Obrazek

Spider O.K.

Przyrządy i osprzęt do wiatrówek.
janusz22551

Post autor: janusz22551 »

:up: :spoko: :brawo:
Awatar użytkownika
Komorniczek111
Posty: 80
Rejestracja: 05 paź 2014, 16:01
Lokalizacja: Wolin

Post autor: Komorniczek111 »

Piter joestes normalnie jedna wielka niespodzianka techniczna
P.S males dac fotki co i jak się dzieje od strony technicznej tej zabawki pozdrawiam
Szkoda ze tak daleko od siebie mieszkamy po dyskutował bym z toba o niektórych rozwiazaniach technicznych :-)
Awatar użytkownika
mimut
-#zasłużony
-#zasłużony
Posty: 1133
Rejestracja: 31 paź 2012, 13:32
Lokalizacja: Oldham District AC

Post autor: mimut »

Komorniczek111 pisze:....Szkoda ze tak daleko od siebie mieszkamy po dyskutował bym z toba o niektórych rozwiazaniach technicznych :-)
Co roku odbywają sie Mistrzostwa Świata w Klelmarsh. Chłopaki ze Szczecina tez przyjeżdżają. Nic nie stoi na przeszkodzie żeby się dogadać i zabrać z Nimi na Wyspy. Będziesz miał okazje poznać osobiście Tawernianego Kowala ;)
Awatar użytkownika
Komorniczek111
Posty: 80
Rejestracja: 05 paź 2014, 16:01
Lokalizacja: Wolin

Post autor: Komorniczek111 »

Mariusz świetny pomysł tyle ze muj sprzęt to wiatrówka sprężynowy i nie wiem czy się mogę zalapac do grona strzelców wyborowych ale muszę pomyśleć :-) pozdrawiam mileg weekendu
Awatar użytkownika
Mamutowicz
-#mamutowicz
-#mamutowicz
Posty: 4621
Rejestracja: 02 paź 2011, 14:07
Lokalizacja: Rajcza / Thurcroft

Post autor: Mamutowicz »

Komorniczek111 pisze:Mariusz świetny pomysł tyle ze muj sprzęt to wiatrówka sprężynowy i nie wiem czy się mogę zalapac do grona strzelców wyborowych ale muszę pomyśleć :-) pozdrawiam mileg weekendu
Zawsze mogę cię włączyć w swoją malutka grupkę strzelców wyrobowych i se bedziemy razem wyrabiać.. ;)

Łukasz, postaram się dzisiaj co nieco opisać.. kapkę zajęty jestem ostatnio i mam mało czasu dla siebie.. :maruda:
TX200 by Tony Leach + SS 10x42 - do lufy exact i heja na tor.. :)
Ps.
Zacząłem znowu szczelać..
Dam znać jak zacznę ftrafiać. :D
Awatar użytkownika
Komorniczek111
Posty: 80
Rejestracja: 05 paź 2014, 16:01
Lokalizacja: Wolin

Post autor: Komorniczek111 »

Dziękuje Piotrek za słowa otuchy,nie ma problemu wzucisz kiedy będziesz miał troszkę czasu, a i bardzo przepraszam za byki w pisowni,ale piszę ze słownikiem i czasem nie zauważę jak przeinaczy
Serdecznie pozdrawiam
A na zawody jeździcie gdześ bliżej Pomorza zachodniego Świnoujście czy jakieś okolice Szczecina :-)
POWIEM SZCZERZE ŻE CHĘTNIE BYM WASZĄ PACZKĘ CHOMIKOWYCH TAWERNIAKÓW POZNAŁ OSOBIŚCIE
Awatar użytkownika
Mamutowicz
-#mamutowicz
-#mamutowicz
Posty: 4621
Rejestracja: 02 paź 2011, 14:07
Lokalizacja: Rajcza / Thurcroft

Post autor: Mamutowicz »

