Obrazek

LOV21 - modyfikacja popychacza śrutu

Sprzęt najpopularniejszych producentów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
enginepol
Posty: 28
Rejestracja: 18 paź 2013, 16:04

LOV21 - modyfikacja popychacza śrutu

Post autor: enginepol »

Ostatnio w moje ręce wpadła lufa i popychacz śrutu do LOV21. Zadanie jest proste - na podstawie wysłanych wytycznych modyfikacja ma umożliwić włożenie śruciny o 2,5 mm głębiej do lufy oraz uszczelnić sam popychacz dzięki oringowi.

Obrazek


Popychacz śrutu ląduje w uchwycie tokarskim + zostaje sprawdzona osiowość zamocowania.

Obrazek


Małe przetoczenie nożem na długość 2,5 mm fi. 10mm + pomiar mikrometrem. Wyszło parę setnych milimetra na minusie - idealnie.

Obrazek


Następnie malutka fazka... z lenistwa użyłem do tego celu przecinaka który miałem akurat zamocowany w imaku tokarki :)

Obrazek


Kolejnym etapem było przetoczenie od wewnątrz lufy na 10 mm na głębokość 2,5 mm. Operacja niby prosta, gdyby nie średnica przewodu portu ładowania - 4,5 mm. Do tego celu wykonałem malutki nożyk. Na zdjęciu dla porównania wiertło fi. 3mm

Obrazek


Lufa zostaje zamocowana w uchwycie tokarki. Widoczny papierek pod jedną za szczęk pozwolił na wycentrowanie lufy - bicie poniżej 0,02 mm. Dla pewności od razu przeprowadziłem drugi pomiar za pomocą diatestu - osiowości przewodu portu ładowania. Bicie 0,04 mm.

Obrazek
Obrazek

Parę uważnych chwil i gotowe - pomiar mikrometrem wskazał fi.10+ parę setnych milimetra na plusie, czyli dokładnie jak ma być.

Obrazek


Fazowanie...

Obrazek
Obrazek
Obrazek


Nadeszła pora na najtrudniejszy etap - stoczenie końcówki popychacza z fi. 4,65 na fi 1.5 oraz wykonanie rowka pod oring. Aby mieć pewność, że nie pojawią się żadne przykre niespodzianki związane z obróbką bardzo wiotkiego (długiego oraz cienkiego) elementu zdecydowałem się wykonać prostą tulejkę która pozwoli wysunąć popychacz na możliwie najmniejszą odległość z uchwytu. Chwila centrowania i można zacząć toczenie.

Obrazek
Obrazek


Długość przetoczenia fi. 1,5 mm ma mieć 7 mm. Do wszystkich operacji używałem cyfrowego odczytu "pozycji" noża tokarskiego. Kilkanaście przejść na najwyższych obrotach i gotowe.

Obrazek
Obrazek


Rowek pod oring wykonałem mini nożykiem. Na zdjęciu oring 3x1 dla porównania wielkości.

Obrazek


Nóż zostaje dosunięty do samej końcówki popychacza, wyświetlacz liniału zostaje wyzerowany a sam nóż dosunięty na właściwą odległość.

Obrazek
Obrazek
Obrazek


Fazowanie - nożem oraz delikatnym pilnikiem.

Obrazek



I gotowe ;)

Obrazek
Obrazek



Pracy sporo, ale wszystko zrobione zgodnie ze sztuką :up:

Pozdrawiam
Adam
Awatar użytkownika
Qbuś
-#zasłużony2020-21s
-#zasłużony2020-21s
Posty: 6435
Rejestracja: 28 paź 2007, 15:37
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Qbuś »

Brawo !!! Bardzo ładny "fotoreportaż". Napisz jeszcze, czy efekt twojej pracy przekłada się na pracę pistola :)
Czas na małe "conieco" :D .(Już nie mam Hatsana :( ) Ale mam hulajnogę na prunt, "UZI", strzelbę taką jak Kamazek i spaliłem Roberta J chinkę "Magnum" Obrazek ! ⚡ 🇺🇦
Awatar użytkownika
enginepol
Posty: 28
Rejestracja: 18 paź 2013, 16:04

Post autor: enginepol »

To się dopiero okaże, jak części dotrą do właściciela :)
ODPOWIEDZ