Dla ciekawskich Drulov DU-10 Condor
Człowiek jest ciekawy z natury, wiec postanowiłem zobaczyć, co jest w środku. Dzięki koledze Vlad z sąsiedniego forum, który dostarczył mi słowną instrukcje rozbierania na czynniki pierwsze. Pistolet jest bardzo prosto zbudowany i w sumie bardzo łatwo go rozebrać to taki mały Kałach. Ale co zobaczyłem w środku,a mianowicie znalazłem w jednym miejscu rdze i wszystko było suche jak pieprz, powiem szczerze ze jestem nie mile zaskoczony, spodziewałem się ze pistolet za taka sumie nie będzie wymagał obsługi przez jakiś czas.Mechanizm spustowy posiadał ostre krawędzie, które musiałem wygładzić,także zbijak wymagał poprawy reszta była okay. Po nasmarowaniu i złożeniu pistolet się okazał o wiele milszy i przyjemniejszy w użytkowaniu.(Tzn.przedewszystkim spust.) Niestety jak na złość nie miałem aparatu, ale postaram się w najbliższym czasie zrobić parę rozbieranych zdjęć. By zaspokoić waszą ciekawość.
Gdzie jest moja latajaca szabla z PCV
Widziałem to wykonanie tej szyny powiem nie zbyt .Jak na razie jest mi ona nie potrzebna a jak będę chciał to chłopaki mi wykonają w pracy laserową . A to ze go rozebrałem i poprawiłem o ile mogłem i umiałem, to tylko satysfakcja . W pracy mi zrobili przetoczkę i zakrętkę na końcówkę do ładowania z butli .
Gdzie jest moja latajaca szabla z PCV