Wypełnianie kolby - Jak to zrobić??

[Tomq88]

Skoro to takie efektowne to ja tez zabieram sie do roboty

[Qbuś]

Ja zrobiłem wypełnienie z wysuszonego piasku morskiego,po prostu wsypałem piach do kolby,lekko ubiłem i zabezpieczyłem na końcu warstwą ok. 1 cm kitu samochodowego,efekt jest super i zawsze można w łatwy sposób usunąć,ale na razie nie ma potrzeby.Stopkę przykręciłem do kolby 4-rema czarnymi blachowkrętami.

[Tomq88]

Tomq jak powiedzial tak tez zrobil

Wypelnilem stopke wata i wlozylem dwie dosyc duze (podluzne ) nakretki, razem to bedzie wazylo ze 350g. Da sie odczc inna prace karabinka, nawet dziek przy naciaganiu sprezyny jest inny, ale czy to az tak bardzo wytlumia sam odglos wystrzalu to watpie. Poczatkowo na probe upchnalem tam gazete i efekt byl rownie zadowalajacy (a moze nawet lepszy...?) Jesli wkladaliscie do srodka watae tow jaki sposob, luzem czy upychaliscie ile sie dalo...?


W trakcie tuingu na probe wrzucile do srodka kilkanascie najwiekszych srob jakie znalazlem w garazu. Efekt? zero odrzutu, za to lufa po wystrzale mierzyla w miejsce dosyc odlegle od celu... Mozna wysnuc wniosek ze przesadne dociazenie kolby zikwiduje kopa, ale nie wpynie to zbyt pozytywnie na celnosc, bo "rzuca lufa".

[krissnt]

no i własnie jestem po dociążeniu:)

wsadziłem do srodka 2 małe gryfiki od ciezarkow, razem cos koło kilograma, dalej upachałem waty jak sie da.

efekt mnie zaskoczył. pozytywnie oczywiscie.

jednak po 10 strzałach odpadła mi stopka...przykleiłem (nie wywiercałem dziury a odciąłem stopke) i za szybko pojechałem testowac..juz nie miałem czasu czekac, jednak czy ze stopką czy bez, efekt super.

to ze ciszej to raz, a dwa, ze o połowe celniej. dotychczas (majac mocna sprezyne i mega kopa ... poza tym bedac poczatkujacym strzelcem) mieszczac się z mojego tradycyjnego dystansu w czarnym polu tarczy wszystkimi strzałami byłem juz zadowolony. to było skupienie ok hmm 6x6cm ... teraz 10 strzałów nakryłem 1 złotową monetą!:) i to bez jakiegoś specjalnego wysiłku, ot strzały na szybko. naprawde zrobiło to na mnie wrazenie i cos mi się zdaje, że teraz tuning pojdzie po całosci bo naprawde jest OGROMNA róznica! ( a co dopiero po wymianie jakis czesci wewnatrz systemu.. )

własnie na nowo przyklejam i zabezpieczam jakos stopkę,jutro test - jeśli wytrzyma bede wniebowziety:) kilka strzałów i jedna dziura-w koncu zobaczyłem co to prawdziwe strzelanie:)


pozdrawiam:)

[NEWBY0]

Ja swojego harrego dociążyłem troszke za dużo,jeden kilogram a po przemyśleniach dociążyłbym o pół kilo mniej.
Ale efekt rzeczywiście jest .

[Tomq88]

Zbyt duże dociążenie powoduje zmęcznie strzelca

[NEWBY0]

Nooo ,chyba Koval mi radził żeby nie dociążać za dużo i niestety miał racje ,ale można się przyzwyczaić.

[krissnt]

a z jakiej pozycji strzelasz(/cie)? ja preferuję klęcząc lub siedząc...wiec myślę, że dociazenie nie bedzie tak przeszkadzac...choc przyznam, teraz jakos karabinek nie zacheca do strzelania ze stojącej:P

ps klej wysechł, teraz tylko śniadanko, odwiedziny babci z zakupami i mozna jechac testować!:)

[NEWBY0]

Najwięcej z siedzącej .

[Magor333]

Siedząca-klęcząca.

[rifleman]

@Krissnt, gdzie wypadł ci środek ciężkości przy tym 1kg?
Ciekawy jestem, bo ja w kolbie mam 0,6 kg i wychodzi mi jakieś 4-5 cm przed spustem.
IMO do stojącej cięższy karabinek lepszy Lekki za bardzo macha mi się na boki.

[krissnt]

środek ciężkości hmm.. wypada tam, gdzie podtrzymuję ręką, na początku tych ukośnych wgłębień //////// na kolbie (połowa montażu) [patrz zdjęcie w stopce:)].

myślę, że też waga lunety zmienia środek ciezkosci..hmm ale czy kilogram mam w tej kolbie to też nie wiem, trudno mi dokładnie określić, a nie miałem jak zwazyc;-)
w każdym bądź razie strzela fajnie-stopka znow sie odkleiła, teraz zrezygnowałem z przyklejania i założyłem samą tą gumę, na to co zostało, jakoś trzyma, w razie czego doklęję i ją:P

karabinek strzela fajnie, niestety dziś wiatr wiec rozrzut też większy..ale mimo to zdarzało się strzelać tak, że kilka przestrzelin łączyło się w jedną, wcześniej zdarzało się to bardzo rzadko..

[sanCH0]

Dzisiaj wypełniłem swoją kolbę gąbką oraz dociążyłem ołowiem i śrubami o około 650g. Złożyłem karabinek i trochę postrzelałem ale jakiejś większej różnicy w głośności nie odczułem (wszystko w oryginale: sprężyna, prowadnica...). Trochę zmalał kop i wydaje się, że delikatnie zmalał rezonans. Do wygłuszenia zostaje jeszcze łoże bo stukając w polimer słychać rezonowanie.
Później ująłem jakieś 150g ponieważ Hatsan okazał się dla mnie za ciężki. Teraz jest w sam raz i nie ma co przesadzać z dociążaniem bo ze stojaka to trzeba będzie trochę poćwiczyć żeby go udźwignąć .

P.S
U mnie środek ciężkości na dociążeniu około 500g wypadł jakieś 6-7cm od spustu, model 85.

[pg.25]

A ja założyłe na lufę płaszcz z kawałka chromowanej rurki Środek ciężkości wyszedł dokładnie w moim miejscu chwytu,celność o niebo lepsza Trochę tylko męczy się nadgarstek,ale zamierzam skrucic lufę i zrobić nową koronę,bo fabryczna no cóż... wygląda jakby jej wogule nie było... To powinno odciążyć nadgarstek