Wybór wiatrówki - dość dziwne kryteria.
- Mamutowicz
- -#mamutowicz
- Posty: 4621
- Rejestracja: 02 paź 2011, 14:07
- Lokalizacja: Rajcza / Thurcroft
Nie jest tak łatwo jak piszesz.
Kurier przed otwarciem paczki zażądał abym zapłacił i podpisał że odebrałem, co uczyniłem.
Paczkę otwierałem przy nim ale nie mogłem już odmówić przyjęcia bo podpisałem i odebrałem. Jedyne co pozostało to wypełnienie protokołu i zgłoszenie reklamacji w DHL.
Oczywiście uczyniłem to, ale sklep jest czysty i nie jest już stroną w sprawie. Teraz załatwiam to wyłącznie z firmą kurierską.
Możliwe że dobrze na tym wyjdę, a może nie. Jeśli reklamacja zostanie uznana to dostanę kasę za zniszczony przedmiot (który zostaje u mnie) a to kwota 1177pln Nowa kolba + przesyłka, wymian itp to może 400pln. Inna kwestia że zostanę bez wiatrówki pewnie do końca wakacji a to już dramat. Chyba że po uznaniu reklamacji skleję kolbę w oczekiwaniu na kasę oraz nową kolbę.
Ale i tak udało mi się ten ogryzek naciągnąć i oddać puste strzały (tak wiem że nie powinienem) i już wiem że przy hatsanie to będzie poezja.
Kurier przed otwarciem paczki zażądał abym zapłacił i podpisał że odebrałem, co uczyniłem.
Paczkę otwierałem przy nim ale nie mogłem już odmówić przyjęcia bo podpisałem i odebrałem. Jedyne co pozostało to wypełnienie protokołu i zgłoszenie reklamacji w DHL.
Oczywiście uczyniłem to, ale sklep jest czysty i nie jest już stroną w sprawie. Teraz załatwiam to wyłącznie z firmą kurierską.
Możliwe że dobrze na tym wyjdę, a może nie. Jeśli reklamacja zostanie uznana to dostanę kasę za zniszczony przedmiot (który zostaje u mnie) a to kwota 1177pln Nowa kolba + przesyłka, wymian itp to może 400pln. Inna kwestia że zostanę bez wiatrówki pewnie do końca wakacji a to już dramat. Chyba że po uznaniu reklamacji skleję kolbę w oczekiwaniu na kasę oraz nową kolbę.
Ale i tak udało mi się ten ogryzek naciągnąć i oddać puste strzały (tak wiem że nie powinienem) i już wiem że przy hatsanie to będzie poezja.
Przeczytałem cały internet na ten temat i to odbierający zgłasza do firmy kurierskiej reklamację jeśli towar odebrał.Eres pisze:Juz dwa razy miałem taką sytuację i firma kurierska stwierdzała, żę nie jestem stroną. Wszystkie formalności załatwić musi zleceniodawca.wojtaswww pisze:Nie jest tak łatwo jak piszesz.
.
Skleiłem i... trzyma się! Ciekawe jak długo
przy naciągani ani zaskrzypi więc poza dramatyczną stroną wizualną da się żyć.
Ja to jestem pechowy, chyba jak kowadło zamówię przez neta to będzie do reklamacji.
Luneta jest niesprawna, nie da się obrócić pokrętłem od wysokości, to od poziomu po użyciu nadludzkiej siły zaskoczyło i działa, to od pionu nawet nie drgnie.
Problem taki jak na takiej samej lunecie w filmiku, więc typowy
https://www.youtube.com/watch?v=oWl8PSr8GXM
przy naciągani ani zaskrzypi więc poza dramatyczną stroną wizualną da się żyć.
Ja to jestem pechowy, chyba jak kowadło zamówię przez neta to będzie do reklamacji.
Luneta jest niesprawna, nie da się obrócić pokrętłem od wysokości, to od poziomu po użyciu nadludzkiej siły zaskoczyło i działa, to od pionu nawet nie drgnie.
Problem taki jak na takiej samej lunecie w filmiku, więc typowy
https://www.youtube.com/watch?v=oWl8PSr8GXM