Kółko fortuny..
- Komorniczek111
- Posty: 80
- Rejestracja: 05 paź 2014, 16:01
- Lokalizacja: Wolin
- Mamutowicz
- -#mamutowicz
- Posty: 4621
- Rejestracja: 02 paź 2011, 14:07
- Lokalizacja: Rajcza / Thurcroft
Na początek link do albumu z fotkami - https://plus.google.com/photos/11208285 ... 2448544785
Tarcza jest na stałe przyspawana do osi - dzięki temu przeniosłem "napęd" na drugą stronę łożysk.. Grzechotkę zrobiłem z 2 podkładek - złożyłem je razem, oznaczyłem 6 nacięć - i ponacinałem pod kątem, następnie poodginałem nacięcia w obu podkładkach, tak, że po odwróceniu i złożeniu razem ząby zachodzą na siebie.. na fotkach powinno być widać co i jak.
Następnie jedna podkładka została przyspawana do nakrętki a druga do ramienia.
Nakrętka kontruje oś na łożyskach, i została wkręcona na loctite, dodatkowo zabezpieczona przed odkręceniem zawleczką.
Druga część grzechotki jest luźno, dociskana lekko przez sprężynkę zabezpieczoną od drugiej strony drugą nakrętką.. i to w sumie na tyle jeśli chodzi o "napęd" koła..
Druga część napędu to wajcha do stawiania figurki i napędzania kółka..
Jest osadzona na tej samej osi co podstawa koła, więc niezależnie od położenia obu części odległości nie ulegają zmianie.
Dźwignia jest stawiana do pionu przez sprężynę, a jej ruch jest ograniczony do ok 45stopni, tak, żeby uzyskać optymalną siłę na dźwigni przez cały czas.
Żeby nie obciążać za bardzo cięgna (zrobionego ze szprychy) do tulei dźwigni dospawałem pazur łapiący poprzeczkę przy nóżkach kiedy figurka leży - i w ten sposób ciągnąc za dźwignię stawiamy figurkę - a gdy już stoi - dźwignia wraca (dzięki sprężynie) w pierwotne położenie i stanowi standardowy napęd "koła fortuny"..
W sumie sama figurka zbyt skomplikowana nie jest.. nie wiem czemu jej zrobienie tyle mi zajęło ..
W razie jakichś wątpliwości - pytajcie - postaram się w miarę możliwości odpowiedzieć jak tylko umiem najlepiej..
I jeszcze 2 filmiki - jak działa grzechotka
grzechotka i składanie figurki
Myślę że to rozwieje większość niewiadomych..
Tarcza jest na stałe przyspawana do osi - dzięki temu przeniosłem "napęd" na drugą stronę łożysk.. Grzechotkę zrobiłem z 2 podkładek - złożyłem je razem, oznaczyłem 6 nacięć - i ponacinałem pod kątem, następnie poodginałem nacięcia w obu podkładkach, tak, że po odwróceniu i złożeniu razem ząby zachodzą na siebie.. na fotkach powinno być widać co i jak.
Następnie jedna podkładka została przyspawana do nakrętki a druga do ramienia.
Nakrętka kontruje oś na łożyskach, i została wkręcona na loctite, dodatkowo zabezpieczona przed odkręceniem zawleczką.
Druga część grzechotki jest luźno, dociskana lekko przez sprężynkę zabezpieczoną od drugiej strony drugą nakrętką.. i to w sumie na tyle jeśli chodzi o "napęd" koła..
Druga część napędu to wajcha do stawiania figurki i napędzania kółka..
Jest osadzona na tej samej osi co podstawa koła, więc niezależnie od położenia obu części odległości nie ulegają zmianie.
Dźwignia jest stawiana do pionu przez sprężynę, a jej ruch jest ograniczony do ok 45stopni, tak, żeby uzyskać optymalną siłę na dźwigni przez cały czas.
Żeby nie obciążać za bardzo cięgna (zrobionego ze szprychy) do tulei dźwigni dospawałem pazur łapiący poprzeczkę przy nóżkach kiedy figurka leży - i w ten sposób ciągnąc za dźwignię stawiamy figurkę - a gdy już stoi - dźwignia wraca (dzięki sprężynie) w pierwotne położenie i stanowi standardowy napęd "koła fortuny"..
