Obrazek

FAC na dalsze dystanse

Daniel70
Posty: 144
Rejestracja: 18 sie 2006, 9:07
Lokalizacja: Sanok

Post autor: Daniel70 »

Virus pisze:Mocno nacięty śrut w karabinkach niższej klasy - "większy efekt turbiny" za śruciną, a stąd szybsza utrata prędkości przez śrut, dłuższy czas dolotu i większy opad
Nie myśl że się czepiam, ale chciałbym poznać w końcu te wielki różnice.
O ile szybszy czas dolotu :?:
O ile mniejszy opad :?:

Wiesz, może kupię gładką lufkę i dam do porysowania, skoro jest taka rewelacyjna.
Choć strasznie mnie dziwi że nie stosuje się tej metody podczas produkcji seryjnej.
Pewnie dla Waltera byłaby to za skomplikowana operacja.
Pozdrawiam
Daniel70
Awatar użytkownika
stworek5
-#zasłużony_team
-#zasłużony_team
Posty: 2112
Rejestracja: 29 kwie 2006, 12:00
Lokalizacja: Goleniów

Post autor: stworek5 »

Daniel nie o to chodzi, rysowanka to sposób na zalegające w magazynach GL-ki po wejściu w życie ustawy 1-go stycznia 2004 która uregulowała przepisy odnośnie posiadania i używania wiatrówek i sposób doskonale sprawdził się w praktyce, lufy GW w wiatrówkach są wzorowane na lufach od palnej więc niekoniecznie w przypadku wiatrówki ilość bruzd i ich skręt ma jakieś znaczenie i nie koniecznie lufa LR musi być gorsza od GW, mniej trwała - owszem, może właśnie dlatego nikt ich nie robi fabrycznie :)
A.D. wyższości jednej nad drugą, należało by sprawdzić w praktyce jak to rzeczywiście jest.
AA TX200 HC
Awatar użytkownika
virus
Posty: 250
Rejestracja: 27 sie 2006, 10:30
Lokalizacja: Września

Post autor: virus »

tu

i tu

i jeszcze tu


jest tego masa na iwebie. Pomiary jednoznacznie wskazują kilka procent korzyści na rzecz rysowanek
Daniel70
Posty: 144
Rejestracja: 18 sie 2006, 9:07
Lokalizacja: Sanok

Post autor: Daniel70 »

Sens rysowania znam. I w tamtych czasach też bym się na to skusił mając cenną wiatrówkę.
Zresztą są rysowanki które dalej są w cenie i jakością przewyższają GW.

Może kolega ma słynną rysowankę pana X, tyle się o tym naczytałem.
Jeśli znajdzie kiedyś czas i innego użytkownika HW 97 z lufką GW chętnie zobaczę te testy.
Pozdrawiam
Daniel70
Awatar użytkownika
virus
Posty: 250
Rejestracja: 27 sie 2006, 10:30
Lokalizacja: Września

Post autor: virus »

ktoś kiedyś porównał tą różnicę na 50 metrach o 10m/s. Wychodziło z tego, że na podwójnej odległości czyli 100metrach różnice były już bardzo znaczne


sam bym te testy obejrzał bo niejednokrotnie spotkałem się z opinią że lufy HW zbliżają sie do rysowanek jeśli chodzi o opad. Niestety,a moze i stety moja jest GW ale i tak jest diabelsko celna :)
Awatar użytkownika
Wierzbin
-#zasłużony_team
-#zasłużony_team
Posty: 3983
Rejestracja: 28 kwie 2006, 12:09
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: Wierzbin »

Virus pisze:z montażem i lunetką będzie dobre 5kg.
Zważ swój karabin. Ja stawiam na nie więcej jak 4,5kg.
Virus pisze:erico, z gas-ramu wcale nie strzela się łatwiej niż ze spręzyny :) moc mocą i łatwość jej zmniejszenia i zwiększenia :) Ale toto posiada ciężki tłok i wali mocniej niż spręzyna
Z łatwością może być różnie, bo to też ruchomy element w wiatrówce. Ale strzela się na pewno przyjemniej (bardzo krótki i głuchy cykl strzału).
A tłok jest, jak mnie się zdaje, lżejszy, tylko skok krótszy (ok 7cm), ale i przekrój cylindra większy.
Daystate Mk3 FT + LS
Był H55 + Walther 3-9x40AO
tomaszo
Posty: 12
Rejestracja: 26 lut 2008, 16:58

Post autor: tomaszo »

W powitaniu dostalem cynk, ze cos tu o mnie sie dzialo :) Z latwoscia znalazlem temat.

