Element Optics Helix, Bushnell Engage czy Hawke Frontier?

[Dark40]

Witam,

Mam pytanie jaką lupkę polecacie? Jak wygląda jakość wykonania, soczewek i ogólne wrażania z użytkowania?
Karabinek TX200mk3.

[masa]

A konkretnie??
Jakie modele? Do jakich zastosowań? W jakim budżecie?
Na razie pytanie wygląda tak: Wożę rowery. Co polecacie: opla, nissana czy skodę?

[Dark40]

HELIX HD-2-16×50 SFP
ENGAGE - 3-12x42
FRONTIER SF 3-15X44
Będę wdzięczny za pomoc.

[Mamutowicz]

To jeszcze napisz do jakiego strzelania potrzebujesz lunety, bo inny wybór będzie lepszy pod FT, inny pod HFT a jeszcze inny do rekreacji..

[Dark40]

Do tarczy, siedząca pozycja. Odległość 20-50m.

[Mamutowicz]

Tooooo .. w/g mnie chyba hawke..
Pierwszego nigdy nawet nie słyszałem, Buszmelca miałem jednego przez 3 dni i odsprzedałem ze stratą ale bez żalu.. a hawke.. -cóż.. mam jednego i staram się go pozbyć .. Ale nie jest aż taki zły...
Mam słabe rozeznanie co do lunet, ale jeśli w grę wchodzi Hatsan to kup jakąś nową ze sklepu żeby miała gwarancję.
Niestety nawet cywilizowane harnasie mają zabójcze instynkty nie do opanowania.. ale jeśli ma to być benchrest. czy inny rest, to nie ma znaczenia jaką kupisz lunetę, byle miała gwarancję..

[masa]

Piotrze, kolega Dark40 preferuje podobny sposób strzelania do tego, który lubię i ja
Do tego składa sobie zestaw bardzo podobny do mojego

20220925_105930.jpg

Nie miałem do czynienia z obu wymienionymi Hawke i Bushnellem, ale mogę co nieco powiedzieć o Helixie. Co prawda 4-16x44 FFP APR-1C MRAD, a nie wymienionym 4-16x50 SFP, ale ogólne wrażenie będzie bardzo podobne.
CDN...

[Dark40]

Witam kolegę masa:)
Będę wdzięczny za pomoc, czekam z niecierpliwością
Ps. Kto zrobił regulację na końcu osady?

[masa]

Ciąg dalszy posta - niestety życie przerwało pisanie

Regulację baki wykonałem jak by to powiedzieć "własnoręcznie"

