Witam Kolegow,
Jednym z moich pierwszych projektow jak tylko zaczalem zajmowac sie wiatrowkami.... pare lat temu.... byl popularny model Crosmana 1377. W mojej wersji dostal wszytko co mozliwe czyli caly srodek od Dona Cohrana plus "drewienka" od Tim & Sue Smith z
http://www.smithairgunrepair.com/SmithA ... stores.htm
Efekt- bardzo spokojny, niemalze "klasyczny" pistolet Crosmana.... wymienilem w miedzy czasie lupke na Barska- ktora szalu nie robi ale przez poprzednia niewiele bylo widac.... pewnie sie starzeje...
Pare zdjec sprzetu:
Crosman 1377 by Cothran...
Crosman 1377 by Cothran...
Troche "wiatru", kilka "sprezyn", pare sztuk WBP...
@mimut
Dzieki Kolego za zrozumienie watku "hobbystycznego".... to po pierwsze!
Po drugie zrozumienie pierwszego ucina wszystkie dyskusje typu: a po co ci, a szkoda czasu, kasy, itd. .....
Kazdy z nas jest inny- jeden pali, drugi pije, trzeci kobite bije.... wszystko w ramach hobby- ja jestem chory jak nic nie robie.... musze cos planowac, obmyslac, poprawiac cokolwiek.... po prostu juz tak mam.
Koszta owszem sa jak przy kazdym hobby ale zwykle sa to projekty, ktore "ciagna sie" przez pol roku lub wiecej.... czasami odpuszczam na jakis czas by pozniej wrocic z nowym spojrzeniem..... sami wiecie jak to z tym jest..... wiec i koszta rozkladaja sie w czasie- czyli mniej boli.... ale powoli kolekcja unikatowych Crosmanow sie powieksza.... strzelec ze mnie jest dosc marny nie ukrywam ale hobbysta przerobek wszelakich- przeogromny.... i niech tak zostanie....
A dlaczego Crosman?
Dlatego, ze mieszkajac w Stanach mam niczym nieograniczony dostep do wszelakich czesci, przeroznych forum- skad czerpie garsciami pomysly..... i na koncu oczywiscie z faktu, ze wiatrowek po 2-3K USD nie da sie ot tak sobie po prostu "wziac i poprawic"
a Crosman..... to juz inna bajka.....
Dzieki Kolego za zrozumienie watku "hobbystycznego".... to po pierwsze!
Po drugie zrozumienie pierwszego ucina wszystkie dyskusje typu: a po co ci, a szkoda czasu, kasy, itd. .....
Kazdy z nas jest inny- jeden pali, drugi pije, trzeci kobite bije.... wszystko w ramach hobby- ja jestem chory jak nic nie robie.... musze cos planowac, obmyslac, poprawiac cokolwiek.... po prostu juz tak mam.
Koszta owszem sa jak przy kazdym hobby ale zwykle sa to projekty, ktore "ciagna sie" przez pol roku lub wiecej.... czasami odpuszczam na jakis czas by pozniej wrocic z nowym spojrzeniem..... sami wiecie jak to z tym jest..... wiec i koszta rozkladaja sie w czasie- czyli mniej boli.... ale powoli kolekcja unikatowych Crosmanow sie powieksza.... strzelec ze mnie jest dosc marny nie ukrywam ale hobbysta przerobek wszelakich- przeogromny.... i niech tak zostanie....
A dlaczego Crosman?
Dlatego, ze mieszkajac w Stanach mam niczym nieograniczony dostep do wszelakich czesci, przeroznych forum- skad czerpie garsciami pomysly..... i na koncu oczywiscie z faktu, ze wiatrowek po 2-3K USD nie da sie ot tak sobie po prostu "wziac i poprawic"
a Crosman..... to juz inna bajka.....
Troche "wiatru", kilka "sprezyn", pare sztuk WBP...
-
- Posty: 82
- Rejestracja: 24 sie 2015, 20:00
- Lokalizacja: Opole