Powiem Wam tak - kupilem moje HW w Kolterze jeszcze za czasow GL. Wtedy naprawde nie bylo nadziei, ze cos sie ruszy w tej kwestii - i postanowilem nie czekac na jakies sensowne zmiany latami.
Na gladkiej lufie ten karabinek potrafil sie zmiescic na 30 metrach w 3 cm, zdazaly mi sie skupienia rzedu 4 cm na 40 metrow w 30 strzalach.

Nadszedl czas na tuning, kiedy conieco sie ruszylo w sprawie luf, limitow i ogolnie mozliwosci...

Stwierdzilem, ze wymieniam lufe na GW, moze nawet zastosuje krotsza plus tlumik (coby sie latwiej naciagalo), bebechy, PETy, standard. Wyslalem wiec do Hogana, samemu sie nie babralem bo i tak bym z lufa sobie nie poradzil w domu.
Pamietam jak mi Hogan mowil "spooko, nie pochopnie, porysuje sie jak bedzie dobra, jak nie to Lothara sie da z czokiem". Waldziu stwierdzil, ze lufe jest cudna, trzyma kaliber i ma elegancki czok, korony w ogole nie dotykal.

Tak wiec bebechy, nowa sprezyna, krotsza lufa z tlumikiem przyjechaly w paczce ladnie i po zamontowaniu sie zszokowalem. Wladowalem z lezacej trzy sruty z 75 metrow w 2,2 cm.
Potem przyszedl czas na polerke lufy w celu zminimalizowania wciec, tak, zeby farfocle powstale przy rysowaniu mialy miej co powiedzenia (wyciorek plus pasta polerska, ale tylko jakies 50 "posuniec", z czego tylko 5 do samego wylotu - zeby oszczedzic czok i wylot jak tylko sie da).
Chcialem zmienic loze, z oryginalu nie da sie strzelac z optyka specjalnie - no i padlo na cos od FWB300. Juz mialem upolowane drewienko, kiedy nagle Andrzejek sprzedawal swoje od FWB601 pomalowane na sreberko - no i to bylo dobre posuniecie. Dorobienie sruby M7, malowanie juz wstepnie przygotowanego loza czarnym matem plus bezbarwny na koniec - i wyszlo cacko. Nie ma osoby, ktora by nie doznawala jakichs stanow ekstazopodobnych jak to lapie. Loze z rodziny FWB600 jest po porstu tak dopracowane, ze normalnie sie klei do organizmu i stapia z nim.

Dla poprawienia wywazenia dowalilem ze 30 deko w wolna przestrzen na przedzie, srodek ciezkosci zszedl nieco w dol i przesunal sie lekko w kierunku lufy - przestala wierzgac, co jest typowe dla 50tek.

Generalnie sprzet jest ultracelny, zdazalo mi sie wycinac skupienia rzedu 15mm na 50 metrow przy dobrej pogodzie i odpowiedniej podporce, jednak to cholerstwo NIE WYBACZA zadnych bledow strzelca. Kiedys wycialem 2cm dlugosci pionowa sciezke na lisciu!!! o wymiarach 4,5 cm na 7 cm - 14 strzalow i po prostu skubalem sobie po kawalku, chcac go przeciac na pol z 50 metrow ze stolu. Praktycznie bezwietrznie bylo, ale za to ze 30 stopni. Szukalem tego liscia chyba z godzine potem, mam go, gdzies zasuszony lezy pewnie w jakiejs ksiazce.

Odnosnie testu - no to bylo jak tam w opisie, kilka strzalow do slupa i okazalo sie, ze trafiam w tak odlegle cele. Pogoda byla niezle wtedy, zadnych zawirowan powietrza z goraca, wiatru praktycznie niet.

