Obrazek

jaki hatsan 95??

Awatar użytkownika
masa
-#zasłużony2020-21s2
-#zasłużony2020-21s2
Posty: 389
Rejestracja: 26 sty 2015, 18:22
Lokalizacja: Mielec

Re: jaki hatsan 95??

Post autor: masa »

Co tam ja i moje zdanie ;)
Dziesiątki użytkowników Hatsanów nie raz wypowiadały swoje :aniolek:
Nadal uważam, że skrócona lufa=większy kopniak. Nie można porównywać wprost długości luf do tych z innych fabrycznych karabinków, bo one (w większości) zostały ZAPROJEKTOWANE do takiej, a nie innej długości lufy - średnica TP, waga tłoka, sprężyna, itp.... :)
TX200 HC + Element Helix
Awatar użytkownika
Mamutowicz
-#mamutowicz
-#mamutowicz
Posty: 4620
Rejestracja: 02 paź 2011, 14:07
Lokalizacja: Rajcza / Thurcroft

Re: jaki hatsan 95??

Post autor: Mamutowicz »

Energia się zmniejszy, bo śrut będąc w lufie krócej, słabiej się rozpędzi.
Za to kop. Może się zwiększyć, bo poduszka powietrzna przy dobiciu tłoka do dna cylindra szybciej zniknie (bo śrut jest krócej w lufie)

Ucinkę lufy stosuje się zarówno by pozbyć się odcinka z uszkodzonym gwintem, jak i w celu przyspieszenia cyklu strzału, by powyższy kopniak na dobiciu tłoka wystąpił już po tym jak śrut opuści lufę, co powinno poptawić celność.
TX200 by Tony Leach + SS 10x42 - do lufy exact i heja na tor.. :)
Ps.
Zacząłem znowu szczelać..
Dam znać jak zacznę ftrafiać. :D
j23
Posty: 36
Rejestracja: 11 maja 2020, 18:00

Re: jaki hatsan 95??

Post autor: j23 »

Piotruś ale jak pamiętasz, śrut w 4.5 z energią 17J rozpędza się na odcinku ok. 24cm (jeśli dobrze pamiętam), więc dalej to już raczej bez wpływu na kopa czy energię. Mówimy tu przecież o Hatsanie ze skróconą lufą, ale nie aż tak :)
Awatar użytkownika
masa
-#zasłużony2020-21s2
-#zasłużony2020-21s2
Posty: 389
Rejestracja: 26 sty 2015, 18:22
Lokalizacja: Mielec

Re: jaki hatsan 95??

Post autor: masa »

Mamut bardzo zgrabnie to wyjaśnił.
Nic dodać, nic ująć.
TX200 HC + Element Helix
Awatar użytkownika
Mamutowicz
-#mamutowicz
-#mamutowicz
Posty: 4620
Rejestracja: 02 paź 2011, 14:07
Lokalizacja: Rajcza / Thurcroft

Re: jaki hatsan 95??

Post autor: Mamutowicz »

j23 pisze: 22 maja 2020, 9:37 Piotruś ale jak pamiętasz, śrut w 4.5 z energią 17J rozpędza się na odcinku ok. 24cm (jeśli dobrze pamiętam), więc dalej to już raczej bez wpływu na kopa czy energię. Mówimy tu przecież o Hatsanie ze skróconą lufą, ale nie aż tak :)
Tego to nie wiem.. Teorezezuję..
Ale to, na jakim odcinku rozpędza się wśród, zależy od masy czynników..
Średnica transferportu, ew przedmuchy, stopień kompresji, i wilgotność lufy.
Można by na tym doktorat zrobić.. :D
Ale - jeśli śrut ( już bez rozpędzania) dalej będzie się przepychał przez lufę, to jednak przytka jeszcze na ułamek sekundy wylot, i poduszka powietrzna będzie ciut dłużej, więc kopniak będzie miększy.
Jak wyleci z lufy po 24cm, to uwolni wylot, i całe powietrze z poduszki spierdzieli, a tłok uderzy mocniej w dno cylindra..
Nie twierdzę, ze to źle - mam TXa, Miałem Hatsana 55 po ucince i innych czarach, nie było źle..
Hatsan, to kopacz pospolity.. Jak się mu chlaśnie nieco lufkę, to kopniak kapke się zwiększy.. O ile? nie mam bladego pojęcia.. Ciut. Czy odczuwalnie?
Przez strzelca - Nie sądzę. Jedynie lupka bardziej oberwie.
Ale - po czarach związanych z resztą systemu, kopniak się zmniejszy, więc i tak przeżywalność optyki pójdzie na plus.
Najgorzej, jakby w pudełkowcu chlasnąć lufę i nic nie robić z systemem.. Wtedy można zakatować prawie każdą optykę.

