IV Piknik HFT (reaktywacja) 1-2.08.2015 Góra Śląska
Moderator: Koval
Nie cały depozyt mi wydano, jak widać i mówiłem o tym już na miejscu.
Nie widziałem jeszcze sportu walki, gdzie dwóch trzyma a trzeci bije z hasłem "zajebię cię" a jednocześnie wyjmuje się z kieszeni trzymanemu wszystko włącznie z telefonem, kluczami i dokumentami. Po czym wartościowa rzecz "znika" i przez ponad miesiąc nie odzyskałem wspomnianego noża. Jak to nazwać? Niezbyt mnie obchodzi, czy osoba, która mi ten nóż zabrała zgubiła go, przepiła, czy oddała na cele charytatywne. Fakt jest faktem.
Nie zamierzam bronić swojego zachowania i nie mam pomysłu, jak wszystkich świadków tego zdarzenia przeprosić. Nie widzę jednak powodu, aby akceptować i usprawiedliwiać tym "dziesionę", czyli aktualnie art. 280, gdyż właśnie w ten sposób czuję się potraktowany.
Chyba najlepiej będzie, jeśli opuszczę to forum. Nie zmienia to faktu, że ktoś zawłaszczył moją własność.
Nie widziałem jeszcze sportu walki, gdzie dwóch trzyma a trzeci bije z hasłem "zajebię cię" a jednocześnie wyjmuje się z kieszeni trzymanemu wszystko włącznie z telefonem, kluczami i dokumentami. Po czym wartościowa rzecz "znika" i przez ponad miesiąc nie odzyskałem wspomnianego noża. Jak to nazwać? Niezbyt mnie obchodzi, czy osoba, która mi ten nóż zabrała zgubiła go, przepiła, czy oddała na cele charytatywne. Fakt jest faktem.
Nie zamierzam bronić swojego zachowania i nie mam pomysłu, jak wszystkich świadków tego zdarzenia przeprosić. Nie widzę jednak powodu, aby akceptować i usprawiedliwiać tym "dziesionę", czyli aktualnie art. 280, gdyż właśnie w ten sposób czuję się potraktowany.
Chyba najlepiej będzie, jeśli opuszczę to forum. Nie zmienia to faktu, że ktoś zawłaszczył moją własność.
- Mamutowicz
- -#mamutowicz
- Posty: 4621
- Rejestracja: 02 paź 2011, 14:07
- Lokalizacja: Rajcza / Thurcroft
Ee.. a jesteś pewien że rzeczony "sprzęt" został Ci skonfiskowany? bo.. wiesz.. mogłeś go też sam zgubić..
Mnie tam nie było, ale święty nie jestem i miałem parę razy podobne "halo" do Twojego.. przypadkiem czy z głupoty.. a raz ze zgryzoty.. różnie bywa przecież.. Ale nigdy by mi przez myśl nie przeszło żeby ciskać się do ludzi którym uprzykrzyłem .. czas..
Ja to powiem tak - jakbyś nie wymachiwał przeszczepami na oślep, to by Ci się po kieszeniach ostało wszystko co tam miałeś.. a teraz, to żal możesz mieć tylko do siebie..
Ps.
Czy to był taki
http://allegro.pl/noz-sprezynowy-mikov- ... 71045.html
?
Mnie tam nie było, ale święty nie jestem i miałem parę razy podobne "halo" do Twojego.. przypadkiem czy z głupoty.. a raz ze zgryzoty.. różnie bywa przecież.. Ale nigdy by mi przez myśl nie przeszło żeby ciskać się do ludzi którym uprzykrzyłem .. czas..
Ja to powiem tak - jakbyś nie wymachiwał przeszczepami na oślep, to by Ci się po kieszeniach ostało wszystko co tam miałeś.. a teraz, to żal możesz mieć tylko do siebie..
Ps.
Czy to był taki
http://allegro.pl/noz-sprezynowy-mikov- ... 71045.html
?
TX200 by Tony Leach + SS 10x42 - do lufy exact i heja na tor..
