Obrazek

QB57-Co to za wynalazek?

Awatar użytkownika
Mein Gott
Posty: 1029
Rejestracja: 18 mar 2007, 19:32
Lokalizacja: pod Warszawą

Post autor: Mein Gott »

A mnie się podoba :D tzn strasznie nieładny jest, ale podoba mi się, bo wcześniej takiego nie widziałem. Z lunetką faktycznie 'kaszana', ale z otwartych może nie być tak źle.
Sam, nie chwaląc się, mam xs-b3, też potocznie zwanego kałachem. Charakteryzuje się niesamowicie krótkim cyklem strzału, jest krótszy od H, więc łatwiej się trzyma, co więcej ma dwie blokady obcinania palców (1-bezpiecznik spustu, 2-polega na tym, że nie da się wcisnąc spustu przy otwartym porcie ładowania). Jednak pod względem celności co nieco mu do H brakuje ;)
Spust QB najpewniej popycha wspomniany wcześniej płaskownik, który zwalnia tłok (tak jak w Steyr-Aug'u)
Gdyby ów wynalazek kosztował... 50zł - kupiłbym z tego miejsca :)
Marcin chcesz bana za you?
Awatar użytkownika
indian
Posty: 336
Rejestracja: 04 lis 2006, 20:31
Lokalizacja: Gorzów Wlkp

Post autor: indian »

Sam, nie chwaląc się, mam xs-b3, też potocznie zwanego kałachem.
Zastanawia mnie czy kupując takieko "kałacha" :) za jakieś grosze używanego jest możliwość uzdatnienia takiego wynalazu do chociaż tego stopnia żeby np.dawał rade dość celnie z 10m do tarczy popykać.Mozliwość poprawki fabryki zawsze jest zależy tytlko do jakiego stopnia.
Mógłbyś bardziej przybliżyć słabe strony takiego cuda a zwłaszcza problem z celnościa,co ma najwiekszy wpływ na ten minus.Oprucz lufy oczywiście chyba że jest tak kaszaniasta że szkoda gadać :)
Old Indian Never Die
Awatar użytkownika
Mein Gott
Posty: 1029
Rejestracja: 18 mar 2007, 19:32
Lokalizacja: pod Warszawą

Post autor: Mein Gott »

co do celności xsb3 - z ok 15-17m daje rade strącić orzech włoski (nie wiem czy to dobrze, nie mam porównania). Co prawda próbowałem tego 3 razy (2 razy strąciłem), ale to było zanim go rozebrałem i nasmarowałem. Rozebrawszy - zdziwiłem się jakością wykonania: większość elementów z nierdzewnej, udoskonalanej, bądź z qwasówki. Nie było miejsca na prowadnice nawet z puszki od piva, za to prowadnica sprężyny miała chyba 3 cm długości :lol: Niestety nie sprawdzałem jakości gwintu, ale nic nie wskazuje, aby miał jakieś zadziory. Jest też COŚ na kształt korony.
Jednak to wszystko do tej pory (również orzech) z otwartych :nie: Lunetka ma za duży montaż i wystaje poza szynę, co uniemożliwia założenie jakiejkolwiek blokady. A po co blokada? Otóż optyka co strzał systematycznie cofa się o ok 0,2-0,5mm :zdziwko: Jeszcze nie wymyśliłem, jak to zatrzymać.

