wiatrówka + luneta do +-1000 zł (nowa czy używana?)
Swój wynik przemilczę... Najgorsze jest to, że chyba karabin mnie zawiódł, chociaż nie rozumiem co się stało. Przed zawodami na Radiowie przestrzeliłem na chrono: 245-246 m/s , ale nic to - zawsze było 242 m/s. Polazłem na tor, ale z dalekimi celami masakra (wszystkie poprawki wzięły w łeb - śrut padał za nisko). Debowy świadkiem, bo razem szliśmy. Bliskie i średnie (nawet wszystkie 15 mm) zaliczyłem. W środku toru chrono i pomiar: 249, 250 m/s!!!! No i od tej pory poza klasyfikacją... Więc i tak już odpuściłem zwieraczom. Nie wiem, o co kaman, ale kartusz był trochę ciepły cały czas. W domu na radeckowym było idealnie 242 m/s. Coś muszę zbadać - ale jeszcze nie wiem co. Debowy się zaoferował z pomocą.
Daystate Merlyn S + Nitrex 3-9x42/SS 10x42
- patryk1981
- Posty: 533
- Rejestracja: 18 lip 2010, 16:02
- Lokalizacja: DĄBROWA GÓRNICZA
jeśli mogę ja coś ocenićtransdaw pisze:Dziękuję za dogłębną analizę moich tarczek i świetne rady strzeleckie dla nowego hobbysty wiatrówek
po mojemu to nawet nieźle Ci to poszło całkiem fajne tarczki ,biorąc po uwagę to że w generalnie pierwszy raz miałeś do czynienia ze sprzętem dobrej klasy i to jeszcze nie dopracowanym wiadomo co musisz jeszcze zrobić ,to w sumie czuję się zagrożony i moja pozycja sporo podupadła .
Co do rad .......... tylko trening i wszelkie rady i porady mogą nie wiele dać ,a to dlatego że sam musisz wyrobić sobie odpowiednią postawę i odpowiedni chwyt ,przyznam się tu na forum że ja strzelając z ręki to jestem cienki jak sik pająka ,więc tylko strzelam z podparcia a tak nawiasem mówiąc to jeśli by można z krzesłem na zawody jeździć to pewnie częściej by na nich bywał
Dawid baw się i czerp z tego radość ,oto cała tajemnica
HW 97k & BUSHNELL 6-24-40 -- HOGAN ulepszył
AA -S400 MPR-FT --- VORTEX- 6-18-44
AA -S400 MPR-FT --- VORTEX- 6-18-44
Dzięki trenuje trenuje.
Już się dwa razy wczoraj zdarzyło że 4 razy pod rząd w to samo miejsce z 25m. z leżącej stabilnej, ale następny strzał już poszedł 2 cm. dalej.
Chyba się za bardzo podjarałem że mi dobrze poszło .
Ja chyba mam za duży puls, tak mi przechodzi bicie serducha na celownik że mi krzyż po całej dziesiątce podskakuje. Już próbowałem w różny sposób i inaczej się układałem i mam taką kurtkę wojskową z grubego materiału, ale puls i tak przechodzi i strasznie mi to przeszkadza. Macie na to jakiś sposób, czy po prostu trzeba się do tego przyzwyczaić?
Już się dwa razy wczoraj zdarzyło że 4 razy pod rząd w to samo miejsce z 25m. z leżącej stabilnej, ale następny strzał już poszedł 2 cm. dalej.
Chyba się za bardzo podjarałem że mi dobrze poszło .
Ja chyba mam za duży puls, tak mi przechodzi bicie serducha na celownik że mi krzyż po całej dziesiątce podskakuje. Już próbowałem w różny sposób i inaczej się układałem i mam taką kurtkę wojskową z grubego materiału, ale puls i tak przechodzi i strasznie mi to przeszkadza. Macie na to jakiś sposób, czy po prostu trzeba się do tego przyzwyczaić?
HW 97K & Leapers 3-12 AO R/G
Temperatura otoczenia +/- 15 C. rano, kiedy pół godziny był na słońcu, poza pokrowcem. Potem ok. 20 C. Ładowałem poprzedniego dnia w domu do 200 bar. Manometr przy butli KFM, ale pokazał to samo, co w karabinku - 200 bar.irak pisze:@Piotrze
Jak była temperatura otoczenia? Jak dobijałeś kartusz to jakiego manometru używałeś?
Daystate Merlyn S + Nitrex 3-9x42/SS 10x42
Albo plam na słońcu...? Nie wiem, od prawie czterech lat nie miałem czegoś takiego. Zawsze było 242 m/s - a tu nagle takie cuś.... Ja nie chcę FACa.!Paweł M pisze:W ostatnią niedzielę Krzysiek (Gruby) też miał jakieś dziwne skoki ciśnienia.
Może to wina nagrzanego kartusza.
Daystate Merlyn S + Nitrex 3-9x42/SS 10x42
- patryk1981
- Posty: 533
- Rejestracja: 18 lip 2010, 16:02
- Lokalizacja: DĄBROWA GÓRNICZA