Ps.
Zacząłem znowu szczelać..
Dam znać jak zacznę ftrafiać.
Ps.
Zacząłem znowu szczelać..
Dam znać jak zacznę ftrafiać.
Paweł, chyba pamięć ci szwankuje. Ale to nie temat do dyskusji na forum. Masz mój nr tel. więc jeśli chcesz porozmawiać, to dzwoń.
Żeby było śmieszniej, też zgubiłem nóż na pikniku w Górze. Ale dokładnie pamiętam, gdzie go zostawiłem i mam pretensje tylko do siebie
Żeby było śmieszniej, też zgubiłem nóż na pikniku w Górze. Ale dokładnie pamiętam, gdzie go zostawiłem i mam pretensje tylko do siebie
I'm one of those bad things, that happen to good people
Baby Have Fun
Baby Have Fun
@Mamutowicz i Wisior
Nóż był w zamykanym etui i sam nie wypadł, podobnie jak reszta mojej własności.
Nie "zgubiłem" scyzora, tylko został mi on zabrany i nie oddany. Nawaliłem, nie przeczę. Ale jak 4 mnie trzyma i opróżnia kieszenie korzystając z gróźb to jest to kradzież oraz napad z pobiciem. Dlaczego zadzwoniłem na policję? Bo nie miałem portfela, telefonu i kluczy od domu. Zagrażałem komuś tym? Sprawa jest prosta i nie będę dyskutował. Nóż (model i wersję podałem wcześniej) został mi odebrany siłą poprzez napad z pobiciem i groźbami. Nie chcę bronić swojego zachowania, ale nazwijmy to po imieniu kradzieżą. Nikt się nie przyznaje do tego, że ma mój nóż bądź zabierając mi go stał się za niego odpowiedzialny, więc uznaję to za odpowiedzialność zbiorową. Nie będę więcej bił piany i odwiedzał tego forum, ale Mikov Predator (wersja 241-NR-1/KP) to nie "scyzor" z targowiska i do czasu odzyskania własności pozwolę sobie traktować wszystkich obecnych przy wydarzeniu, jako potencjalnych złodziei.
Chcę tyle zauważyć, że swoje odpokutowałem w areszcie, towarzysko i finansowo. W zamian za to osoby, które mnie zaatakowały i okradły mają się dobrze.
Tyle z mojej strony. Bez odbioru.
Nóż był w zamykanym etui i sam nie wypadł, podobnie jak reszta mojej własności.
@108108 pisze:Paweł trzymało Cię 4 ... z wielkim trudem ale udało się powstrzymać Cię przed wyjechaniem samochodem prawdopodobnie przez rozstawione na placu namioty także ze śpiącymi w środku dziećmi. Byłeś w swym stanie niebezpieczny i nieobliczalny, z zaburzoną świadomością postrzegania faktów i analizowania ich. Jednym słowem nawaliłeś się jak szpak w czereśniach i robiłeś bardachę. "Zawinięto" Cię także dla Twojego dobra i dosłownie na własne życzenie. Czy coś z tego pamiętasz nie wiem ale wątpię byś w tym amoku pamiętał spis inwentaryzacyjny swojej kieszeni.
Zgubiłeś pewnie scyzor i tyle
Nie "zgubiłem" scyzora, tylko został mi on zabrany i nie oddany. Nawaliłem, nie przeczę. Ale jak 4 mnie trzyma i opróżnia kieszenie korzystając z gróźb to jest to kradzież oraz napad z pobiciem. Dlaczego zadzwoniłem na policję? Bo nie miałem portfela, telefonu i kluczy od domu. Zagrażałem komuś tym? Sprawa jest prosta i nie będę dyskutował. Nóż (model i wersję podałem wcześniej) został mi odebrany siłą poprzez napad z pobiciem i groźbami. Nie chcę bronić swojego zachowania, ale nazwijmy to po imieniu kradzieżą. Nikt się nie przyznaje do tego, że ma mój nóż bądź zabierając mi go stał się za niego odpowiedzialny, więc uznaję to za odpowiedzialność zbiorową. Nie będę więcej bił piany i odwiedzał tego forum, ale Mikov Predator (wersja 241-NR-1/KP) to nie "scyzor" z targowiska i do czasu odzyskania własności pozwolę sobie traktować wszystkich obecnych przy wydarzeniu, jako potencjalnych złodziei.
