Pasowanie prowadnicy do sprężyny.

[Kilan]

Właśnie - mam, takie pytanie odnośnie dopasowywania prowadnicy do sprężyny: czy powinna oda dawać się wkładać w sprężynę lekko (cały czas trąc o sprężynę), z oporem umiarkowanym(czyt. wchodzi i sama nie wypadnie jak odwrócimy sprężynę), czy powinna ciężko wchodzić - właściwie bardzo ciężko, i bardzo ciężko ją wydostać??
Pozdro

[Maniek]

Bywało, że sprężyna "urywała" prowadnice. Pozatym skoki Vo itp.

[krzycho1708]

Ja zakupiłem niedawno zestaw od alchemika do harego, i prowadnica do sprężyny nie wchodziła lekko a wychodziła jeszcze ciężej,czyli u mnie jest dopasowana na średnio-ciężko
Powiem jeszcze inaczej, jak nasmarowałem prowadnicę i wkładałem sprężynę, to zabrała wszystki smar na dół prowadnicy
Pozdro.

PS:Alchemik zna się na rzeczy, i chyba tak dopasowana prowadnica do sprężyny najlepiej pracuje

[Kilan]

Bywało, że sprężyna "urywała" prowadnice. Pozatym skoki Vo itp.

Maniek tzn. ma być jak??

[Maniek]

Ma wchodzić z lekkim oporem.

[Kilan]

No to zonk - ja ze sprężyny prowadnicę to muszę naprawdę z ogromną siłą wydzierać.
Trochę mnie to zaczyna zastanawiać, bo karabinek ma jeszcze dwa "rodzynki" po tuningu.

[pg.25]

Ja zakupiłem niedawno zestaw od alchemika do harego, i prowadnica do sprężyny nie wchodziła lekko a wychodziła jeszcze ciężej,czyli u mnie jest dopasowana na średnio-ciężko
Powiem jeszcze inaczej, jak nasmarowałem prowadnicę i wkładałem sprężynę, to zabrała wszystki smar na dół prowadnicy

U mnie to samo Nie mam porównania,ale da się to zrobić ręcznie,więc to chyba średnio-ciężko

[stworek5]

prowadnica powinna mieć 0,1-0,15mm luzu względem średnicy wewnętrznej sprężyny tak więc gdyby fi sprężyny było takie same na każdym zwoju prowadnica powinna wchodzić dość ciasno z oporem w sprężynę i nie ma co się tym za bardzo przejmować jako że napięta w karabinku sprężyna ma tendencję do zwiększania średnicy i opór będzie na pewno mniejszy podczas strzału. Co więcej - opór ten będzie już mniejszy w złożonym karabinku napięciem wstępnym sprężyny.

[drozdzu]

prowadnica powinna wchodzić dość ciasno z oporem w sprężynę i nie ma co się tym za bardzo przejmować jako że napięta w karabinku sprężyna ma tendencję do zwiększania średnicy i opór będzie na pewno mniejszy podczas strzału.

I kiedy nastepuje strzał sprezyna rozpręza się tym razem zmniejszajac srednice i zaciska się na prowadnicy i jesli prowadnica jest odpowiednio dobrana sprezyna zaciska się na tyle mocno ze wszelkie drgania są pochlaniane przez tworzywo prowadnicy i jest spokojnie i ciocho

pozdrawiam