Poważny problem!
ze Slavią masz rację, jest dość dużo głosów że karabinek stacza się na minus a do tego cena... Myslę też że Hatsan jest bardziej wszechstronnym karabinkiem, można postrzelac w miarę celnie na różnych dystansach, ze Slavi już niestety nie, no może każdy oczekuje czegoś innego od karabinka, dla mnie Hatsan jest ok-wolę z niego strzelać niż ze Slavi i tyle. Nudne byłoby strzelanie na góra 35m kok: Niestety na mojego Hatsana przyszedł już chyba czas, wypykałem z 16-18 tys pelletek ale nie jestem jego pierwszym właścicielem. Myślę że w niedługim czasie zacznę go regenerować poprzez wymianę uszczelek i sprężyny, co do reszty podzespołów zobaczymy co wyjdzie w "praniu", ale jak na razie strzela w miare celnie ale brakuje troszkę mocy
AA TX200 HC
Przepraszam że tak dugo się nie odzywałem, nie miałem zbytnio sporo czasu na cokolwiek
Tak jak mi starzy wyjadacze poradzili rozebrałem harrego na części pierwsze i potwierdziła się teze, że to sprężyna, przy okazji okaleczyłem kumpla prowadnicą - wystrzeliła w niego gdy nie był przygotowany, oto zdjęcie, no fakt że jakość słaba ale czego można się spodziewać po aparacie w telefonie - link do zdjęcia:
link
Jak widać pękła w 2 miejscach!
Zamówiłem już zestaw tuningowy u lukasa, bo hogan jest nieosiągalny, ten w którego skład wchodzi dłuższa metalowa prowadnica, i sprężyna oteva, kapturek i smar.
Mam z tego powodu kolejne pytanie: jak dojdzie to mam te części po prostu zamontować czy coś jeszcze robić, podobno trzeba skracać prowadnice o pare mm.?
Tak jak mi starzy wyjadacze poradzili rozebrałem harrego na części pierwsze i potwierdziła się teze, że to sprężyna, przy okazji okaleczyłem kumpla prowadnicą - wystrzeliła w niego gdy nie był przygotowany, oto zdjęcie, no fakt że jakość słaba ale czego można się spodziewać po aparacie w telefonie - link do zdjęcia:
link
Jak widać pękła w 2 miejscach!
Zamówiłem już zestaw tuningowy u lukasa, bo hogan jest nieosiągalny, ten w którego skład wchodzi dłuższa metalowa prowadnica, i sprężyna oteva, kapturek i smar.
Mam z tego powodu kolejne pytanie: jak dojdzie to mam te części po prostu zamontować czy coś jeszcze robić, podobno trzeba skracać prowadnice o pare mm.?
H70
Przeczytaj, jeśli coś będzie nie jasne, pytaj:
http://hatsan.siecplay.pl/viewtopic.php?t=292
http://hatsan.siecplay.pl/viewtopic.php?t=292
Hatsan 70S+Szkiełkobazarek 3-9x40
Dzięki, napewno skorzystam!Tomek242 pisze:Przeczytaj, jeśli coś będzie nie jasne, pytaj:
http://hatsan.siecplay.pl/viewtopic.php?t=292
Pablo: jeśli nic nie trzeba skracać to super!
Teraz czekam tylko aż mi łaskawie poczta dostarczy przesyłkę i zabieram się za ponowną rozbiórkę, tylko teraz kolega zaopatrzy się w osłonę na rękę
Jak już to wszystko zrobię to trzeba będzie zacząć powolutku zbierać pienążki na jakieś szkiełko delte, vomz, belomo, bo jak widze na tym i nie tylko tym forum to nic innego nie wchodzi w gre na tym scope-killerze
Pozdrawiam
H70
Witam
Kolega Dude ma rację. Nie kupuj Delty, bo raczej nie wytrzyma. U mnie padła po kilku paczkach śrutu. Najpierw grzechotka, pokleiłem, a potem całkowicie padło trzymanie zera.
Polecam Ci z tańszych lunet Belomo-jest chyba najlepsza ze wszystkich dostępnych w cenie do 300 zł.
Pozdrawiam
Kolega Dude ma rację. Nie kupuj Delty, bo raczej nie wytrzyma. U mnie padła po kilku paczkach śrutu. Najpierw grzechotka, pokleiłem, a potem całkowicie padło trzymanie zera.
Polecam Ci z tańszych lunet Belomo-jest chyba najlepsza ze wszystkich dostępnych w cenie do 300 zł.
Pozdrawiam
Szymon.Karpacz
Witam !!!
Panowie udało mi się, a raczej nam bo bez waszej pomocy nie podołałbym temu zadaniu.
Dziś przyszła paczka od Lukasa z prowadnicą, smarem, sprężyną i kapelusikiem.
Po ponownej robiórce ściąłem tę plastikową fabryczną prowadnicę by zamontować nową, wygładziłem pilnikiem, przesmarowałem sprężynę, aka pomiędzy sprężyną a początkiem prowadnicy zostawiłem tą metalową podkładkę - nie pasowała na nowa prowadnicę ale po potraktowaniu jej pilnikiem weszła bez zbytniego aż oporu.
Potem najtrudniejsze - złożenie wszystkiego do kupy.
Po długich mordengach (z 2 h) wkoncu znaleźliśmy sposób na "włożenie" tej prowadnicy ze sprężyną sporotem, boże jak to sie trzeba natrudzić by to tam wepchać.
Złożyłem wystrzeliłem i działa jak ma działać, ale strzeliłem zonka - 1 strzał bez śrutu, eh skleroza nie boli.
O tym jak to zrobiłem opowiem w nast. poście bo nie mam zbytnio czasu teraz.
Panowie udało mi się, a raczej nam bo bez waszej pomocy nie podołałbym temu zadaniu.
Dziś przyszła paczka od Lukasa z prowadnicą, smarem, sprężyną i kapelusikiem.
Po ponownej robiórce ściąłem tę plastikową fabryczną prowadnicę by zamontować nową, wygładziłem pilnikiem, przesmarowałem sprężynę, aka pomiędzy sprężyną a początkiem prowadnicy zostawiłem tą metalową podkładkę - nie pasowała na nowa prowadnicę ale po potraktowaniu jej pilnikiem weszła bez zbytniego aż oporu.
Potem najtrudniejsze - złożenie wszystkiego do kupy.
Po długich mordengach (z 2 h) wkoncu znaleźliśmy sposób na "włożenie" tej prowadnicy ze sprężyną sporotem, boże jak to sie trzeba natrudzić by to tam wepchać.
Złożyłem wystrzeliłem i działa jak ma działać, ale strzeliłem zonka - 1 strzał bez śrutu, eh skleroza nie boli.
O tym jak to zrobiłem opowiem w nast. poście bo nie mam zbytnio czasu teraz.
H70