Wynik mnie zaskoczyl, ja Wam zycze tego co przezylem i czego nie zapomne pewnie do konca zycia - strzal, pare sekund i glosne PAC! I tak wiele razy pod rzad, na taka odleglosc!

Sam bym w to nie uwierzyl, najgorsze, ze mam na to swiadkow w postaci sasiadow... :P

Porownanie, ktore ktos z iwebu poczynil na HW50 (tam energie sa praktycznie identyczne, zawsze cos w okolicy 13 J) wykazalo, ze gwitnowana lufa na tej odleglosci miala opad okolo 7 metrow na Exactcie. Moja miala okolo 3,5 metra - OBAJ mielismy zero ustawione na 50 metrow na srednich montazach. Jednym slowem LR, przez to, ze nie kaleczy srutu, nie powoduje powstawania efektu turbinki i przez to mniej energii jest wytracane na dystansie. W temacie z poczatku dyskusji jest fotka srutu, ktory wydlubalem z tej pilsni, a ktory sobie wczesniej przelecial te 180 metrow.

http://bron.iweb.pl/viewtopic.php?t=257 ... light=180m

Jak widac, sa minimalne wzerki powstale przez prace rys, ale nie ma porownania do normalnej pracy, jaka wykonuje gwint na glowce i skircie...

Aha - no strzelam z Tasco Mag IV 6-24 na 42mm. Wyobrazcie sobie, ze kupilem go jako uzywke (chodzil na ASG wczesniej). Montaz jednoczesciowy, 12tosrubkowy produkcji chinskiej - ale trzeba przyznac, ze wykonanie pierwsza klasa. Przezylo toto juz tysiace strzalow, nie wiem ile dokladnie - z 5k srutu napewno. Zero nie zmienilo sie od pierwszego ustawienia... Nie wiem co sie dzieje po prostu. Na dodatek ten emulator optyki ma w miare przyzwoity obraz do powiekszenia rzedu 16 razy.

Test na 180 metrow wygladal tak, ze musialem jezdzic na rowerze do tego slupka, by sprawdzic jaki jest opad kiedy celuje w wybrane seki na nim. Po tym jak obralem sobie widoczny jak na dloni sek (przy powiekszeniu 20 - 22 razy strzelalem), strzelilem kilkukrotnie, pojechalem z tym kawalkiem pilsni i zawiesilem ja na odpowiedniej wysokosci. Majac POA moglem dokladnie i powtarzalnie celowac.
ZALUJE, ze sie nie polozylem z tym (nie dalo sie przez plotek i krzaczory) - strzelalem z taborecika i mojej podporki, kleczac na prawym kolanie. Malo stabilna pozycja jak na taka odleglosc.
Awatar użytkownika
Dude
Posty: 1248
Rejestracja: 28 kwie 2006, 14:24
Lokalizacja: Gniezno/Poznań
Kontakt:

Post autor: Dude »

tomaszo pisze:Nie ma osoby, ktora by nie doznawala jakichs stanow ekstazopodobnych jak to lapie. Loze z rodziny FWB600 jest po porstu tak dopracowane, ze normalnie sie klei do organizmu i stapia z nim.
A do mnie jakoś nie chce się przyklejać. :( To już przy Haenelu doznaję większej 'spójności' ;)
tomaszo pisze:i czego nie zapomne pewnie do konca zycia - strzal, pare sekund i glosne PAC!
Miałem podobnie z moim Haenelem na 50 metrów, jednak zapewne to nie to samo co 180 hehe Ale faktycznie fajne uczucie. ;)
tomaszo
Posty: 12
Rejestracja: 26 lut 2008, 16:58

Post autor: tomaszo »

Ano - co kto lubi :) Jednak regulacji jest sporo i mozna 601ke dopasowac praktycznie do kazdego. No i ten pistoletowy chwyt... Haenelek 312 tez jest wygodny - pewnie po prostu sie z nim zrosles i nic innego nie chce sie przeszczepic :D
Awatar użytkownika
indian
Posty: 336
Rejestracja: 04 lis 2006, 20:31
Lokalizacja: Gorzów Wlkp