Hatsan95 ma solidna osadę, i ciężkie bebechy. więc obcinka nie zmieni aż tak bardzo kopa, i da pozytywne rezultaty.
Ale, jakby chlasnąć lufę w Airtakcie..
Cóż..
Życzę powodzenia.. :)
TX200 by Tony Leach + SS 10x42 - do lufy exact i heja na tor.. :)
Ps.
Zacząłem znowu szczelać..
Dam znać jak zacznę ftrafiać. :D
j23
Posty: 36
Rejestracja: 11 maja 2020, 18:00

Re: jaki hatsan 95??

Post autor: j23 »

W całej tej przepychance wkurza mnie tylko to, że do kupna zniechęca ktoś, kto o Hatsanie tylko czytał. Co do sentymentów, to nie każdy kupuje karabinek z myślą o wygrywaniu pucharków. Niektórzy zwyczajnie chcą się dobrze bawić, a do tego nie potrzeba HW cz AA. 1000 Zeta za hatsana 95 to za dużo? A co innego, nowego i lepszego można za to kupić?
Co do tego potężnego kopniaka w Hatsanie, to myślę że to taka od dawna powielana przesada o której za zwyczaj piszą osoby nie mające z tym do czynienia. Alchemik, Dębowy czy Eres potrafią to całkiem dobrze okiełznać.
Awatar użytkownika
masa
-#zasłużony2020-21s2
-#zasłużony2020-21s2
Posty: 389
Rejestracja: 26 sty 2015, 18:22
Lokalizacja: Mielec

Re: jaki hatsan 95??

Post autor: masa »

J23, nie wkurzaj się. Poczytaj - dużo mądrych rzeczy na forach z USA i UK... Dowiesz się, że "autorskie patenty" z naszego rynku, to odgrzewane kotlety znane u nich łaaadnych kilka lat wcześniej....
Zabieram głos nie mając doświadczenia z Hatsanem bo wierzę ludziom, którzy sami przetestowali wszystkie patenty na Harrego, a ja nie wkładam palców między drzwi kiedy ktoś inny już tego próbował.
Do rekreacji Hatsan wystarczy, nie polemizuję - tak jak wiele innych za ok. 6 stów.
W okolicach 1000 jest całkiem sporo lepszych karabinków - to wszystko. Chyba ze 2 tygodnie temu było to wałkowane kolejny raz na tym forum.
Najbardziej reklamowane towary to te, na których się dobrze zarabia i wtedy jest więcej na reklamę :up:
Reklamowane - nie mylić z renomowane ;)
TX200 HC + Element Helix
Awatar użytkownika
Mamutowicz
-#mamutowicz
-#mamutowicz
Posty: 4620
Rejestracja: 02 paź 2011, 14:07
Lokalizacja: Rajcza / Thurcroft

Re: jaki hatsan 95??

Post autor: Mamutowicz »

Oj tam, oj tam.. :)
Nie ma się co denerwować. :)
Sam miałem Hatsana55 z Cekausa, w którym Alchemik później skrócił lufkę i założył śliczny tłumik.
Świetnie strzelał, a kopniak był przyjemny.
I taki właśnie karabinek bym polecił każdemu :)
Co do tych "teorii" związanych z kopem - nikt nie powiedział, że nie warto, ze kop będzie za duzy czy coś..
Po prostu - sam kopniak kapkę się zwiększy, jeśli założysz mocniejszą sprężynę, żeby "dobić" do 17J. i tyle.
Jak pozostawisz to tunerowi, i pogodzisz się z "utratą" 1 - 1,5J to będzie to na prawdę fajne strzeladło.
Tyle, że Masa ma rację - za 1k pln można już raczej oczekiwać od karabinka więcej niż to, co może oferować Hatsan.
Z drugiej strony - Jeśli ktoś chce tyle zainwestować w karabinek do rekreacji - to czemu nie?
Jak nie będzie się starał wycisnąć z niego 50J to na pewno sie nie zawiedzie. :)
TX200 by Tony Leach + SS 10x42 - do lufy exact i heja na tor.. :)
Ps.
Zacząłem znowu szczelać..
Dam znać jak zacznę ftrafiać. :D
rokasa58
-#zasłużony2020
-#zasłużony2020
Posty: 764
Rejestracja: 29 gru 2016, 14:09
Lokalizacja: Okolice Wrocławia

Re: jaki hatsan 95??