Dark40, niestety nikt za Ciebie całej pracy nie wykona. Finalne za i przeciw będziesz musiał rozkminić sobie sam (a wybór jest znacznie szerszy, niż go określiłeś - pominąleś np. Vortexa i Optisana), ale postaram się obiektywnie przedstawić plusy dodatnie i ujemne Helixa, bo chyba niewielu nas, którzy zaryzykowali własne pieniądze i nabyli lupkę od Elementa.
Przede wszystkim osobiście popieram Twoje założenia w relacji do zastosowań. Było już o tym pisane na forum.
Co do pierwotnego wyboru odpuściłbym Engage'a - miałem wcześniej x12 do 50m i było mi mało. Nie mówię, że się nie da, ale po co, skoro nie mówimy o zawodach i są inne opcje.
Gabaryt.
Obiektyw 50 bym sobie odpuścił. Helix 44 jest i tak masywną i ciężką lupą. Tym bardziej, że z mniejszym obiektywem masz to samo powiększenie. No chyba, że zmienisz preferencje na powiększenie x24, to wtedy tak. Na pewno odpowiednia "jasność" obrazu nie będzie problemem przy obiektywie 44 i 30mm tubusie.
Szkło.
Wzrok mi się ostatnio odczuwalnie pogorszył, stąd szkła w Helixie oceniam na niezłe, gdzie dla mnie przyzwoite to Crossfire, dobre to np. okolice Viper i SS, a bardzo dobre to cała śmietanka za 8KPLN+ chociaż sama cena nie jest tu miarodajna. Przy strzelaniu na dystansach 15-50m ja korzystam z powiększeń od x8 do x14. Helix powyżej x14 na 50 metrach zaczyna już lekko "mleczyć" w zależności od natężenia i kierunku oświetlenia, stąd moja ocena szkieł na "niezłe". Pamiętaj, że duża średnica obiektywu potęguje niedociągnięcia optyczne soczewek. Plusem Helixa w porównaniu np. do Vortexa jest minimalna paralaksa od 15Y vs 18Y. Warto sprawdzić ten parametr przed zakupem. Z Helixa da się komfortowo strzelać od 12m przy powiększeniu x6 - x7. Poniżej x6 nie polecam ze względu na widoczność siatki, ale o tym później.
Wykonanie/solidność/gwarancja.
Element daje na wszystkie lunety dożywotnią gwarancję (taką, jak Vortex), Hawke podobno też, ale nie na wszystkie modele - musisz to sprawdzić, podobnie, jak w przypadku Bushnella.
Bushnell i Hawke z Twojego wyboru to nie są lunety przewidziane przez producentów jako "wiatrówkowe", stąd mogą się pojawić wątpliwości co do wytrzymałości na sprężynach. Twój karabinek nie jest z całą pewnością "kopiącym mułem", ale tutaj Helix ma wg. mnie sporą przewagę. Producent jasno deklaruje, że nadaje się na sprężyny (nawet magnum) i broń palną do kalibru 0.50 BMG włącznie. Mnie to przekonuje, tym bardziej, że nie waha się poprzeć tego dożywotnią gwarancją.
Sama luneta jest masywna, czuć solidność korpusu. Przy tym Hawke to jakby puszka po piwie. Teraz najlepsze: na filmikach reklamowych rozwodzą się jak to cudownie i powtarzalnie działają wieże w Helixach i wiesz co - to prawda. Gałki pięknie klikają - zero luzów. Z oporem, ale nie za ciężko. Powtarzalność ustawień na najwyższym poziomie - robiłem "test kwadratu", zero zastrzeżeń. Łatwy reset i "zero stop" - bajka. Pokrętło paralaksy obraca się ciężkawo, ale to tylko podkreśla wrażenie solidności. Pierścień regulacji powiększenia obraca się ciężko, trochę może nawet za ciężko na mój gust - dlatego dokręciłem dostępny w zestawie kołek. Teraz jest super, no i ten "snajperski" sznyt. Reasumując: mechanika i solidność miodzio!!!
Siatka i takie tam... wrażenia.
Wybór samej siatki to preferencja użytkownika. Osobiście do swojego Helixa wybrałem jedną z odmian 1/2 MD (dokładny symbol w opisie mojej lunety) i nic innego z oferty Elementa bym nie kupił. Grubość jak dla mnie ok. Jest już dobrze widoczna na tle ciemnych celów od x6, a wciąż nie za gruba przy max powiększeniu, chociaż wolałbym, żeby w środku krzyża zamiast kropki miała nic - po prostu ramiona krzyża kończące się przed samym przecięciem. Powód jest taki, że przy x16 na 50m grubość tej kropki, to prawie dokładnie średnica przestrzeliny po śrucie 4,5mm. Wolałbym inaczej, ale i tak nie jest źle w porównaniu do innych siatek. Proponowanego Bushnella z jego siatką po prostu bym nie chciał znać. Trzeba dodać, że znaki na siatce odpowiadają podziałkom na wieżach, co też nie jest regułą, pomimo, że to jedyne logiczne rozwiązanie.
Moja luneta ma siatkę w pierwszym planie FFP - taką chciałem. Ułatwia branie poprawek jeżeli ktoś się bawi powiększeniem tak, jak ja. Inna sprawa, że po pierwszym kontakcie z wieżyczkami teraz już po prostu tylko "kręcę" dla samego funu. Nie zmienia to faktu, że od czasu do czasu "poprawię" sobie "na siatkę", albo zwyczajnie domierzę poprawkę krzyżem i potem przestawię wieżyczkę - tak żeby poczuć "snajperskiego ducha". Siatka w drugim planie SFP ma też swoje niezaprzeczalne zalety. Ma stałą wielkość i grubość, przez co nie "miesza w głowie" przy zmianie powiększenia. Z perspektywy czasu nie wiem co bym wybrał teraz. Przy tak działających wieżyczkach i mając rozpisaną z grubsza trajektorię pocisku od 20 do 40m FFP nie było mi w ogóle potrzebne.
Nie pisałem jeszcze, że na max powiększeniu 44mm Helix ma małą głębię ostrości, co mi akurat odpowiada, bo pozwala "domierzyć" odległość regulacją paralaksy do +-1m, a potem tylko poprawka na opad na wieżyczce i wszystkie pąki mleczy na mojej łączce odstrzelone na dystansie od 15 do 40m. Tak się bawię jak mi się znudzą tarczki i spinery, a nudzą się szybko.
To już koniec... Reasumując:
Helix tylko z siatką APR-1C MRAD, a 4-16 tylko z obiektywem 44. Jak najbardziej polecam. Mógłby mieć lepsze szkła, ale nadrabia konstrukcją i mechaniką.
Jeżeli obiektyw 50, to tylko dla większego powiększenia x24, ale wtedy raczej wybrałbym siatkę w drugim planie.
Alternatywą dla Helixa wg. mnie był by Vortex Diamondback Tactical 4-16x44 EBR-2C MRAD, ale zdecydowanie wolę siatkę Helixa, no i Vortex ma wyższą wartość minimalnej paralaxy - dopiero od 20Y.
Mam nadzieję, że pomogłem.
Życzę zadowolenia z zakupu.

