Wrocław strzela (i nie tylko)
- Mamutowicz
- -#mamutowicz
- Posty: 4621
- Rejestracja: 02 paź 2011, 14:07
- Lokalizacja: Rajcza / Thurcroft
Punkty "witaj" .
Ps. Moja propozycja jest taka (na jutro): Każdy robi sobie "suchy prowiant"( grillowanie odradzam ), zimne napoje (bezalcocholowe) , zabezpiecza kocyk, krzesełko itp... Zabiera uk, strzałę, wiatrówkę, procę, "Fiskarsa", cyzoryki, maczetu (ja mam), i "lecimy" do "Lasku Osobowickiego", bo na pustyni, to nawet wielbłąd nie wytrzyma godziny .
Ps. Moja propozycja jest taka (na jutro): Każdy robi sobie "suchy prowiant"( grillowanie odradzam ), zimne napoje (bezalcocholowe) , zabezpiecza kocyk, krzesełko itp... Zabiera uk, strzałę, wiatrówkę, procę, "Fiskarsa", cyzoryki, maczetu (ja mam), i "lecimy" do "Lasku Osobowickiego", bo na pustyni, to nawet wielbłąd nie wytrzyma godziny .
Czas na małe "conieco" .(Już nie mam Hatsana ) Ale mam hulajnogę na prunt, "UZI", strzelbę taką jak Kamazek i spaliłem Roberta J chinkę "Magnum" !