Slavia 634

[cris]

Nie fantazjuj,dwa razy większy (za Lema robisz?)

Co za tekścik-wow!!!
Pewnie te dziwne wyniki wynikają, nie z tego że chrono Radkowe do du..y ,tylko że do testów Kolega użył tego czeskiego wynalazku pt. Slavia
Pozwolę sobie zasugerować coś na wyluzowanie (np piwko) ,bo Kolega coś spięty i kąśliwy.
Pozdrawiam Cris

[Let It Be]

Ad-1 Kolega nie widział mnie jeszcze spiętego,tudzież kąśliwego
Ad-2 Widzę że z kolegą nie pogadam gdyż ma ,wynalazek marki TX (Widzę że zaczynamy dzielić się na tych co mają te z wyższej półki i pozostałych)

[Kilan]

Oj Leszek, Leszek - pointed nie waży teraz tyle ile tam pisze!!!
Jego aktualna waga wynosi średnio 0,49g - podstaw to do wzoru i wtedy wnioski wyciągaj.

I tak śrut 5,5mm jest około 2 razy cięższy - zatem materiału jest 2 razy więcej.
Około 20% wyższą sprawność dla kalibru 5,5mm (w stosunku do 4,5mm) już kilku kolegów udowodniło testami.

Pozdrawiam
Adam

[Wierzbin]

Leszku, zakładając, że śruty w kalibrach 4,5mm i 5,5mm ważą odpowiednio 0,5g i 1g i wystrzelone są z prędkością 220m/s przy 4,5mm i 160m/s przy 5,5mm, to ze wzoru Ek=0,5m V^2 wychodzi 12,1J dla 4,5mm i 12,8J dla 5,5mm.
Tu się chyba zgodzisz i chrono też tak pokaże. A jeśli nie pokazuje, znaczy to tyle, że nie masz ustawionej na nim wagi śrutu.
A większa sprawność to nic innego jak wyższa energia wylotowa przy tym samym napędzie, w Twoim wypadku to sprężyna.

[jarek m]

Na iwebie jest test tych samych systemów, przy różnych lufach (ich długościach i kalibrach). Bardzo żetelny test. Test jednoznacznie wykazał, że większy kaliber dawał lepszą sprawność/wydajność energetyczną systemu. Składa się na to wiele przyczyn, przede wszystkim przekrój poprzeczny, który jest większy im większy jest kaliber, a co za tym idzie większa siła działa na śrut przy tym samym ciśnieniu, itd.
Więc negowanie oczywistych oczywistości sobie darujmy. Podobnie, jak zastanawianie się, czy śrut 5,5 waży ok. 2x tyle, co śrut 4,5mm. Waży (a raczej ma ok. dwukrotnie wiekszą masę).

[ross_wlkp]

Panowie mam pytanko...czy to normalna dolegliwość slavki, że po oddaniu około 50 strzałów...luzuje mi się śruba trzymająca lufę ?? ... w zasadzie to nie przeszkadza ale jednak dokręcanie jej co chwila nie jest za przyjemne.. lufa, kiedy ta śruba nie jest dokręcona delikatnie pracuje lewo-prawo o dosłownie włos... ale jednak.. może to mieć odzwierciedlenie na tarczce też...tak przynajmniej mi się wydaje...da radę coś z tym "fantem" zdziałać ?


(zdjęcie poglądowe ściągnięte z googl'a)




Pozdro 4all

[Iwan]

Można by jakąś podkładkę sprężynującą założyć.

[slavek_t]

To napewno nie jest normalne i raczej ma wpływ na celność.
Zasadnicze pytanie:
A masz tam wkręconą taką malutką śrubkę obok??
Ta mała śrubka odpowiada właśnie za to żeby ta duża ściskająca kostkę lufy się nie odkręcała. To taka blokada. Nie pchaj tam żadnych podkładek. W tym karabinku nie są potrzebne.

[Wierzbin]

Jak to nie pomoże, proponuję najzwyklejszy butapren lub najsłabszy loctite - posmarować gwint i zakręcić. Nie będzie się odkręcać.
Miałem tak ze swoją HW. Jednorazowy zabieg pomógł.

[Kilan]

Szybkie pytanie - jakie sprężyny (długość, średnica drutu i sprężyny) posiadacie w swoich slavkach?? Jakie macie napięcia wstępne?? I jak znosi to oryginalna uszczelka slavii??
Czy uszczelka wytrzymuje takie napięcie wstępne aby uzyskać ze slavii 16J (w kalibrze 4,5 mm).

Pozdrawiam
Adam

[krzychu43]

Ja mam zestaw od Doktora Pio w którego skład wchodzą:
- Sprężyna z drutu Oteva 70SC
- Prowadnica + stalowa podkładka
- Korek

Wymiary
- Długość sprężyny 240mm
- Średnica zewnętrzna 19,5mm
- Drut 3,2mm
- 30 zwoi

Do tego uszczelka zepto od Alchmika.
Sprężyna sprawuje się idealnie. Nie wiem ile ma J bo nie sprawdzałem jej na chrono.