[Mamutowicz]

Oi....

wczoraj, 2023 17:25
[...]
wczoraj, 2023 20:32
Ciąg dalszy posta - niestety życie przerwało pisanie

Ale cię przycisło.. Nawet ja tak długo qpy nie robię..

Fajny elaborat wypisałeś!
Skłonił mnie do zerknięcia na produkty Element Optics..
Koszulka fajna.. mają ciekawe logo.. Ale te lunety to nie dla mnie niestety..
Właśnie tu jest pies pogrzebany - luneta musi podejść optycznie i musi podpasować krzyż, inaczej nawet najlepsza optyka nie będzie sie nadawać.
No i miałem skrytykować ten krzyż APR-1C MRAD ale zerknąłem sobie na FFP Mil Pro od Hawke i HORUS H59 Vortexa i się załamałem.. "D
Pomysleć że ja dalej używam burka z tym jego BDC

[masa]

Piotruś, to było "zasilanie", a nie wydalanie.
Dostałem wezwanie na papu i trza było lecieć!!

[rokasa58]

SFP ma też swoje niezaprzeczalne zalety. Ma stałą wielkość i grubość, przez co nie "miesza w głowie" przy zmianie powiększenia.

No jak nie "miesza"? Przy zmianie pow. bierzesz inne poprawki na siatce. Chyba tak to szło

[masa]

SFP ma też swoje niezaprzeczalne zalety. Ma stałą wielkość i grubość, przez co nie "miesza w głowie" przy zmianie powiększenia.

No jak nie "miesza"? Przy zmianie pow. bierzesz inne poprawki na siatce. Chyba tak to szło

Roman, oczywiście masz rację. Pod tym względem miesza i to bardzo.

[rokasa58]

My tu sobie gadu,gadu a kolega założyciel tematu milczy
Na "ekologicznym' pytał o to samo,poradziłem ,żeby sobie kupił u Piotrka SWFAx12-chyba nie skorzystał, a to naprawdę fajna i wytrzymała lupka .

[Mamutowicz]

Miałem SSa x10 z millquadem i po zawodach w Szkocji prędziutko sprzedałem..
Krzyż fajny.. cieniutki.. przestrzelin nie zasłania.. ale łatwo go zgubić w krzaczorach ...
Miałem też SSa z milldotem, było już lepiej ale..
Jednak zostanę przy burku..
Choć nie powiem.. Palce mnie zaświeżbiały jak zobaczyłem twoje ogłoszenie..
Qrde, ten SS wcale nie był zły...