PS
przypomniało mi się apropo bebechów: napięcie wstępne sprężyny stanowiło 1/3 jej długości ;) i cięzko było dmuchawkę złożyć. Natomiast uszczelka tłoka latała luźno :zdziwko: tzn była przyczepiona do tłoka, ale szpara między nią a tłokiem dochodziła nawet do 2mm (dorobiłem podkładkę ze skóry). Sama uszczelka to gumiany krążek z "ustami"

...tak się rozpisałem, że wyszedł mini-test :D


EDIT: wyszło mi z tego, że xsb3 to genialny, niedoceniony karabin. oczywiście porównując go do innych chinek. do bmk19 w ten przykład. Do celności H się nie umywa ;)
Marcin chcesz bana za you?
Awatar użytkownika
indian
Posty: 336
Rejestracja: 04 lis 2006, 20:31
Lokalizacja: Gorzów Wlkp

Post autor: indian »

Ijojojoj WooTeng :) JA NIE CHCE CHINKIIIII :bobas: Ale tak sie zastanawiam jak by wybebeszyć,poprawic to i owo,założyć jakąś słabawą sprężynkę tak mw 4-6J,popracować troszke nad osadą bo ta w tych "kałachach"to do niczego ni podobna,dotego jeszcze jakieś lepsze uszczeleczki to kto wie co by z tego wyszło :zdziwko:

Napisz jeszcze co nieco o spuście,czy da się go doprowadzić do jako takich standardów czy poprostu jest jak kowadło i koniec ?
No i jak możesz to wżuć jakieś foto tego "kałacha" bo szczerze to nie wiem co to konkretnie jest co ty masz.

LUDZIE RATUNKU !!!!!! Bierze mnie na Chinszczyzne :D :D :D
Old Indian Never Die
Awatar użytkownika
Mein Gott
Posty: 1029
Rejestracja: 18 mar 2007, 19:32
Lokalizacja: pod Warszawą

Post autor: Mein Gott »

Spust? Doprowadzać? :) Jedyne co się da zrobić z tym spustem, to intensywnie wygładzić z zadziorów jakimś iglaczkiem i nasmarować. Oto jak wygląda cały "mechanizm" (dużo powiedziane) spustowy:
Obrazek

(To taki schemat, nie ma w nim blokad obcinania palców. To, za spustem, to sprężyna) Widać, że nic to się nie da zrobić.
Ponadto, po chyba 3 pudełkach śrutu klasy 'śrut', zapadki tak się nawzajemnie powycierały i poharatały, że gdy dorwałem H, dziwiłem się, jak lekko chodzi w nim spust ;)

Karabajn wygląda tak, a tutaj jest recenzja (nie moja, oczywiście).

Dodam ze swojej strony, że recenzent najwyraźniej wcale nie otwierał karabinka, bo blokada gilotynowania jest. (a może tylko w wersji 4,5mm??)
Marcin chcesz bana za you?
Awatar użytkownika
indian
Posty: 336
Rejestracja: 04 lis 2006, 20:31
Lokalizacja: Gorzów Wlkp

Post autor: indian »

No ten "mechanizm spustu" to normalnie jakieś nieporozumienie jest.to już w średniowiecznej kuszy się bardziej postarali :)
Ogulnie sprzęt toporny raczej z tego co piszesz i trudny do poprawki ze wzgledu na aż za proste rozwiązania.
Pocichu miałem nadzieje że uda sie z tego wystrugać jakąs ciekawą pukawke do strzelanka na 10m do tarczy.Zwłaszcza ze sprzęt nie jest drogi i wkładając pere groszy i troche pracy miało by to sens ale teraz sie zastanawiam :hm: Będe musiał się mu bardziej przyjżeć.
Old Indian Never Die
Awatar użytkownika
Kanox
Posty: 98
Rejestracja: 11 maja 2007, 20:17
Lokalizacja: Konin

Post autor: Kanox »

Najlepiej zaprojektuj własnej konstrukcji wiatrówke, bedziesz miał wieluuuu nabywców. Przydała by sie jakaś wiatrówka polskiej produkcji, z pożądną prowadnica i po smarowaniu :) oj tak

Pozdrawiam Kacper
Hatsan 80 STG + zastaw Alchemika + 1kg nakrętek ;)
Awatar użytkownika
indian
Posty: 336
Rejestracja: 04 lis 2006, 20:31
Lokalizacja: Gorzów Wlkp

Post autor: indian »