W sumie sama figurka zbyt skomplikowana nie jest.. nie wiem czemu jej zrobienie tyle mi zajęło ..
W razie jakichś wątpliwości - pytajcie - postaram się w miarę możliwości odpowiedzieć jak tylko umiem najlepiej..
I jeszcze 2 filmiki - jak działa grzechotka
grzechotka i składanie figurki
Myślę że to rozwieje większość niewiadomych..
TX200 by Tony Leach + SS 10x42 - do lufy exact i heja na tor..
Ps.
Zacząłem znowu szczelać..
Dam znać jak zacznę ftrafiać.
Ps.
Zacząłem znowu szczelać..
Dam znać jak zacznę ftrafiać.
Piotrek daj to jako ogólnie dostępny album , bo wola o pozwolenie .
Mówię o fotkach.
Mówię o fotkach.
Moje wyroby ze skóry
︻デ═一
︻デ═一
- Mamutowicz
- -#mamutowicz
- Posty: 4621
- Rejestracja: 02 paź 2011, 14:07
- Lokalizacja: Rajcza / Thurcroft
O.. qrde. zapomniałem kliknąć..unkas pisze:Piotrek daj to jako ogólnie dostępny album , bo wola o pozwolenie .
Mówię o fotkach.
Już jest udostępnione
W sumie.. gdyby nie spawać tarczy do osi, tylko dać nakrętkę z gwintem .. było by ciut mniej estetycznie, ale za to była by możliwość wymiany tarcz na "autorskie"..arekowal pisze: tak sobie myślę a może takie koło zrobić z różnymi wymiarami kilzonek np od 5mm do 30mm. to by była ruletka
Pomyślę nad przeróbką .
TX200 by Tony Leach + SS 10x42 - do lufy exact i heja na tor..
Ps.
Zacząłem znowu szczelać..
Dam znać jak zacznę ftrafiać.
Ps.
Zacząłem znowu szczelać..
Dam znać jak zacznę ftrafiać.
- Komorniczek111
- Posty: 80
- Rejestracja: 05 paź 2014, 16:01
- Lokalizacja: Wolin
- Mamutowicz
- -#mamutowicz
- Posty: 4621
- Rejestracja: 02 paź 2011, 14:07
- Lokalizacja: Rajcza / Thurcroft
No i po przeróbkach..
Oczywiście otwór powinien być okrągły, ale już miałem kwadratowy, a jakbym zaspawał to mogło by się zahartować i był by problem z wierceniem..
W każdym razie teraz wystarczy odkręcić śrubę z przodu (trzymając za tarczę, nie ruszając nakrętki z tyłu bo się system zatnie ) żeby można było zmienić tarczę na praktycznie każdą dowolną..
Czyli że.. Skończone..
trza się brać za pająka.
Oczywiście otwór powinien być okrągły, ale już miałem kwadratowy, a jakbym zaspawał to mogło by się zahartować i był by problem z wierceniem..
W każdym razie teraz wystarczy odkręcić śrubę z przodu (trzymając za tarczę, nie ruszając nakrętki z tyłu bo się system zatnie ) żeby można było zmienić tarczę na praktycznie każdą dowolną..
Czyli że.. Skończone..
trza się brać za pająka.
TX200 by Tony Leach + SS 10x42 - do lufy exact i heja na tor..
Ps.
Zacząłem znowu szczelać..
Dam znać jak zacznę ftrafiać.
Ps.
Zacząłem znowu szczelać..
Dam znać jak zacznę ftrafiać.
Musi być jedna tarcza z polem "BANKRUT", kto wylosuje - traci wszystkie punkty w karcie .Mamutowicz pisze:żeby można było zmienić tarczę na praktycznie każdą dowolną..
Czas na małe "conieco" .(Już nie mam Hatsana ) Ale mam hulajnogę na prunt, "UZI", strzelbę taką jak Kamazek i spaliłem Roberta J chinkę "Magnum" !