Problem z Hatsan 95
Problem z Hatsan 95
Witam. Kilka dni temu przyszedł do mnie nowiutki hatsan 95 vortex 4,5 mm... nie wiem co mnie podkusiło na vortexa ale mniejsza. Po oddaniu 10-20 strzałów postanowiłem ją rozebrać i przesmarować gdyż ''coś'' skrzypiało przy naciąganiu. Oddzieliłem drewnianą osadę od bebechów. Całość wymyłem, naoliwiłem i nasmarowałem wraz ze spustem przy którym trochę się pobawiłem aby go ucywilizować po złożeniu całości sprężyna nie chce się naciągnąć. Mogę złamać lufę do samego dołu ale nic nie chce ''zaskoczyć'' abym mógł załadować śrut i cała lufa po puszczeniu ręki sama się prostuje przez co nie mogę oddać ani jednego strzału. Przy QT wyjąłem kilka pinów tam i ówdzie ale wydaje mi się że wszystko złożyłem prawidłowo. Dodam, że NIE rozkręcałem tłoka aby dostać się do vortexa... Co może być tego przyczyną? Coś zmajstrowane przy QT czy jakaś awaria tłoka/vortexa? Prosiłbym o pomoc
- kamazek
- szpecjalista od GPK Zasłużony 2021
- Posty: 3166
- Rejestracja: 10 sie 2016, 7:28
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Problem z Hatsan 95
Może podczas demontażu/montażu rozregulowałeś śrubki długości/twardości spustu ?
Zakładam, że złożyłeś spust poprawnie, jak coś w necie są dostępne schematy QT
Zakładam, że złożyłeś spust poprawnie, jak coś w necie są dostępne schematy QT
Re: Problem z Hatsan 95
Nie, śrubek absolutnie nie ruszałem poza tym wątpię żeby one miały wpływ na na naciąg sprężyny?
- kamazek
- szpecjalista od GPK Zasłużony 2021
- Posty: 3166
- Rejestracja: 10 sie 2016, 7:28
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Problem z Hatsan 95
Nie mają wpływu na naciąg, ale mają na możliwość zapięcia tłoka
Nie jestem hatsanowcem, ale zasadniczo budowa modułów spustowych działa na podobnych zasadach we wszystkich firmowych systemach.
Nie jestem hatsanowcem, ale zasadniczo budowa modułów spustowych działa na podobnych zasadach we wszystkich firmowych systemach.
Re: Problem z Hatsan 95
Sprawa rozwiązana Rozebrałem jeszcze raz cały system spustu z bezpiecznikiem i ponownie złożyłem - lufa zaskakuje Temat do zamknięcia.