Tawerniaki na exporcie

[mimut]

no na to niestety nie mam wpływu co kto sobie pomyśli Piotrze Ale to miejsce bezlitośnie weryfikuje umiejętności i przy okazji zmusza do spojrzenia z szerszej perspektywy na wiedzę którą posiadamy. Mnie i Ciebie Rivington też doświadczyło . Ile razy po zawodach i drapałem się w łeb z pytaniem " o co tu chodzi ?" to nie jestem w stanie policzyć. Nawet dzisiaj momentami głupiałem, czego świadkiem był Michał.

[Sorbi]

Nie nie Panowie żebyście mnie źle nie zrozumieli ja tam pojadę poprawić wynik

[Farmer]

gdzie i kiedy w ten wekkend ?

[Mamutowicz]

No i udało się spotkać w Emley Moor

Postrzelaliśmy, zrobiliśmy dość owocny trening przed jutrzejszymi (dzisiejszymi właściwie) zawodami rundy zimowej NEFTA.. 2 razy zmoczył nas deszcz, wysuszyło słońce.. a potem przyszedł czas na powrót i prozę dnia.. a w zasadzie wieczoru..

Ale przynajmniej Sorbi się wyśpi.. Nie będzie miał wymówki: ".. aaa.. bo niewyspany bełem.."
Koło połednia dam znać jak nam poszło i czemu tak chuj..wyśmienicie..

[janusz22551]

[Mamutowicz]

No i co..? I psinco..
Ja zdążyłem się zapisać, ale chłopaki się kapkie zaspali i załapali sie na 2 sesję po południu, a że to nie wchodziło w grę - zamiast strzelać zawody pojechaliśmy do Emley popyckać.. No.. ale zanim sie zebraliśmy to -( jak zwykle gupi ma szczęście )- Mimut nawet raz nie szczelił a pucharek dostał.. No.. to za 1 miejsce w naszych letnich zawodach jako gość.. i jeszcze mu się należy za 3 miejsce w klasyfikancji generalnej ale mu gdzieś wsionkł ten pucharek..
No ale teraz na Emlej
Najpierw poszliśmy na mały tor z klęczaka i tam Mimutowi się udało nas opyckać - miał chyba 7 pudeł na 29 celów.. pojem ja ( ) 10 i Adrian ze Sorbim mięli po 11..
A potem na drugi tor żeśmy poszli i tym razem z leżaka tłukąc się Miszcz nie popisał, bo się mu raptem Mimutowi psim sfędem udało ze mną zremisować 4ma pudłami.. a dalej był Adrian i Sorbi ale już zapomniałem ile nie trafili ale nie szkodzi bo dużo tego było i by im fstd było jakbym pamiętał..
No więc coś postrzelaliśmy i choć na zawodach nie byliśmy to frajda była i wogóle.

[Sorbi]

nie było najgorzej drugi tor skończyłem bez 7
Jednak wyższość kolegów trzeba zaznaczyć cały tor bez czterech i to z jednym zerem

[Farmer]

pozdrowienia z importu

[Mamutowicz]

Z tego co widzę to koło 11 powinno już przestać padać..
Ale gumiaki są wskazane..

[Mamutowicz]

No i znowu wyszło że muszę się osobiście zająć opisywaniem wrażeń..
Mimut był tak sqpiony na czekającym go zadaniu że nawet nie wyjmował telefonu żeby się nie rozpraszać.. co mu dało w sumie 58 punktów.. (bez wiatru i na swoim własnym torze.. )
Fotki mamy dzięki Maćkowi który poświęcił się dla grupy i rozproszył się na chwilę żeby fotki zrobić.. przez co mu aż 3 punkty w sumie uciekły (57)- a strzelał na "cudzym" torze ..
No a Ja z Adrianem.. żeśmy się starali dużo nie nastrzelać, coby tym dwóm z Umarexami wstydu nie narobić, bo jakżeśmy dzień wcześniej trenowali na Emley to im cuś nie żarło.. No a wkońcu się okazało że niepotrzebnie, bo dali radę a przez to ja skończyłem na 51 a Adrian na 53 punktach..
Tak to jest jak się człek stara o innych ..
I co za to mięliśmy?
Żeby chociaż colę kupili albo po piwie.. a tu nic.. tylko: " A to Wam tak słabo poszło..? "


A.. niech mają..
No a teraz parę foci:

"Grupa trzymająca władzę"


"Władza trzymająca grupę"


Trochę plenerów..


Przechwałki:


"Selfie"


Dobra .. już muszę kończyć pisaninę bo mi od tych selfiaczy zaczyna się matryca w monitorze wypalać..

[janusz22551]

No idzie Wam troszkę lepiej niż mi GRATULACJE!!!

[mimut]

.....I co za to mięliśmy?
Żeby chociaż colę kupili albo po piwie.. a tu nic.. tylko: " A to Wam tak słabo poszło..? "

się ciesz Panie że nie było 50, bo byś wracał z bolącymi nerkami do domu

[Mamutowicz]

No i gdzie je ten opis?

Mimut był na zawodach, naszczelał.. filmików i fotek, ale się mu nie kce nic napisać leniowi..

[janusz22551]

No i gdzie je ten opis?

Mimut był na zawodach, naszczelał.. filmików i fotek, ale się mu nie kce nic napisać leniowi..

No właśnie Mariusz. Dawaj co masz bo w pracy jestem i się nudzę

[mimut]

Zacznę może od początku. Kilka tygodni temu dostałem propozycje startu w zawodach Gathering. Zawody jak zawody, niby nic szczególnego, ale jednak inne niż reszta w sezonie. Niektórzy określają je jako najtrudniejsza impreza roku. Żeby móc wystartować w Gathering trzeba się zakwalifikować w trakcie dużej ligi UKHFT. Załapać się może tylko 120 strzelców z całego kraju. Jednym słowem startuje 120 najlepszych w UK. Zawody odbywają się na terenie Furnace Mill Fishery. Piękna baza wędkarska i strzelecka z możliwością noclegu itp. Super ukształtowany teren pod HFT/FT. Można strzelać w każdych możliwych konfiguracjach terenowych. Kąty góra i dół, las i otwarty teren, a nawet nad woda i do wody Tor 40 figurkowy w możliwie najtrudniejszej opcji( w końcu strzela top 120 w UK) daje naprawdę wycisk, również kondycyjny. Całą noc i jeszcze nad ranem padał deszcz, wiec wilgotność bardzo duża. Temperatura +2, zmarznięte paluchy i wiatr który ciężko wyczuć w tym terenie. Taki mniej więcej obraz można przedstawić z wczorajszego dnia. Musze przyznać że to były dla mnie najtrudniejsze zawody roku, choć bardzo udane. Wystrzelałem 4 pkt mniej od obecnego mistrza Europy, wiec nie było tak źle
A tutaj kilka fotek

i krótkich filmików
https://youtu.be/Dlaqp-ndEQg
https://youtu.be/2SG4jQddBr0
https://youtu.be/vxT9QezU8Pk
https://youtu.be/apAy4xYoFAE
https://youtu.be/PXNkVIxz6Ec
https://youtu.be/U7sA55ZL4Ok
https://youtu.be/k-ejiAkkQkc