Problem z R 10
Problem z R 10
Dwa dni temu stałem się szczęśliwym właścicielem BSA R 10. Dzisiaj pierwsze strzelanie ,zerowanie lunety i nabicie kartusza i tu zaczyna sie mój problem. Z gniazda ładujcego syczy powietrze tak ma być czy zaczeły się moje problemy z BSA.
Grupa "Beaver"
Chyba masz problemy.... Nie znam BSA R10, ale w żadnym PCP nie miałem takiej sytuacji...
Grupa "Beaver"
www.hftbeaver.org/hft
www.hftbeaver.org/hft
Re: Problem z R 10
Najprostszy rozwiązanie to oddaj na gwarancję.yamrt pisze:Dwa dni temu stałem się szczęśliwym właścicielem BSA R 10. Dzisiaj pierwsze strzelanie ,zerowanie lunety i nabicie kartusza i tu zaczyna sie mój problem. Z gniazda ładujcego syczy powietrze tak ma być czy zaczeły się moje problemy z BSA.
Ja stawiam że to wina uszczelki / oringa...
"...PDG Ekipa robi tak Rap Kotku...."
Przypomniałem sobie jeden incydent... Po zakupie S410. Uciekało mi powietrze. przyczyną było opróżnienie kartusza poniżej 50 Bar. Sprawdź jak jest u Ciebie.
Grupa "Beaver"
www.hftbeaver.org/hft
www.hftbeaver.org/hft
Może, jednak wszystko jest w porządku
Niektóre karabinki PCP mają graniczny próg ciśnienia jakie powinno być w kartuszu. Po obniżeniu tej wartości zawór zaczyna przepuszczać, opróżniając kartusz do zera.
Tak miałem w S410. Musiałem od nowa nabić do 100 Bar by sytuacja wróciła do normy.
Być może zbyt dużo wypuściłeś powietrza ze swojego karabinka...
Niektóre karabinki PCP mają graniczny próg ciśnienia jakie powinno być w kartuszu. Po obniżeniu tej wartości zawór zaczyna przepuszczać, opróżniając kartusz do zera.
Tak miałem w S410. Musiałem od nowa nabić do 100 Bar by sytuacja wróciła do normy.
Być może zbyt dużo wypuściłeś powietrza ze swojego karabinka...
Grupa "Beaver"
www.hftbeaver.org/hft
www.hftbeaver.org/hft
- snajper1983
- Posty: 9
- Rejestracja: 13 gru 2011, 10:05
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Przeczytaj te forum http://bron.iweb.pl/viewtopic.php?t=646 ... &start=240
tu też jest opisany ten problem.
Zacznij od tego postu
Witam kolegow .
Jestem posiadaczem r10 mk2 , która ma klopot z quick fillem ...
Otóż po napelnieniu butelki powietrzem i odlączeniu od bski quick filla slyszę delikatne syczenie . Po jakims czasie syczenie ustaje ... Nadmienie , że nie pompuję więcej niz 230 z butli .Karabin jeszcze na gwarancjii , ale martwię się , że jak oddam im do naprawy to jeszcze gorzej go zepsują . Może to jakaś zwykla standardowa przypadłość tych modeli , łatwa do domowej naprawy . Czy ktoś ze starszych - doswiadczonych ( jak widze ) użytkownikow r10 moze mi cos doradzić .
tu też jest opisany ten problem.
Zacznij od tego postu
Witam kolegow .
Jestem posiadaczem r10 mk2 , która ma klopot z quick fillem ...
Otóż po napelnieniu butelki powietrzem i odlączeniu od bski quick filla slyszę delikatne syczenie . Po jakims czasie syczenie ustaje ... Nadmienie , że nie pompuję więcej niz 230 z butli .Karabin jeszcze na gwarancjii , ale martwię się , że jak oddam im do naprawy to jeszcze gorzej go zepsują . Może to jakaś zwykla standardowa przypadłość tych modeli , łatwa do domowej naprawy . Czy ktoś ze starszych - doswiadczonych ( jak widze ) użytkownikow r10 moze mi cos doradzić .
Dziękuje musiałem to przeoczyć.
[ Dodano: Wto 14 Lut, 2012 18:07 ]
C.d. n. nierównej walki z BSA.W poniedziałek rano w sklepie wymienili karabinek na nowy.Pan weżmie Pan postrzela a jak nie to HW 100 sprowadzimy. Czyżbym kupił technicznego bubla?.No to postrzelałem dzisiaj wszystko ok.
[ Dodano: Wto 14 Lut, 2012 18:07 ]
C.d. n. nierównej walki z BSA.W poniedziałek rano w sklepie wymienili karabinek na nowy.Pan weżmie Pan postrzela a jak nie to HW 100 sprowadzimy. Czyżbym kupił technicznego bubla?.No to postrzelałem dzisiaj wszystko ok.
Grupa "Beaver"