Na razie tylko link do albumu na goglach:
Obrazek

Maly opis zrobie jutro. Dzisiaj juz nie zdążę bo muszę lecieć do roboty..
Jakby ktoś miał jakieś pytania to piszcie w temacie a odpowiem jak umiem.. :)


Jak wygląda pająk każdy widzi.. ma KZ ok 30-35mmw odwłoku i 2 reduktory, bodajże 15 i 25mm.. Nogi zrobiłem ruchome.. w założeniu miało być tak, że jak będzie zjeżdżał w dól, i będzie podciągany w górę, to będą mu się nogi trochę inaczej układać.. w praktyce wyszło, ale po przeróbkach.. ;)
Nogi są przyspawane w układzie "nożyczkowym" do dużych, grubych podkładek fi 40mm
2 tylne prawe + 2 przednie lewe na jednej i vice versa. Spawałem je tak, że po założeniu na oś podkładki wyszły na zewnątrz a dzięki temu pomiędzy podkładkami znalazło się miejsce na sprężynę rozwierającą nogi pająka w pozycji "oczekującej" .. :hihi:
Pomiędzy nogami możecie zauważyć blaszki rozdzielające - stanowią ogranicznik ruchu i dzięki temu gdy pająk nie wisi na lince to jego nogi układają się symetrycznie.. niestety poszczególne zestawy odnóży maja różną masę a grawitacja robi swoje..
W ogóle, to miało tam nie być sprężyny, (musi być dosyć mocna) ale nogi nie chciały opadać pod własnym ciężarem.. Różnica w masie przednich i tylnych odnóży nie jest dość duża by pokonać ciężar kilkunastu metrów sznurka.. Na szczęście sprężyna zrobiła swoją robotę i teraz jest nawet lepiej niż było na filmiku.
Oś mocowania nóg jest również bazą dla 2 nakrętek oddalonych od siebie o ok 4mm i przyspawanych na stałe. Te dwie nakrętki to dolny punkt zaczepienia figurki do wózka osadzonego w prowadnicy. Niestety przez to że są przyspawane, w razie jakiejś usterki z nogami czy sprężyną - naprawa będzie wymagała kątówki.. :/
Ale coś za coś.. Gdybym chciał to zrobić na nakrętki "skontrowane" to zajęło by to więcej miejsca i zwiększyło (i tak nie małą) masę figurki.
Ale wystarczy że figurkę będą obsługiwać /instalować istoty rodzaju Sapientia a nie powinno się tam nic niespotykanego zdażyć przez cały okres użytkowania figurki.. .
W górnej części odwłoka zainstalowałem drugi punkt "zawieszenia" figurki - i znowu to śruba 10tka - kwestia przeciążeń.. Masa figurki +/- albo x długość prowadnicy da razem ileś tam kilo przeciążenia.. nie liczyłem, ale jakby to na beżowym zapodać to by sie od razu parę wykresów znalazło.. więc głodnych wiedzy właśnie tam odsyłam..
Ja robię ( i strzelam) figurki "na oko" i wyszło mi że te dwa punkty mają być mocne.. i są :)

