problem z Hatsan 55 SAS QT

[aikman84]

Witam
mam dziwny problem z wiatrówką hatsan 55 SAS QT z 09.092008. Po rozbiórce i przesmarowaniu, karabinek nie działa prawidłowo. Po naciągnięciu sprężyny i złożeniu lufy karabinek sam spuszcza sprężynę i oddawany jest strzał. Śrut opuszcza lufę w momencie złożenia lufy więc zostaje wystrzelony z lufy i się w niej nie klinuje. Spustu nie dotykam. Nie wiem co się dzieje, ma ktoś jakiś pomysł. POMOCY !

[Zack]

Witka
Jak dla mnie to po smarowaniu masz za delikatny spust,może go podreguluj. Do tego może za dużo smaru w spuście.
Pozdrawiam

[patryk1981]

cze , podreguluj mechanizm spustowy bo tak jak Paweł napisał pewnie przed tuningiem miałeś spust ustawiony da dotyk , a w takim przypadku do banana to już nie daleko


Patrol Reaktywacja

[Apofis]

Możliwe jest też nie poprawne złożenie spustu. Sprawdź go.

[Zack]

Tak również może być.
I jeszcze pytanie. Po naciągnięciu wszystko załapuje i trzyma, tak?
Jak chcesz zamknąć to następuje strzał? W chwili zamknięcia?
Jak poprzednio spust był ustawiony?

[Iwan]

A może smar dostał się na zaczep tłoka i teraz tarcie jest za małe i zeskakuje.

[Zack]

Poczekajmy, niech kolega opisze dokładniej przypadek

[Maniek]

Sytuacja jest normalna kiedy to chce się prędkość zwiększyć.
Na zestaw kapelusz/sprężyna/podkładki/prowadnica, jest ograniczona ilość miejsca. Jedna podkładka za dużo i efekt jak w temacie

[aikman84]

odkręciłem śrubkę nr 1 w spuście QT, "odpowiada ona za siłę jaką trzeba użyć żeby oddać strzał) i jest już ok.

[Red]

Pierwsza śrubka w języku spustu to regulacja drogi 1 stopnia,
2 śrubka to droga drugiego stopnia a 3 śrubka to regulacja twardości spustu.
Droga 1 stopnia nie może być zbyt krótka bo istnieje wtedy możliwość samostrzału podczas zamykania lufy.

[RAF77]

Miałem ten sam efekt jak za bardzo poluzowałem śrubkę nr3 (numeracja z postu powyżej).