Chcę tyle zauważyć, że swoje odpokutowałem w areszcie, towarzysko i finansowo. W zamian za to osoby, które mnie zaatakowały i okradły mają się dobrze.
Tyle z mojej strony. Bez odbioru.
Pamiętam bardzo dokładnie, to ty obwieszony nożami, scyzorykami, łańcuchami, itp...(w sumie było tego wiaderko),zaatakowałeś bezbronną, niewinną, piękną kobietę (szarpiąc ją i wyzywając przy wszystkich). Słowna próba uspokojenia ciebie poskutkowała tym, że zacząłeś zachowywać się jak "Maczeta zabija", nie oszczędzając gróźb i wyzwisk wszystkim. Niestety w akcji "zapinania kimury" nie uczestniczyłem, zauważę jednak, że to wydarzyło się w nocy (ciemność okrutna, nawet księżyc się schował). Po wezwaniu przez ciebie Policji z telefonu (którego nie miałeś, bo ci "ukradziono" ) patrol stwierdził, że nadal jesteś "nieobliczalny" i stwarzasz zagrożenie, więc cię zabrali do "odosobnionej strefy zamkniętej". Ciesz się, że nie zdążyłeś nikomu zrobić krzywdy "fizycznej" (jak się odgrażałeś), bo sprawa by się tak nie zakończyła.MetalSlug pisze:osoby, które mnie zaatakowały i okradły
Ps. Tobie w tym wszystkim chodzi tylko o jakiś gówniany "cyzoryk", a nam bardziej zależało na zdrowiu i życiu ludzi, którzy tam byli.
Czas na małe "conieco" .(Już nie mam Hatsana ) Ale mam hulajnogę na prunt, "UZI", strzelbę taką jak Kamazek i spaliłem Roberta J chinkę "Magnum" !
- Mamutowicz
- -#mamutowicz
- Posty: 4621
- Rejestracja: 02 paź 2011, 14:07
- Lokalizacja: Rajcza / Thurcroft
To podpada pod prokuratora.MetalSlug pisze:[...] został mi odebrany siłą poprzez napad z pobiciem i groźbami. [...]
W takim razie dlaczego nie zgłosiłeś od razu napadu z pobiciem i kradzieży?
Po pięciu tygodniach nagle zauważyłeś że nie masz noża?
Weź przestań.. Do tego całe forum zaczęło Cię drażnić.. Komu chcesz wcisnąć kit..
Chyba wiem co tak naprawdę Cię wkurzyło.. ale nic nie poradzisz.. znaczy.. nie w ten sposób..
Zemsta bywa słodka, ale prowadzi do cukrzycy, otyłości i problemów z sercem, więc nie wiem czy warto..
Cholera, może zamiast ciskać gromy na prawo i lewo - pogadałbyś?
Podeślę Ci na PW namiary na skajpa - jak będziesz chciał - to skorzystasz, ale uprzedzam - rzadko "slajpuję" więc zostaw wiadomość a ja się skontaktuję..
A jak nie.. to.. ->
Pytałem czy o taki nóż chodziło ( podałem linka) więc weź mi odpisz.
Odkupię Ci go.
Tak po prostu.
Czy to załatwi sprawę?
TX200 by Tony Leach + SS 10x42 - do lufy exact i heja na tor..
Ps.
Zacząłem znowu szczelać..
Dam znać jak zacznę ftrafiać.
Ps.
Zacząłem znowu szczelać..
Dam znać jak zacznę ftrafiać.
MetalSlug pisze:Chciałbym przeprosić wszystkich za swoje zachowanie. Nie wiem, co mi odpi..doliło. Potraktowaliście mnie lepiej, niż na to zasłużyłem.