Post autor: rokasa58 »

A co innego, nowego i lepszego można za to kupić?
Np to,przynajmniej tłok jest dużo lżejszy niż w Hatsanie,tylko jak każda nowa wiatrówka wymaga przeglądu.
Obrazek
rokasa58
-#zasłużony2020
-#zasłużony2020
Posty: 764
Rejestracja: 29 gru 2016, 14:09
Lokalizacja: Okolice Wrocławia

Re: jaki hatsan 95??

Post autor: rokasa58 »

Jak popatrzymy na tę symulację,to długość lufy tak naprawdę nie ma znaczenia,przynajmniej jeśli chodzi o tzw.kopa
Obrazek
Długa lufa jest bardziej podatna na wibracje,firma AA na swoje sprężynówki pomimo krótkich luf, klei osłony metalowe nie tylko dla urody,FWB 300 długa lufa + osłona.
Kiedyś wykonałem takie doświadczenie na swoim FWB (pcp):jakie będzie skupienie na 42 w zależności od przyklejenia ciężarków na lufie,naprawdę można dojść do ciekawych wniosków.
Obrazek
Awatar użytkownika
masa
-#zasłużony2020-21s2
-#zasłużony2020-21s2
Posty: 389
Rejestracja: 26 sty 2015, 18:22
Lokalizacja: Mielec

Re: jaki hatsan 95??

Post autor: masa »

Osłony, ciężarki.... Czytałem kilka postów na ten temat m.in. Hectora Mediny, który dowodził zmian skupienia pod wpływem przesunięcia przegród podpierających płaszcz lufy.... Ma to sens, ale tu już wchodzimy w poprawy skupienia mierzone w milimetrach. Gość jest reprezentantem USA, więc dla niego to istotny temat.... Drgania harmoniczne lufy, znoszenie się amplitud...
Co do długości lufy vs kultura strzału, że ma wpływ przekonałem się na własnej skórze. Większy wpływ po "stronie wylotu" będzie miała średnica TP, ale przy dużej średnicy TP to właśnie lufa "robi" poduszkę powietrzną pod tłokiem.
Przykład: dwa karabinki, porównywalne wymiary komór sprężania, średnic i długości sprężyn, energii.... Porównywalna kultura i charakterystyka strzału.
Cometa 300: lufa L=ok. 47cm, TP 3.7mm
HW97: lufa L=28cm (?), TP 3.1/3.2mm
Swoją drogą ciekawe, że jest nie mało osób ceniących wyżej pracę i celność HW77 nad HW97, a przecież mechanicznie różnią się tylko długością lufy...
Robi się z tego powoli odrębny temat :hm: ;)
TX200 HC + Element Helix
rokasa58
-#zasłużony2020
-#zasłużony2020
Posty: 764
Rejestracja: 29 gru 2016, 14:09
Lokalizacja: Okolice Wrocławia

Re: jaki hatsan 95??

Post autor: rokasa58 »

Robi się z tego powoli odrębny temat
Myślę,że koledzy nam wybaczą.
Cometa 300: lufa L=ok. 47cm, TP 3.7mm
HW97: lufa L=28cm (?), TP 3.1/3.2mm
Tylko,jest znaczna różnica w ciężarach tłoków.
który dowodził zmian skupienia pod wpływem przesunięcia przegród
Mam monoblok
Obrazek
I na 42m robiło mi przeważnie dwie grupy,sądziłem,że to wina śrutu
Obrazek
Ale KTOŚ powiedział mi:pokombinuj z ciężarkami,u mnie separator mam przy bloku :D
To jest u mnie optimum
Obrazek
I skupienie na 42m przy ptaszku, a te trzy luźne poniżej to wówczas gdy ciężarki były przed lunetą.Fakt faktem,test robiłem raz ,ale na Exact i Baracuda działa,przynajmnie u mnie.To tyle jak temat nie w temacie,to proszę o kosz :D
Obrazek
j23
Posty: 36
Rejestracja: 11 maja 2020, 18:00

Re: jaki hatsan 95??