Post autor: indian »

Witam.Całkiem niedawno miałem okazję postrzelać z Diany Magnum 5,5mm FAC (ok 30 J).Kop to był naprawdę solidny ale radość też jak padła 5 litrowa butla po wodzie z odległości 202m dokładnie.Jak w końcu udało mi się ustalić odpowiednią poprawkę i butla dostała pierwszy raz to z ciekawośći i z radości postanowiłem dokładnie zmierzyć odległość.
Sam byłem w szoku.Strzelałem do niej dobre kilkadziesiąt razy,średnio obrywała 3-4 razy na 10.Pewnie było by lepiej ale optyka jakaś ruska miała stałe x8.Przy tej odległośći nawet taka butla jest jak mucha na ścianie :) ale frajda jest niezła.Tak mi się spodobało że sam myslę o takiej Dianie jako fanatyk sprężynek.Chociaż z HW97 też daję radę w okolicach 100-130m to jednak 5,5mm FAC"a i odgłos udeżenia po dobrych paru sekundach robi wrażenie ;)

PS. Z niecierpiliwością czekam na nowy model Classic Professional Compact nawet przełkne fakt żejest w plastiku i mam tylko nadzieję że cena nie będzie kosmiczna. A tak to wyglada jakby ktoś nie wiedział lub był ciekaw:
http://www.airguns.pl/encyklopedia-wiat ... 350-magnum
Old Indian Never Die
Awatar użytkownika
Wierzbin
-#zasłużony_team
-#zasłużony_team
Posty: 3983
Rejestracja: 28 kwie 2006, 12:09
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: Wierzbin »

Powiem szczerze, że wolałbym już wyrwać jakieś PCP FAC w tej cenie.
Daystate Mk3 FT + LS
Był H55 + Walther 3-9x40AO
Awatar użytkownika
stworek5
-#zasłużony_team
-#zasłużony_team
Posty: 2112
Rejestracja: 29 kwie 2006, 12:00
Lokalizacja: Goleniów

Post autor: stworek5 »

sprężynka jednak może lepiej spisać się od PCP na większych dystansach, całkiem nie dawno toczyła się dyskusja na ten temat na iweb.pl, głównie chodzi o większe ciśnienie które wypycha śrut z lufy i przy okazji uwypukla nieco kielich śruta przez co jest krótszy i bardziej aerodynamiczny (to tak króciutko).
AA TX200 HC
Awatar użytkownika
Wierzbin
-#zasłużony_team
-#zasłużony_team
Posty: 3983
Rejestracja: 28 kwie 2006, 12:09
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: Wierzbin »

No tak, ale na 200m nie wyeliminujemy szarpnięcia sprężyny, która kopie jak młot. W 40J FX2000 5,5mm nie czułem, że strzelam z FAC'a.
Daystate Mk3 FT + LS
Był H55 + Walther 3-9x40AO
Awatar użytkownika
indian
Posty: 336
Rejestracja: 04 lis 2006, 20:31
Lokalizacja: Gorzów Wlkp

Post autor: indian »

Wierzbin pisze:Powiem szczerze, że wolałbym już wyrwać jakieś PCP FAC w tej cenie.
Rozumiem,pewnie że PCP to fajna sprawa,jednak nie dla mnie.Ja poprostu jestem zaciekłym fanem sprężyn i przynajmniej narazie nic innego mnie nie interesuje.Nie interesuje mnie nawet to czy są lepsze czy gorsze od innych systemów,poprostu fanatyzm i nie ma rady :D więc czy miałby to być FAC czy Match to i tak ze sprężynką ;)
Old Indian Never Die
Awatar użytkownika
stworek5
-#zasłużony_team
-#zasłużony_team
Posty: 2112
Rejestracja: 29 kwie 2006, 12:00
Lokalizacja: Goleniów

Post autor: stworek5 »

indian pisze:poprostu fanatyzm i nie ma rady :D więc czy miałby to być FAC czy Match to i tak ze sprężynką ;)
otóż to ;)
AA TX200 HC
ODPOWIEDZ