Ale przeleciało kilka dni.....MetalSlug pisze:Zapracowałem sobie na to embargo, niestety. Na swoje zachowanie mogę znaleźć dużo epitetów, lecz żadnego usprawiedliwienia. Wiem, że przeprosiny to zbyt mało.
K...., nie wierzę.....
Nie byłem, koledzy bardzo oszczędni w słowach w opisie zdarzenia, ale to co się czyta ciśnienie podnosi.
Normalny człowiek po takim występie udawałby, że nie istnieje.
A tu im więcej czasu upływa, tym bardziej narasta w pajacu poczucie - ni mniej ni więcej kurna - krzywdy.
Panowie, błędem jest chyba delikatne, polubowne i powściągliwe komentowanie postów tego kogoś.MetalSlug pisze:osoby, które mnie zaatakowały i okradły mają się dobrze.
Paweł, chciałbym ci przypomnieć, że to ty zaatakowałeś najpierw Anię, a później Ryśka. Jeśli chcesz poznać inne szczegóły dotyczące wydarzeń tamtego wieczoru, to zadzwoń do mnie. Bo na forum nie ma sensu o tym pisaćMetalSlug pisze: osoby, które mnie zaatakowały i okradły mają się dobrze
I'm one of those bad things, that happen to good people
Baby Have Fun
Baby Have Fun
Nie było mnie tam więc nie powinienem się wypowiadać , ale ja myślę że ktoś kto się tak zachowuje po alkoholu , to nie powinien pić a już na pewno nie powinien nosić przy sobie noża .
Moje wyroby ze skóry
︻デ═一
︻デ═一
Panowie tu się nie ma co kajać, takich osobników się izoluje i nie wpuszcza między normalnych ludzi. Jak ktoś ma takie problemy z psychiką po zażyciu alkoholu to albo nie powinien go pic, albo po konsumpcji nie wychodzić z domu.
Tutaj to cale halo zakrawa na bezczelność i brak jakiejkolwiek ogłady. Bo bycie damskim bokserem to dla mnie jest dno dna. Nie mówiąc juz o dalszych "wyczynach"...
Tutaj to cale halo zakrawa na bezczelność i brak jakiejkolwiek ogłady. Bo bycie damskim bokserem to dla mnie jest dno dna. Nie mówiąc juz o dalszych "wyczynach"...
Nie to jeszcze nie koniec !
Ps. Oczywiście "listę" należy czytać, słuchając tego LINK podkładu
dwie zniszczone strzały model: Allen Hybryd (28 cali długości 30-50Lbsów latania ) [koniecznie z 2 pomarańczowymi lotkami i jedną czarną]
Piotrek ! Wisior też zgubił cyzoryk, więc odkup dwa. Danielowi pękł gumowiec i teraz cieknie i "chlupie", mnie "kufajka" się rozdarła na rękawie ok 14cm i ktoś mi zeżarł batonik czekoladowy nadziewany firmy "Goplana" (40g). Rysiek popsuł pompkę do materaca (pożyczoną). Połamały się też dwa krzesełka (jedno Ryśka ulubione), drugie moje , proszę też odkupić ! Listę będę uzupełniał jak mi się jeszcze coś przypomni .Mamutowicz pisze:Pytałem czy o taki nóż chodziło ( podałem linka) więc weź mi odpisz.
Odkupię Ci go.
Tak po prostu.
Ps. Oczywiście "listę" należy czytać, słuchając tego LINK podkładu
dwie zniszczone strzały model: Allen Hybryd (28 cali długości 30-50Lbsów latania ) [koniecznie z 2 pomarańczowymi lotkami i jedną czarną]
Ostatnio zmieniony 25 wrz 2015, 23:21 przez Qbuś, łącznie zmieniany 1 raz.
Czas na małe "conieco" .(Już nie mam Hatsana ) Ale mam hulajnogę na prunt, "UZI", strzelbę taką jak Kamazek i spaliłem Roberta J chinkę "Magnum" !