W sumie odnóża to jedyny trudny punkt samej figurki to reszty opisywać nie będę .. bo nie ma w sumie czego.. :)
Jak ktoś będzie chciał sobie skopiować prościej, to wystarczy przyspawać nogi bezpośrednio do tułowia i też będzie dobrze.. W sumie to nie wiem po co robiłem ruchome, skoro strzelający i tak tego nie wyłapie.. Spojrzy przez lupkie, oceni odległość, strzeli.. i ewentualnie pociągnie za sznurek coby pająka podnieść.. ;)
Dobra, teraz prowadnica.
Sama szyna/prowadnica jest z kawałka profila używanego u mnie na magazynie do konstrukcji regałów.. wykorzystałem co miałem pod ręką.. Ale to może być w sumie dowolny Ceownik, Teownik, Wuownik, Xownik i Iownik jaki znajdziecie.. zmieni się tylko kapkę konstrukcja wózka i tyle.. :)
W założeniu było użycie dwóch linek jako prowadnicy.. ale stwierdziłem że było by to zbyt kłopotliwe przy montażu, a niepoprawne zamontowanie prowadnicy mogło by zepsuć całą frajdę z figurki.. :/
W każdym razie ja mam taki .. kanciastoobły .. ceownik.. więc dostosowałem wózek do prowadnicy..
Dwie śruby z takimi wielkimi gładkimi łbami pilnują żeby wózek nie wypadał z prowadnicy, a płaskownik pomiędzy nimi ustala tor jazdy i margines błędu.. :hihi:
Jednocześnie wózek jest bazą dla mechanizmu zwalniającego figurkę..
Zasada jest prostsza niż reprodukcja.
Na prowadnicy jest przyspawany "zaczepiacz" a na wózku - na dźwigni od "lizaka" "zaczepnik".. i się zaczepiają a strzał w KZ zwalnia zaczepienie.. No.. jak inaczej to opisać..?
Co prawda zastosowałem tam sprężynkę odpychającą delikatnie lizaka z "zaczepnikiem" od prowadnicy z "zaczepiaczem" ale po testach (pomyślnych) okazało się że sprężynka się była zgubiła a figurka i tak działała.. więc .. dałem nową sprężynkę tak na wszelki wypadek..
W garażu testowałem figurkę z Lidera S9 - ok 4J - więc podejrzewam że można spokojnie dać tam mocniejszą sprężynkę pod "zwykłe" wiatrówki.

Górną część, prowadnicy, powyżej zaczepu, zrobiłem z innego profila, który ma szerszą "szparę" co dało mi możliwość prostego demontażu wózka po zdjęciu figurki.
U góry i na dole prowadnicy zapodałem bloczki zrobione z 2 podkładek i wewnętrznych pierścieni zepsutych łożysk. Na dole zapodałem też amortyzator z trzpienia, kilku nakrętek i mocnej sprężyny..
Walnięcie , zwłaszcza przy pojedynczej lince, jest dość znaczne, więc nie radzę oszczędzać na tym elemencie.

Teraz ostatnia sprawa - linka - przechodzi przez dwa bloczki - a następnie może być zamocowana bezpośrednio do figurki, albo przewleczona przez witkę i zamocowana u góry pod bloczkiem..
Przy wiązaniu linki bezpośrednio do figurki uzyskujemy dużo szybsze opadanie figurki, ale
mocniejsze walnięcie o odbojnik.. Przy zastosowaniu dźwigni przez przewleczenie przez witkę i wiązanie pod kółkiem mamy fajniejsze, wolniejsze opuszczanie figurki, trzeba lżej ciągnąć za sznurek, ale trzeba go wybrać ciut więcej.. W sumie jakieś 1,5m do pełnego resetu figurki. Dodatkowo figurka ma mniej "siły" żeby pociągnąć sznurek i w zależności od warunków może mieć problem powyżej 40m..
na strzelnicy testowaliśmy pająka w obydwu konfiguracjach, i na 40Y (ok 35m) działała fajnie na podwójnym.. na bezpośrednim wiązaniu do witki pająk spadał za szybko.
Generalnie trzeba po zamocowaniu figurki sprawdzić jak będzie działała lepiej..
I tak nie przewiduję żeby ustawiać pająka dalej niż na 50m a na takim dystansie na pewno sobie poradzi bez problemu.

Dobra.. już ledwo patrze na oczy. Idę spać.
Jakby ktoś miał jakieś pytania, to nie ma sprawy, ale odpowiem wieczorem.. :)
Francowate nocki.. :maruda:
TX200 by Tony Leach + SS 10x42 - do lufy exact i heja na tor.. :)
Ps.
Zacząłem znowu szczelać..
Dam znać jak zacznę ftrafiać. :D
ODPOWIEDZ