Dobra, Panowie, żarty i oglądanie na sucho się skończyły. Nabyłem dziś drogą kupna 4 naboje CO2 i przestrzelałem pierwszą z chineczek . I pozbierać nie mogę do teraz szczęki z podłogi. Prosto z pudełka, nawet smaru nie obejrzała nie mówiąc o jakichkolwiek dalszych przeróbkach, wali jak złoto. Podobnie jak Kilan - założyłem ołóweczek dorzucony w komplecie, wydrukowałem sobie na laserówce kartki A4, na każdej 6 tarczek 5 cm, pierścienie co 1 cm. Na hali w pracy mam odznaczone 20 metrów, kawał dechy, do niej kartka i jazda!
Z początku jak łatwo się spodziewać śrut latał gdzie chciał (KTK 4,50). Po kilku próbach udało mi się zgrać krzyż z punktem celowania, i dawaj w tarczkę. Paf! "I gdzie ta przestrzelina ??" - myślę. Złapałem za Hatsana i przez moje Tabasco dawaj szukać dziury. No i znalazła się. Centralnie w środku. Zachęcony zacząłem pykać i na tymże ołóweczku wycykałem dla 5 strzałowej serii skupienie 16x17 mm. Ten rozrzut to akurat tyle ile zasłaniają ramiona krzyża - grube są jak zapaśnik sumo . Aż się trzęsę żeby posadzić na niej jakąś fajniejszą lupkę i zobaczyć co wtedy pokaże, ale chyba nie będzie to moje Tasco - ma taki błąd paralaksy, że klękajcie narody .
Jednym zdaniem - diablo celny agregat i jak za takie pieniążki... nie mam słów .
Pierwsze wrażenia z posiadania QB 78
No w końcu to chińczyki żadna firma nie podejmie sie zrobić wiatrówki za 100zł
a z Chin mamy już ze wszystkimi kosztami za 99zł produkt godny ceny ale jest!(i można palce skrócić jak ktoś ma za długie).
Więc kupując chinola za 300zł to tak jak by kupił markowego za 600 albo i więcej,
chodzi tu szczególnie o koszty pracowników 1000$,a miska ryżu to jest różnica...
A co do wykonania to w chinach produkują np. adidasa, audi,samsung itp.
Czyli firmy znane z dobrej jakości produktów tez tam produkują i zarabiają.
Mit "chińskie to złe" odbiega od prawdy bo jak są dobre materiały, to czy to złoży Chińczyk czy Niemiec to dalej jest ten sam produkt ale cena inna. No chyba ze ktoś kupuje buty za 20zl i klnie ze sie rozleciały BO CHIŃSKIE!!.
a z Chin mamy już ze wszystkimi kosztami za 99zł produkt godny ceny ale jest!(i można palce skrócić jak ktoś ma za długie).
Więc kupując chinola za 300zł to tak jak by kupił markowego za 600 albo i więcej,
chodzi tu szczególnie o koszty pracowników 1000$,a miska ryżu to jest różnica...
A co do wykonania to w chinach produkują np. adidasa, audi,samsung itp.
Czyli firmy znane z dobrej jakości produktów tez tam produkują i zarabiają.
Mit "chińskie to złe" odbiega od prawdy bo jak są dobre materiały, to czy to złoży Chińczyk czy Niemiec to dalej jest ten sam produkt ale cena inna. No chyba ze ktoś kupuje buty za 20zl i klnie ze sie rozleciały BO CHIŃSKIE!!.
ciekawe jak siępracuje za 1000$ a jak za miskę ryżu? na głodnego też się da choć zupełnie byle jak; ciekaw jestem jak długo komora gazu będzie szczelna? czy coś sie nie rozpuści od samej wilgoci lub nie wytrze po n-tym zakręcaniu jej?; do tego mamy kilka innych rzeczy które w takich karabionkach muszą być niemal chirurgicznej dokładnościMaster pisze: chodzi tu szczególnie o koszty pracowników 1000$,a miska ryżu to jest różnica...
jaka jest prędkość początkowa takiego karabinku?
jaka jest moc?
Hatsan 55 Long + tuning, pakuję w pokrowiec od Dronga, PP 6x40 naprawdę działa
Powiem tak. QB79 jak poleżało z 3-4 minuty na słonku to na chrono pokazało 16,8J a tak normalnie bez nagrzewania 8,9J i jest to wersja prościutko z pudełka.Andersh pisze:jaka jest prędkość początkowa takiego karabinku?
jaka jest moc?
Radość w naszych dziecięcych oczach jest najważniejszą cnotą hobby.