mimut pisze: Janusz jedyne co mi przychodzi do głowy, to osada custom, albo oryginalna w drewnie.
Była by droższa od tego karabinka
[ Dodano: Pon 27 Kwi, 2015 08:25 ]
Pozostanie raczej w marzeniach. Nie chcę narzekać, ale być niepełnosprawnym w tym kraju nie jest lekko
[ Dodano: Pon 27 Kwi, 2015 08:27 ]
Gincoo pisze:
Ewentualnie może by dać dłuższą śrubę i jakąś podkładkę wyrzeźbić?
Właśnie coś w tym stylu chodzi mi po głowie
[ Dodano: Pon 27 Kwi, 2015 08:34 ]
To w sumie miała być typowa rekraacja, sposób na wspólne spędzanie czasu z synem. Pewnie trza zbierać na coś innego, ale to troszkę potrwa i raczej szału nie będzie. Jedno jest pewne, tak nas to wkręciło że na pewno nie zrezygnujemy
[ Dodano: Pon 27 Kwi, 2015 08:53 ]
O właśnie tak jak Piotrek napisał. Opaska nawet oksydowana odpada!! Dowcipnisie
. Przy naciąganiu wiatrówki pękło tylne mocowanie systemu w osadzie 
.Jak sobie uświadomiłem co się stało, to po prostu ręka opadła. Można dopisać kolejny minus do minusów osad w polimerze.
Na to 
) i zaciśnij na zewnątrz, na końcu systemu, przed "korkiem" plastikowym 
) Ale mam hulajnogę na prunt, "UZI", strzelbę taką jak Kamazek i spaliłem Roberta J chinkę "Magnum" 
! 