Post autor: j23 »

rokasa58 pisze: 23 maja 2020, 6:48
A co innego, nowego i lepszego można za to kupić?
Np to,przynajmniej tłok jest dużo lżejszy niż w Hatsanie,tylko jak każda nowa wiatrówka wymaga przeglądu.
Obrazek
Łał i to z separatorem! Rozumiem że miałeś z tym kontakt osobisty.
rokasa58
-#zasłużony2020
-#zasłużony2020
Posty: 764
Rejestracja: 29 gru 2016, 14:09
Lokalizacja: Okolice Wrocławia

Re: jaki hatsan 95??

Post autor: rokasa58 »

Rozumiem że miałeś z tym kontakt osobisty
Kupiłem w 2005r jak jeszcze były u Malika, Cometę 300 ,lepiej mi się z niej strzelało niż ze Slavii.
To w niej została obcięta lufa (zachciało mi się tłumika) i energia siadła o 1,5J,ale uszczelka tłoka i sprężyna pasuje
od BMK 19,także nie ma strachu w razie "W" - Eres ogarnie.Więcej na temat Comet powie Ci Staszek/Masa/
pozdr.
Awatar użytkownika
masa
-#zasłużony2020-21s2
-#zasłużony2020-21s2
Posty: 389
Rejestracja: 26 sty 2015, 18:22
Lokalizacja: Mielec

Re: jaki hatsan 95??

Post autor: masa »

rokasa58 pisze: 24 maja 2020, 7:20 Więcej na temat Comet powie Ci Staszek/Masa/
pozdr.
Najwięcej do powiedzenia w tym względzie miałby raczej kolega Mamut - posiadał i Cometę i Hatsana :D
Wracając bardziej do tematu: wg. mnie lepsze karabinki za ok. 1000 PLN to: HW30/50 (szukajcie, a znajdziecie - da się :up: ), oczywiście Cometa wklejona przez Romana, Walther Terrus, Diana 280...... - kolejność trochę przypadkowa.
Wyprzedzając komentarz, że moje propozycje będą "pudełkowe", a Hatsan po "tuningu" wyjaśniam:
1. Żaden tuning (podstawowy - a o takim cały czas mówimy) nie spowoduje, że budżetowy karabinek konstrukcyjnie projektowany na FAC będzie się lepiej sprawował, niż ten, który od początku miał pracować pod limitem. Może się do niego co najwyżej zbliżyć mniej lub bardziej.
2. Tuning karabinka "markowego" i/lub projektowanego pod limit spowoduje, że osiągnie on poziom nie do uzyskania (za "normalne" pieniądze) dla budżetowego FACa.
3. Tuning nie jest NIEZBĘDNY, jest wskazany, mile widziany, potrzebny, ale nie niezbędny. Niezbędny jest przegląd zerowy. Pojawią się być może komentarze o tarcie "metal o metal" itd.... Swoją Cometę kupiłem jako używany ok. 15-letni karabinek. Jedyny "tuning" jaki miała w momencie zakupu to stalowy przedni kapelusz, mosiężną i za luźną prowadnicę i wyboczoną sprężynę z tak sobie zarobionymi końcami. Bóg jeden wie, ile wiader śrutu przeszło przez lufę, a karabinek mechanicznie prezentował się bardzo dobrze i nie zauważyłem, żeby wykazywał jakieś istotne zużycie. Porządny, zadbany i prawidłowo serwisowany karabinek bez tuningu i tak wytrzyma tyle, że będą cieszyły się nim nasze dzieci, więc nic nie stoi na przeszkodzie, żeby po zakupie i zrobieniu przeglądu zerowego cieszyć się z "pudełkowca" przez rok, dwa, trzy, zanim nas "najdzie" na tuning.
Wracając do Comety 300 - w mojej ocenie jedyną rzeczą, która pozycjonowała ją poniżej topowych karabinków był jej spust, i tu nie dało się NIC poprawić.
Dużo nowszy model wklejony przez Romana ma już inny/poprawiony spust. Czy lepszy - zapewne tak, bazując na opiniach internetowych. Pytanie, czy wystarczająco dobry, ale gdybym był "w zakupie" zaryzykował bym zamówienie go, oddanie kilku strzałów i w razie porażki stratę 20-30zł. na zwrot.
Na koniec - było już zauważone, że proponowana Cometa ma fabrycznie separator (a więc i fabrycznie wykonany gwint pod tłumik) - duży plus. Kolejny duży plus (tak ok. plus 150zł.) to regulowana baka :up:
Jeżeli to za mało, żeby udowodnić, że za 1000 PLN można kupić lepszy karabinek, to ja się poddaję... ;(
TX200 HC + Element Helix
ODPOWIEDZ