Buty
stare, dobre opinacze. nie moge na nie zlego slowa powiedziec. sprawowaly mi sie bardzo dobrze. co do butow taktycznych, to nie wiem nawet jakie to sa jak bylem w wojsku, to pod koniec sluzby, do obiegu weszly nowe, z miekkiej skory, lecz siadaly po pol roku. wiec jesli taktyczne sa podobne to raczej jestem przeciw. (no ale pewnie o inne chodzi wiec moj glos sie nie liczy).
hatsan 90stg + zestaw od Alchemika + Point Precision 4x32, oraz chinka, fabryczna!!
W opinaczach schodzilem cale nastoletnie zycie, zabralem ojcu, brazowe, nie do zdarcia. Ze 20 lat na strychu lezaly i dalej ok. Siedzialo sie na rybach po kostki w wodzie, wedrowki daleki i bliskie i nigdy mnie nie zawiodly. Pozniej kupilem czarne desantowki tzw i stwierdzilem ze to w porownaniu do tamtych byle co.
A jak jade postrzelac to zakladam codzienne buty bo najwygodniejsze. Nie przebieram sie za wojaka bo moja Slavia z tym smiesznym wzorkiem ktory nawet mi sie zaczal podobac to bardziej mi sie przez to kojarzy z dzikim zachodem niz wspolczesnymi karabinami. Wiec dziny na dupe i do lasu.
A jak jade postrzelac to zakladam codzienne buty bo najwygodniejsze. Nie przebieram sie za wojaka bo moja Slavia z tym smiesznym wzorkiem ktory nawet mi sie zaczal podobac to bardziej mi sie przez to kojarzy z dzikim zachodem niz wspolczesnymi karabinami. Wiec dziny na dupe i do lasu.
Slavia 631 Lux + Leapers 3-9X32 AO 1 MIL-DOT, Blow Air Power
prawie 3 lata chodziłem w opinaczach(wojo)
do dziś zostały mi haluksy na stopach
od dwóch lat łaże w desantach
są zdecydowanie miękrze i wygodniejsze jak dla mnie
zamierzam jednak kupić buciki bundeswery-miałem na nogach-rewelka
nowe opinacze i desanty na szwach leci sie czarnym silikonem i nie przemakają!!!!!!
do dziś zostały mi haluksy na stopach
od dwóch lat łaże w desantach
są zdecydowanie miękrze i wygodniejsze jak dla mnie
zamierzam jednak kupić buciki bundeswery-miałem na nogach-rewelka
nowe opinacze i desanty na szwach leci sie czarnym silikonem i nie przemakają!!!!!!
;slavka634;
Nowe wojaki czyli buty typu "Niwa", nie są najgorsze. Rozczłapałem ze cztery pary. Wytrzymują do półtora roku intensywnego chodzenia (czyli lato-zima non stop). Po tym czasie ściera i rozłazi się podeszwa, zaczynają wypadać gwoździe z podeszw (raz zdarzyło mi się, że wbił taki jeden mi się do środka i wlazł w piętę ), no i w miejscach najczęstszego zginania pęka skóra. Do innych wad zaliczam łatwość przemakania i to, że dość szybko się "rozczłapują", po czym zaczynają wyglądać jak pół d... zza krzaka. Nie nadają się też do chodzenia w górach po ostrych kamieniach. Brak protektora w zbyt miekkiej gumie podeszwy odczuwają boleśnie stopy. Seryjnie dodawane sznurówki są beznadziejne. Lepiej od razu wymienić je na cienką linkę żeglarską. But typowo nizinny i jak na tę cenę jednak nie jest taki zły. Buty Bundeswehry polecam z całą odpowiedzialnością. Komfort chodzenia w nich porównując do "Niwek" czyli popularnych "Skoczków" to jak Mercedes do dużego Fiata. Są też cholernie trwałe. Z wyglądu mogą być, chociaż bez rewelacji.
Ostatnio zmieniony 27 wrz 2007, 20:19 przez Onichimor, łącznie zmieniany 1 raz.
No Guts - No Glory!!!
HW-80ksd (Senio Inside)+PP 3-12x42AO
Kolter K-19 - się popsuł...
HW-80ksd (Senio Inside)+PP 3-12x42AO
Kolter K-19 - się popsuł...
Stare opinacze miały swoje zalety , ale tak jak i w innych dziedzinach tak i tu postęp dał o sobie znać .Ów czesne buty taktyczne , są wyposażone w różnego rodzaju filtry itd , więc trudno porównywac bo to zupełnie "inna para kaloszy" .Sami zobaczcie:
OPINACZE
Buty taktyczne MAGNUM Elite Spider Desert
OPINACZE
Buty taktyczne MAGNUM Elite Spider Desert