),pewien koleś straszną kasę za nią wywalił,strasznie dużo kulek wypluwa i ponoć niczym wizualnie od orginała się nie rużni,nawet waga jest ta sama ,podobno da się tym komuś w dyńke przywalić z 50dziesiątki .
Obcykamy zobaczymy

[Cribs]

Jak bym miał wybierać to bym wybrał ASG dlaczego?Bo do repliki ASG można dokupić kulki z farbą

[Iwan]

Jak bym miał wybierać to bym wybrał ASG dlaczego?Bo do repliki ASG można dokupić kulki z farbą

chyba troszki po czasie napisałeś

[irak]

Jak bym miał wybierać to bym wybrał ASG dlaczego?Bo do repliki ASG można dokupić kulki z farbą

Tak a jak ta kulka Ci się w replice rozbabra to będziesz potem wszystko czyścił, to jest tak jak ze śrutem w teflonie.

[assassin]

Tak jak pisze Iek, znajomy się w to bawił i mówił aby nie wpaść na pomysł kupowania 6mm kulek z farbą, maja za słabe ścianki i często pękają w lufie, albo w zamku i trzeba wtedy to rozbierać i myć. A w trakcie zabawy ciężko to zrobić (chyba, że ktoś lubi mieć imitacje zacięcia się flinty ), dlatego jak miałem replikę swego czasu to zawsze kupowałem pełne plastikowe kulki.
Co zaś snajperowania, to jedynie modele napędzane sprężyną lub gazem miały sensowne osiągi, ale wtedy były jeszcze strasznie drogie (jakieś 4 lata wstecz). Obecnie pewnie są lepsze juz konstrukcie, czy wynalazki, jak choćby system Hop-up.

[Sotion]

Cześć!
Osobiście polecam ASG
Na początek radziłbym jakiegoś AEG a jeśli koniecznie chcesz zostać snajperem to musisz przeznaczyć na ten cel co najmniej 1500 zł.A co do sklepowi internetowych to polecam http://www.taiwangun.com/. Zresztą zobacz opinie bardziej doświadczonych ode mnie http://wmasg.pl/forum/index.php?

[Wampirzasty]

Witam
Bawię się w ASG już od jakiegoś czasu. Najpierw był paintball ale po 2 latach zmieniłem farbę na plastikowe kulki...przeważył realizm Gram w ASG jako snajper i biegam z tanim karabinkiem na green gas (http://www.asg.com.pl/product_info.php?products_id=50) 17 kulek w magazynku pozwala realizować się jako snajper (nie ma sensu grać roli snajpera jak się wystrzeliwuje serię kilkuset kulek). Moim zdaniem snajper ma przeważać umiejętnościami strzeleckimi i...tropicielsko-kamuflażowymi nad "kukoplujkami" co biegają po lesie waląc na oślep w trybie fullauto. W ostatnią niedzielę spotkaliśmy się w 4 osoby na mały trening ASG i jako jedyny wyszedłem cało z WSZYSTKICH rozgrywek, łącznie z tym, że 3 kolegów z automatami usiłowało mnie wykończyć w trybie trzech na jednego Co do dylematów...zawsze najlepiej jest spróbować samemu a potem zadecydować na co wydawać naszą ciężko zarobioną kasę
Pozdrawiam
Wampirzasty

[radex84pl]

tak jak koledzy mówią lepsze ASG

oczywiście paintball jest fajny i niby jest ten fizyczny dowód trafienia ale to zupełni nie ma znaczenia bo w paintballu też potrafią udawać że nie zostali trafieni a nawet wycierać ślady po farbie.
wszystko zależy od ekipy z jaką się gra.
jeśli masz rozsądnych, w porządku i honorowych kumpli nie powinno być problemów z ASG i będzie super zabawa

nie bez powodu ktoś nazwał paintball łupanką. bo tak jak sam zauważyłeś najczęściej starcia są na mniejszych odległościach a wtedy walka przeistacza się właśnie w taką łupankę.

[klimek2]

Od siebie dodam że czy bycie snajperem czy tez brać udział w szturmach w ASG łączy się wszystko z nie małymi pieniądzmi na początek. Po pierwsze przyzwoita replika to ceny od 500zł (nie koniecznie nowa!) do tego dochodzą kulki ubranie dodatkowy gadżety typu kolimatory pokrowce, bron "pomocnicza" itd itp. Innymi słowy żeby zacząć zabawę trzeba mieć na dzień dobry spory zasób gotówki - w moim przypadku za replikę zapłaciłem 550zł + 3x40zł za magazynki + ubranie + kolimator + bajery typu celownik laserowy, tłumik etc. Okazuje się ze po zsumowaniu wydatków wychodzi nam kwota rzędu 1000 - 1500zł i nie jest to nic dziwnego, z 2 strony samo strzelanie to naprawdę olbrzymia frajda

[irak]

Czesem milsima można rozegrać tak, że nie padnie nawet jeden strzał, najbardziej się chłopaki cieszyli, że w nocy w grudniu było tylko -20, bo w dzień było -30 .

[ross_wlkp]

Moim zdaniem to trochę taka zabawa dla małych chłopców..tak sie składa ze 2 dni temu strzelałem z ASG - Snajperki "dragunova" skupienie na około hmm 13 metrach wynosiło tyle co kartka papieru formatu a4 najlepsze były słowa właściciela że ze 150 metrów odstrzela gołębia bez problemu sprzęt z którego strzelałem ponoć nie należał do tanich ale skupienie jak i słowa właściciela zostawiłem bez komentarza

[klimek2]

Moim zdaniem to trochę taka zabawa dla małych chłopców..tak sie składa ze 2 dni temu strzelałem z ASG - Snajperki "dragunova" skupienie na około hmm 13 metrach wynosiło tyle co kartka papieru formatu a4 najlepsze były słowa właściciela że ze 150 metrów odstrzela gołębia bez problemu sprzęt z którego strzelałem ponoć nie należał do tanich ale skupienie jak i słowa właściciela zostawiłem bez komentarza

więc albo to Ty tak strzelałeś albo bateria padała? Dobra snajperka strzela z 50m w paczkę papierosów (a snajperki się zaczynają OD 1500zł za replike