Mam problem z prowadnicą sprężyny w Slawce 634. Kupiłem niedawno nową wiatrówkę właśnie z dopasowaną już prowadnicą. Po kilkudziesięciu starzałach zaczęło słychać sprężynę. Po rozebraniu zauważyłem urwaną prowadnicę tj. pękła tuż za kołnierzem. No cóż, byłem wściekły na sklep, skąd kupiłem wiatrówkę z dorobioną przez nich prowadnicą. Dorobiłem więc sam prowadnicę : średnica zewnętrzna mniejsza o 0,2 mm od średnicy sprężyny, średnica wewnętrzna 8,4mm długość 11cm, " kapelusz": grubość 6,6mm i średnica mniejsza od średnicy cylindra. Wszystko wyszło dobrze ale tylko do kilkudziesięciu strzałów i znowu prowadnica się rozleciała. Wykonałem trzecią i efekt taki sam ..... Co może być przyczyną pękania tej sprężyny ??? Proszę o wszelkie podpowiedzi, bo sam już nie wiem ...
Sorrki za trochę przydługi post
Slavia 634 problem z prowadnicą
- dragon2004
- Posty: 3
- Rejestracja: 24 lut 2009, 19:27
- Lokalizacja: Polska
Slavia 634 problem z prowadnicą
Slavia 634 + Leapers 5th Gen 3-9x40 MilDot
Prowadnica ma zbyt dużą średnice zewnętrzną. Sprężyna podczas rozciągania zmniejsza swoją średnicę. W momencie kiedy prowadnica jest za ciasna, sprężyna "łapie" prowadnicę i ją urywa.
Czy sprężyna jest prosta?
Prowadnica wchodzi w nią z jednakowym oporem na całej długości? (czy któryś zwój nie jest ciaśniejszy)
Otwór na zaczep zrób mniejszy, tak żeby tylko zaczep bez oporu wchodził - uzyskując grubszą ściankę. Do tego większy luz w sprężynie, prowadnica ma wejść z lekkim oporem.
Czy sprężyna jest prosta?
Prowadnica wchodzi w nią z jednakowym oporem na całej długości? (czy któryś zwój nie jest ciaśniejszy)
Otwór na zaczep zrób mniejszy, tak żeby tylko zaczep bez oporu wchodził - uzyskując grubszą ściankę. Do tego większy luz w sprężynie, prowadnica ma wejść z lekkim oporem.
Chyba Prowadnicydragon2004 pisze:Co może być przyczyną pękania tej sprężyny ???
Nigdy nie miałem w rękach Sławki więc moja podpowiedź może nie być najlepsza.
Prawdopodobnie prowadnica sklepowa jak i twoje były wykonane z "marnej" stali (o ile to w ogóle była stal). Chcąc nie chcąc sprężyna przy naciąganiu wygina się z dość dużą siłą która oddziałuje na prowadnice która z kolei ma małą odporność na zginanie. Według mnie prowadnice należy wykonać z lepszej gatunkowo stali + zahartować. To powinno pomóc.
Jeśli się mylę niech mnie ktoś poprawi
[ Dodano: Wto 03 Mar, 2009 22:47 ]
Hmm z postu wyżej chyba wynika że się mylę
Czy to z góry, czy pod górę – furman patrzy w końską dziurę.
- dragon2004
- Posty: 3
- Rejestracja: 24 lut 2009, 19:27
- Lokalizacja: Polska
Iwanjura :
Sorrki : oczywiście że pęka prowadnica, a nie sprężyna
prowadnicę robię z ertalitu a nie metalową.
Zastanawiam się nad wykonaciem takiej prowadnicy z brązu samosmarującego. Czy ktoś próbował już może takich eksperymentów??
@Maniek
Prowadnica wchodzi w sprężynę bez żadnego oporu, praktycznie suwliwie. Sprężyna jest prosta, więc chyba nie jest to winą sprężyny. Pierwsza prowadnica, zrobiona przez sklep, miała luz pomiędzy sprężyną 0,8mm, po kilku strzałach się urwała. Ja zrobiłem 0,2 mm i wchodziła bez suwliwie - kilka strzałów i się urwała, zrobiłem 0,2 pomiędzy sprężyną i powiększyłem średnicę wewnętrzną do 8,4mm, kilka strzałów i ... się urwała.
Jakie powinny być wymiary tej prowadnicy?
Sorrki : oczywiście że pęka prowadnica, a nie sprężyna
prowadnicę robię z ertalitu a nie metalową.
Zastanawiam się nad wykonaciem takiej prowadnicy z brązu samosmarującego. Czy ktoś próbował już może takich eksperymentów??
@Maniek
Prowadnica wchodzi w sprężynę bez żadnego oporu, praktycznie suwliwie. Sprężyna jest prosta, więc chyba nie jest to winą sprężyny. Pierwsza prowadnica, zrobiona przez sklep, miała luz pomiędzy sprężyną 0,8mm, po kilku strzałach się urwała. Ja zrobiłem 0,2 mm i wchodziła bez suwliwie - kilka strzałów i się urwała, zrobiłem 0,2 pomiędzy sprężyną i powiększyłem średnicę wewnętrzną do 8,4mm, kilka strzałów i ... się urwała.
Jakie powinny być wymiary tej prowadnicy?
Slavia 634 + Leapers 5th Gen 3-9x40 MilDot
Witaj,ja mam Slavkę 634 już czwarty miesiąc i strzela bezbłędnie.Tuning robiłem sobie sam.No powiedzmy nie do końca sam.Udałem się do kolegi tokarza i zrobiliśmy dwa komplety prowadnicy +kapelusza.Jeden z białego ertacetalu,drugi z lepszej stali gatunkowej ale broń boże hartowanej(jest za krucha,chyba żeby powierzchniowo zahartować,ale po co?)Moim zdaniem z białego ertacetalu komplet jest lepszy:lepiej tłumi kontakt ze sprężyną,mniejsze jest tarcie z cylindrem ,nawet jak jest słabo nasmarowany, jest lżejszy.Do tego zrobiłem nowy pierścień ślizgowy na tłok z czarnego ertacetalu,bo Hawranki tu się nie popisali.Nie dość że z lipnego plastiku ,to jeszcze o mniejszej średnicy niż tłok zrobili.No i oczywiście PETa do tłoka dobawiłem.Jak na razie jest wszystko jest OK. Strzelanie jest przyjemnością.Wymiary prowadnicy jaką ja zrobiłem:średnica wew.8mm, średnica w sprężynie 12,7mm,średnica"łebka prowadnicy"24,9mm,długość w sprężynie 84mm,grubość łepka 4mm.Kapelusz dł.w sprężynie 15mm, średnica w sprężynie 12,7mm,średnica wew.8mm,średnica łebka 18,9mm,grubość łebka 3mmdragon2004 pisze:Jakie powinny być wymiary tej prowadnicy?