Tia pomysł jest niezly.Myslałem nawet aby zaadoptować do takiego wynalazku niektóre części innych dobrych producentów a zwłaszcza lufy.Tylko zacznij produkowac coś takiego to zaraz zlecą się różne instytucje jak muchy do g.... z pytaniami o pozwolenia,certyfikaty i pierun wie co jeszcze,a poza tym wielka produkcja to nielada wyzwanie a zwłaszcza finasowe więc lepiej nie rozkręcać tematu :) A szkoda bo mam kilka fajnych pomysłów. ;)
Old Indian Never Die
Awatar użytkownika
Kanox
Posty: 98
Rejestracja: 11 maja 2007, 20:17
Lokalizacja: Konin

Post autor: Kanox »

Marcin, gdyby wszyscy się tak szybko zniechęcali to byśmy z jaskiń nie wyszli do dziś ;) Do odważnych świat należy :!:
Hatsan 80 STG + zastaw Alchemika + 1kg nakrętek ;)
Awatar użytkownika
indian
Posty: 336
Rejestracja: 04 lis 2006, 20:31
Lokalizacja: Gorzów Wlkp

Post autor: indian »

Do odważnych świat należy
Trochę już żyję na tym padołku i z przykrością stwierdzam że to powiedzonko jest już nie aktualne.
Teraz świat należy do bogatych. :!: czasy odwagi się skonczyły teraz liczy się kasa i układy :/
Old Indian Never Die
Awatar użytkownika
Kanox
Posty: 98
Rejestracja: 11 maja 2007, 20:17
Lokalizacja: Konin

Post autor: Kanox »

indian pisze: teraz liczy się kasa i układy :/
Prawda.

Mojej kuzynce staż załatwiła ciocia jej chłopaka z francji :zdziwko: Paranoja normalnie. I co tu zrobic bez "pleców" :maruda:
Hatsan 80 STG + zastaw Alchemika + 1kg nakrętek ;)
Kazimierz
Posty: 6
Rejestracja: 09 wrz 2007, 16:03
Lokalizacja: Tarnobrzeg

Mam QB57 i usprawniam ją.

Post autor: Kazimierz »

Mam QB57, ktorą kupiłem z zamiarem usprawniania, podstawowy opis jest w wątku
http://bron.iweb.pl/viewtopic.php?t=358 ... light=qb57
Obecnie wykonałem skrócenie lufy do 260 mm. z koronowaniem, podciąłem przedni uchwyt przesuwając lunetkę do tyłu oraz założyłem tłumik Weihrauch.
A tak to wygląda na zdjęciu: Obrazek
Kazimierz
Awatar użytkownika
Daras
Posty: 626
Rejestracja: 14 mar 2007, 20:17
Lokalizacja: Swarzędz
Kontakt:

Post autor: Daras »

Kaziu jestem bardzo ciekawy jak to strzela, wrzuć jakieś tarcze jak masz. Miałem to w rękach ale powiem Ci że nie odważyłbym się to kupić.

Pozdrawiam Darek
Kazimierz
Posty: 6
Rejestracja: 09 wrz 2007, 16:03
Lokalizacja: Tarnobrzeg

Post autor: Kazimierz »

Tarcze oczywiście wrzucę, ale dopiero po pobycie na działce (60 km.) Ostatnie przeróbki
są "jeszcze gorące", w domu na 10m. śruty idą w jeden punkt.
Całkowity koszt do dzisiaj to 220 (QB57) + 20 (przesyłka) + 169 (tłumik) PLN, oczywiście do tego praca własna ok.20 godz.
Awatar użytkownika
foxrysza
-#prezes
-#prezes
Posty: 3313
Rejestracja: 22 lip 2006, 12:16
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: foxrysza »

Jeśli ten wynalazek kosztuje 200pln to gdzie mogę kupić stopke od niego.
Radość w naszych dziecięcych oczach jest najważniejszą cnotą hobby.
ODPOWIEDZ